30 czerwca

30 czerwca

Puder w kulkach - Deni Carte

Puder w kulkach - Deni Carte
Hey Moi Kochani :)

Zapraszam Was dziś na recenzje mojej kolejnej miłości DENI CARTE

KULKI W AKCJI : KLIKAM I OGLĄDAM

Można zakupić w dużej wersji ( 17g ) 16,90 : KLIKAM
W małej wersji ( 5g ) 6,30 : KLIKAM

 Ja mam PUDER W KULKACH odcień nr 3

OPAKOWANIE

Aż 17gram produktu zamknięte w plastikowym zakręcanym opakowaniu - bardzo solidnie wykonane. Nie podoba mi się dekielek z siatką w środku - nie potrzebne .
Dodany puszek dobrej jakości.




SKŁAD/INFORMACJE


KONSYSTENCJA

Kulki, nie kruszą się, niesamowicie wydajne, nie kamienieją.



EFEKT :

Makijaż,zdjęcie, włosy : Ja 
Modelka : Sandra Schneider

Podkład na warzy : Deni Carte <<-- recenzja kliknij

MOIM ZDANIEM

Uważam, że ten odcień kulek IDEALNIE nadaje się do konturowania. co można zobaczyć w filmiku " na żywo " ( na samym początku posta link ) oraz na zdjęciu wyżej .

Wykończenie kulek określam na rozświetlające,satynowe ale bezdrobinkowe z czego się cieszę.

Jak już pisałem wcześniej, kulki się nie kruszą nawet jeśli upadną na podłogę ( brawo Łukasz :P )

Dają piękny odcień brązu bez tonów żółtych czy pomarańczowych a własnie taki odcień jest najbardziej pożądany w bronzerach, ponieważ te świetnie się sprawdzają w cieniowaniu twarzy .

Efekt który dają kulki nie umiem porównać do żadnej innej marki ponieważ zdecydowanie to najlepsze jakie mam, dodatkowo cena, śmiać mi się chce bo to po prostu GROSZE !

Trwałość określam na dobrą, genialnie " przykleja " się do twarzy i można spokojnie rozetrzeć bez efektu plam, więc nawet osobom niedoświadczonym polecam ten produkt ponieważ krzywdy sobie nie zrobią.

Jestem zwolennikiem nakładania małej ilości potem dokładania - i tak polecam każdemu ( obojętnie z jakim kosmetykiem, czy to cień,podkład itp )

Jak widać na załączonym wyżej filmiku efekt jest na prawdę GENIALNY.

Miałem możliwość pracy dla DENI CARTE na stoisku w GALERIA PORT ŁÓDŹ i malować wszystkimi rodzajami kulek - te jasne idealnie sprawdzą się jako rozświetlacz ( i tu wystarczy mieć opakowanie 5g )

PODSUMOWUJĄC produkt bez dwóch zdań idealny na wiosne/lato/jesień - genialnie rozświetlają ( bezdrobinkowo ) dobrze się trzyma twarzy, nie robi plan, nie ściera się, nie blaknie, za tą cenę nawet bym kupił w hurcie :D POLECAM ! 

YOUTUBE - subskrybuj !!

28 czerwca

28 czerwca

Baza JOKO cosmetics

Baza JOKO cosmetics
Hey :)

Upalne dni, więc poszukujemy nowych produktów przedłużających trwałość makijażu, ale też kosmetyków które podbijają jego kolor.

Dziś o BAZIE POD CIENIE firmy JOKO COSMETICS

Na stronie : KLIKAM 

Film z makijażem przy użyciu tej bazy : > KLIKAM I OGLĄDAM <

OPAKOWANIE 

Ładnie prezentujący się słoiczek.


KONSYSTENCJA/ZAPACH

jeśli chodzi o zapach jest on nie wyczuwalny ( wielki plus )

Konsystencja aksamitna, dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, nie zastyga robiąc białe plamy.


INFORMACJE

kliknij by przybliżyć

EFEKT


MOJA OPINIA

Nie ukrywam, że jestem estetą lubię ładne rzeczy w dobrej cenie i dobra jakością, ten produkt taki jest.

Jest to jedna z baz która ma dwie funkcje
- przedłużyć trwałość makijażu oka
- zwiększyć pigmentacje

bez dwóch zdań ta baza to robi, co widać na filmiku jak i na zdjęciu z ręką ( NIE, nie nawaliłem więcej produktu, zresztą na filmiku widać pigmentacje )

Co mi się podoba w bazie, nie jest typowo silikonowa, ma przyjemną delikatną konsystencje, na tłustej powiece sprawdza się idealnie ! ( ale pamiętajcie, by przed położeniem czego kolwiek na oko i twarz powinny te miejsca być czyste ! )
Można się domyślić, że jeśli na skórze tłustej baza się świetnie sprawdza to i sprawdzi się na suchej,normalnej itp.

Przedłużenie trwałości cieni jest spora bo spokojnie trzyma cały dzień nawet w te gorące dni.

Nie zbiera się, nie wałkuje, nie powoduje uczulenia ( nikt mi się nie skarżył )

Jest bardzo wydajna, bo używam jej prawie co dziennie na modelkach/klientkach i widać, że zużycie jest bardzo niewielkie.

Cena bazy to ok 23zł więc myślę, że za taką jakość i wydajność cena jest w miarę ok :).

POLECAM .

YOUTUBE - subskrybuj !!

25 czerwca

25 czerwca

Akademia zmysłów L'OCCITANE

Akademia zmysłów L'OCCITANE
Hey Kochani :)

Jak wiecie należę do akademii zmysłów loccitane, więc przedstawiam Wam recenzje i zawartość czerwcowego pudełka :)
Pamiętajcie, że kosmetyki L'OCCITANE można zakupić w Silesia City Center lub przez stronę internetową http://pl.loccitane.com/

MLECZKO DO CIAŁA

OPAKOWANIE

Pierwszy raz widzę tego typu opakowanie z takim dozownikiem, nie zacina się jest bardzo poręczne.




KONSYSTENCJA/ZAPACH

Konsystencja nie jest żelowa, po prostu jest w formie mleczka, bardzo leciutka.
Zapach bardzo kwiatowy, jak perfum taki bardziej w stronę cytrusu - świeży.

Skład/Informacje

kliknij by przybliżyć


MOIM ZDANIEM

Mleczko zamknięte jest w pięknej buteleczce która jest dosyć charakterystyczna i poręczna.
Konsystencja kremu jak już pisałem, NIE jest żelowa - to po prostu bardzo lekkie przyjemne mleczko, bardzo szybko się wchłania, NIE bieli i nie pozostawia tłustego filmu na skórze co przyczynia się do tego, że mleczko się nie lepi więc nie mamy muszek na ciele :P.
Faktycznie chroni mimo, że spf nie jest bardzo wysoki, ponieważ wychodząc na zewnątrz w bardzo " otwartych " " tiszertach "  moja mama nie jest spalona.

Nie wiem czy to dobry wybór dla facetów bo zapach jest kobiecy.
Dodam, że mojej mamie również spodobał się zapach i to, że mleczko szybko się wchłania ( bo zazwyczaj robi wszystko na ostatnią chwilę, więc się przydaje ) .

Czy nawilża ? tak ale delikatnie, myślę że to po prostu dobry kosmetyk na letnie ciepłe dni ponieważ przynosi uczucie komfortu i do tego się nie lepi i nie poci... to jest to co lubię.

Na stronie L'occitane : KLIKAM

KREM DO RĄK - VITORIA REGIA

OPAKOWANIE

Miękka tubka 30ml, taka hmm .. " metalowo " podobna ^^.
Dziubek wydobywa dobra ilość produktu, można wydusić każdą mini kropelkę kremu.




KONSYSTENCJA/ZAPACH

Konsystencja kremu bardzo leciutka, szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia lepkości i innych nieprzyjemnych wrażeń.

Zapach bardzo przyjemny ale intensywny, kwiatowy jakby taka hmm konwalia  dla mnie BOSKI, smarując się wieczorem rano budzę się z świeżym zapachem kosmetyku ... świetne uczucia na prawdę.


SKŁAD

kliknij by przybliżyć


MOIM ZDANIEM

Jak wiecie nie lubię zapachów.. ale kosmetyki l'occitane mają coś w sobie, że te zapachy mnie nie wpieniają ani nie podrażniają mojej skóry i w tym przypadku pokochałem je - jednak i tak dla mnie najważniejsza sprawą w kosmetykach to działanie !

Kosmetyk troszeczkę mały nie starczy na jakoś szczególnie długo dlatego postanowiłem, że będę go używał tylko jak zobaczę, iż skóra ma dłoni jest w złym stanie.

Krem na prawdę genialnie zmiękcza... po minucie wcierania delikatnie kremu w dłonie ( dłoń o dłoń ) poczułem, że już się wchłonął... wow drugie " wow " zauważyłem jak skóra dłoni jest miękka jak piłeczka z puchu przecudowne aksamitne uczucie, na dodatek krem świetnie wygładza skórki i zauważalnie pielęgnuje dłonie.

Na prawdę polecam, bo rzadko kiedy można spotkać takie kremy do rak o tak świetnym działaniu.

Na stronie producenta : KLIKAM

Mam nadzieję, że spodobała Wam się troszkę inna sceneria, tak mnie wzięło by pójść do parku ( chorzowskiego ) i zrobić coś, żeby Wam się lepiej oglądało  :)

YOUTUBE - subskrybuj !!

23 czerwca

23 czerwca

BEAUTIFUL WATER DROP PUFF BLENDER - Deni Carte

BEAUTIFUL WATER DROP PUFF BLENDER - Deni Carte
Witam Was ciepło :)

FILMIK Z UŻYCIEM GĄBKI : KLIKAM I OGLĄDAM


Jakiś czas temu był wielki " BOM " na punkcie beauty blenderów... firmy podchwyciły ten " myk" i zaczęły wypuszczać różnego rodzaju gąbki.

Ja sam skusiłem się na chińską firmy " xxx " gąbkę zwaną beauty blenderem w zamian otrzymałem twardy LATEKS, postanowiłem zakupić oryginalnego " blendera " i oczywiści bez porównania ;)

Dziś robię recenzje gąbki do podkładu firmy DENI CARTE
Napisze już na wstępie ... nie widzę dużej różnicy pomiędzy gąbką Deni carte a beauty blenderem ( na prawdę ! )

Cena to 18,90
można ją zkaupic TU : KLIKAM

OPAKOWANIE

Plastik pogniótł się dzięki poczcie polskiej, ale akurat to najmniej istotne ;)


PRZED NAMOCZENIEM




PO NAMOCZENIU



MOJA OPINIA

Jest to jedna z nielicznych gąbek które używam z wielką przyjemnością, i wiem, że nie kupię beauty blender'a który kosztuje kupę pieniędzy .

Bardzo miękka faktura, niesamowicie przypomina tą od beauty blender, na prawdę byłem w szoku bo myślałem, ze trzymam beauty, przy aplikacji podkładu również zachowuje się niemalże identycznie !!

Jak można zauważyć, zwilżona gąbka DENI CARTE jest olbrzymia, wiadomo, ze kształt gąbki bardzo pomaga w aplikowaniu podkładów, korektora czy nawet pudru o tym już nie będę pisał bo to każdy wie ( widać też to na filmiku do czego używam gąbki )

Co bardzo ważne gąbka się NIE rozwala po paru myciach, jednak niestety podkłady ją farbują i nawet porządne wymycie zostawia ślady ( aczkolwiek nie jest to wielki minus bo to tylko kwestia czy ładne czy nie )

Podkład,korektor,puder nakładany tym produktem jak możecie się domyślić wygląda niesamowicie NATURALNIE, niemalże produkt nakładany tym produktem jest niewidoczny, idealnie się stapia ze skórą.

Pytanie czy pochłania dużą ilość produktu ? NIE ponieważ gąbką jest dużych rozmiarów i woda wsiąka w głąb produktu - nie przecieka do zewnętrznej warstwy więc podkład nie wsiąka w środek gąbki.

Co ja się rozpisuje, wystarczy bym napisał GENIALNY PRODUKT.. i to wszystko mówi, na prawdę POLECAM !!!!

YOUTUBE - subskrybuj !!

20 czerwca

20 czerwca

Holika holika puder z filtrem SPF30

Holika holika puder z filtrem SPF30
Hey Kochani :)

Dzisiaj o moim geniuszu i miłości - puder holika holika SPF 30

Kupiłem go na ebay za ok 30zł z przesyłką, z myślą by używać filtr 50 + właśnie ten kosmetyk by zniwelować błyszczenie .

OPAKOWANIE :

Holika słynie z ego, że ich opakowania są tak słodkie, że robi się miło :D Jest plastikowe ale bardzo solidnie wykonane, w środku jest puszek oraz lusterko ( wybaczcie, że lusterka nie pokazałem ale chyba każdy wie jak ono wygląda ... )



Konsystencja/zapach

Jest dosyć suchy dlatego może nieco podkreślić suche skórki.
Transparentny.

Zapach  : praktycznie bez zapachu za co chwała mu !


INFORMACJE

kliknij by przybliżyć


MOIM ZDANIEM

Tego pudru używam razem z filtrem spf50 z vichy nigdy solo nigdy na inny krem więc  w takiej kombinacji był testowany od około hmm półtorej miesiąca.

Zacznę od plusów .

Nałożony na filtr ( zawsze czekam  15 minut by filtr się przyjął na twarzy ) puszkiem/pędzlem idealnie stapia się z z skórą.
Świetnie matuje - jednak nie jest to mat przez cały dzień - może z 3-4 godziny max jeśli się ma cerę bardzo tłustą i trądzikową jak ja .
Mam wrażenie, ze im dłużej jest na twarzy z filtrem tym bardziej ta kombinacja produktów odbija światło co przyczynia się do tego, że wypryski/blizny/przebarwienia są doskonale ukryte ( doskonale - tak by nie było ich widać z bliska ale żeby nie było maski )
Co dla mnie ważne NIE podkreśla porów ani ich nie uwydatnia nawet z biegiem czasu .

Kiedy jechałem do łodzi te zestawienie kosmetyczne to strzał w 10 !
Jechałem ok 5 godzin + 6 godzin pracy i to nie łatwej bo kolejki się ustawiały na makijaż a miałem nadzieję, że umyje twarz w galerii handlowej :P .... ale patrze do lustra SZOK .. nie wyglądałem źle ! ( a miałem te produkty od 3:30 w nocy DO 19:00 wieczora !! )

Oczywiście dobry filtr jak na taki puder 30 !
Absolutnie NIE zapycha .
Jest bezzapachowy co mnie bardzo uszczęśliwiło :)

Teraz minusy

Jeśli ktoś ma skórę suchą/odwodnioną z skórkami będzie zły ponieważ może troszkę je uwydatnić :( .
Nałożony grubą warstwą także może przyczynić się do bielenia dlatego lepiej nałożyć go z umiarem.

więcej minusów nie zauważyłem .

Ogólnie

Będę na niego polować chociaż jest bardzo wydajny chcę kupić kolejne opakowanie by mieć w zapasie. GENIALNY !

YOUTUBE - subskrybuj !!

17 czerwca

17 czerwca

Soraya peeling enzymatyczny

Soraya peeling enzymatyczny
Witam Was ciepło :)

Na początku przypominam o rozdaniu ( beauty blender + podkład )
>> KLIKAM <<



Tym razem będę pisał o czymś co zawsze mnie odrzucało... ale, że lubię testować różne kosmetyki to i na ten przyszedł czas, mianowicie pisze o PEELINGU ENZYMATYCZNYM czyli produkcie bezdrobinkowym, mniej inwazyjnym niż te z różnego rodzaju " zdzierakami " ( które również czasem robię ) .

Padło na firmę SORAYA ponieważ widziałem całkiem dobre opinie , no i cena ... za maseczkę na dwa użycia za 3zł to na prawdę super.


Opakowanie :

Saszetka z podziałką, trudno się odrywa by wydobyć produkt .



Konsystencja/Zapach

Peeling w przyjemnej delikatnej konsystencji mleczka, pachnie mdło więc tutaj niestety daję minusa bo nie uprzyjemnia mi relaksu .


Informacje/skład

Kliknij by przybliżyć

I to dowód na to jak bardzo polubiłem ten peeling


MOJA OPINIA

Peelingu używam od około 2,5 miesięcy i póki co to najlepszy z tej gamy kosmetycznej produkt.

Uprzedzam,że to nie peeling z tych co zdzierają naskórek więc nie ma ryzyka złuszczania się i podrażnień, ba nawet ośmielę się napisać, że nie ma ryzyka podrażnień przez słońce w połączeni uz tym kosmetykiem.

Taki kompres robię sobie raz na tydzień, czasem dwa razy w tygodniu, owszem ma parafinę ale dłuższe jej używanie nie wpłynęło w żadnym stopniu na moją skórę więc myślę, że to nie jest zło którego powinniśmy się bać ( chyba, że ktoś wie na 100% że ma wysyp po tym składniku to lepiej uważać )

  • ładnie wygładza skórę twarzy ( nie na bardzo długo )
  • twarz po użyciu peelingu jest matowa, o równym kolorycie
  • łagodzi podrażnienia
  • nie uczula, nie zapycha
  • podtrzymuje dobry stan cery



Polecam każdemu o każdej cerze . Uwielbiam ją używać jeśli mam wysyp np. teraz jakąś masakrę przezywam okropne WIELKIE gule podskórne po filtrze spf 50 vichy capital ... nigdy w życiu nic mnie tak nie zapchało, ta maseczka powoli ale łagodzi te gule i czuję się o wiele lepiej.

Ps. przez pierwszą minute możecie czuć delikatne mrowienie/szczypanie - ale bez obaw przy takich produktach to normalne :) .

Jeśli chodzi o to gdzie kupić, widziałem tylko w superpharmie za 2,99.

15 czerwca

15 czerwca

Deni Carte EXCELLENT MATT FLUID + rozdanie :)

Deni Carte EXCELLENT MATT FLUID + rozdanie :)
Alooha :) 

Dzisiaj o moim ulubieńcu a zarazem nowości u deni carte !

Przedstawiam Wam zdecydowanie jeden z najlepszych podkładów marki Deni Carte EXCELLENT MATT FLUID
OPAKOWANIE

Szklane, z szpatułką jako " dozownikiem ".



KONSYSTENCJA/ ZAPACH/KOLOR

zapach nie wyczuwalny ( delikatnie taki " podkładowy " )

Konsystencja " sucha " zbita w opakowaniu gęsta, przy rozprowadzaniu aksamitna.

Kolor to strzał w dziesiątkę wpada w żółto/beżowe trony ( brawo ! ) rozprowadzony ładnie się wtapia.




MOJA OPINIA


Tym podkładem malowałem na moim wyjeździe dla Deni Carte w Łodzi, umalowałem nim chyba z 6 klientek i każda z nich na prawdę była zadowolona z efektu, kilka od razu zakupiło kosmetyk bo były pod wrażeniem, ale nie dziwię się bo podkład jest świetny .
Parę modelek nim umalowałem i również na zdjęciach efekt jest świetny poprzez dobry mat i genialne krycie.



  • zapach naturalny - bez dodatków fiołków i innych bajerków
  • dobra gama kolorystyczna ( nie wpadają w pomarańcze i są kolory dla bladziochów )
  • wtapia się
  • BARDZO DOBRZE KRYJE !!
  • dobrze matuje
  • nie uczula
  • przyjemna konsystencja 

I co tu się rozpisywać ja na prawdę polecam ten podkład, dla mnie rewelacja.

Dostałem też nowy kolor podkładu kryjącego o którym pisałem tutaj >> KLIKAM <<
Jakość ta sama opakowanie to samo, ale kolor inny... DLA BLADZIOCHÓW .. brawo po raz drugi DENI CARTE zaskakujecie !





11 czerwca

11 czerwca

Makijaż z biegiem czasu ...

Makijaż z biegiem czasu ...
Hey Kochani :)

Postanowiłem by mój blog nie dawał Wam wiedzę tylko na temat produktów ale też chciałbym Was troszeczkę nauczyć czegoś co zapewne nie jednej/niejednemu z Was się przyda.



LATA 50

Jak wiecie to okres powojenny, okres ten dla makijażu charakteryzuje się :
  • Jasne cery
  • Mocne rozświetlenie twarzy
  • Porcelanowa twarz
  • Grube geste ale przy tym naturalne brwi
  • Czerwone usta
  • Mocna gruba kreska
  • Jasny świetlisty cień na całej powiece
  • Eleganckie czasem poważne zachowanie idealnie współgrało z makijażem
  • Mocne wyraziste rzęsy
  • Lśniące włosy z upięciami lub wywiniętymi końcówkami z opaską.


Jedną z ikon stylu lat 50 jest skromna,  pełna wdzięku i elegancji Audrey Hepburn 




 LATA 60


Lata popkultury, bardzo odważne lata dla stylu mody i makijażu, w tych czasach spotykam się z stwierdzeniem iż tamte czasu to lata kiczu, ja uważam, że to jedne z najpiękniejszych ''przydymionych '' lat.

  • Mocno wytuszowane rzęsy
  • Doklejanie sztucznych grubych rzęs
  • Grube czarne kreski
  • Obrysowane oko czarnym cieniem,linerem
  • Malowanie powieki jasnym białym mocno rozświetlającym cieniem
  • Świetlista cera
  • Włosy koniecznie z dużą objętością



Najlepszym przykładem tych lat jest  Brigitte Bardot

LATA 70

Moje ukochane, hipisowskie, wolne, kolorowe ale przy tym bardzo naturalne lata . Długie suknie, szerokie spodnie ( dzwony ) mnóstwo bransoletek, rzemyków, długie proste włosy przepasane opaską na czole.

  • Make up no make up
  • Cienie w kolorach brązu,złota czasem zieleni i niebieskiego
  • Usta naturalne ( " nude " )
  • Promienna cera
  • Odrobina różu na polikach
  • Naturalne brwi ( zazwyczaj podkreślane odcieniami brązu )
  • Delikatnie muśnięte tuszem rzęsy

To zdjęcie akurat z mojej sesji .

Fot : dele


LATA 80

Chyba najbardziej kolorowe lata. Ten czas, to czas zmian w makijażu .



  • Kolorowe cienie na powiekach bez granic
  • Zamiast rozświetlonej twarzy kobiety wybierały MAT
  • Mocne kolorowe, wyraziste usta
  • Mocno podkreślone poliki różem w kolorze brzoskwini lub cegły
  • Włosy zyskały na kolorze - róże, pomarańcze często też krótkie
Moje zdjęcie z sesji
foto,makijaż : Ja



Jak widać każdy może znaleźć coś dla siebie, jestem ciekaw jaki styl WY wybrałyście dla swoich upodobań - piszcie w komentarzach :)