Witam Serdecznie
Wolne rodniki to cząsteczki, które są niesamowicie walecznymi wojownikami, niszczą wszystko co napotkają na swojej drodze. Nasz organizm ma zdolność walki z nimi, jednak z czasem słabnie i ta obrona jest niewystarczająca.
Działanie wolnych rodników nie tyczy się tylko zmarszczek ale także chorób skóry, nowotworów, chorób serca i ogólnie pisząc starzenia się całego organizmu co prowadzi do jego znacznego osłabnięcia.
Nie panikuj, już dziś zacznij walczyć z wolnymi rodnikami. Nie odkładaj tego na później mówiąc, że " jeszcze jestem młoda " bo to nie ma znaczenia, jeśli teraz nie zadbasz o siebie to uwierz, że później nie będzie to łatwiejsze.
Jak rozmnażają się wolne rodniki ?
- palenie papierosów
- promieniowanie słoneczne
- picie alkoholu
- jedzenie bogate w tłuszcz ( tak fast food też )
- niektóre leki
- zbyt duża dawka sportu
- stres
- dziura ozonowa
Antyoksydanty ( anty utleniacz anty wolny rodnik ) to nasza straż, jednak bez naszego wsparcia, jak już wspomniałem wcześniej możemy ulec porażce.
Więc jak z tym walczyć ?!
Pozwól, że rozrysuję moją wypowiedź krótko i na temat, miej na uwadze, że to bardzo rozległy temat dlatego ja go streszczę, by odpowiedzieć na to najważniejsze pytanie.
Dam Ci przykład prócz wieku kiedy nasz organizm nie jest wstanie pokonać przeciwnika.
Jesteś chora zatem spada odporność co się wówczas dzieje ? Jesteś słaba, wyskoczy jakiś pryszcz ... pomyśl teraz o zasadzie " lepiej zapobiegać niż leczyć ". Tutaj sprawdzą się również suplementy, które należy skonsultować z lekarzem, żaden blog czy poradnik nie da Ci pewności co do tabletek.
Zapobieganie to dobro, które powinno wejść nam w nawyk. To nic innego niż dbanie o siebie ( spójrz na grafikę ).
A jakie są Twoje sposoby ? Podziel się w komentarzu.
U mnie ostatnio pewnie się namnożyły, za dużo stresu...
OdpowiedzUsuńwidziałem :( ... trzymam kciuki
UsuńCiekawy post. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że nie jednej osobie ten post się bardzo przyda :)
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :)
UsuńBardzo fajny wpis ! Krótko i na temat :) Więcej takich ! Moim sposobem który stosuje ostatnio jest picie wody z cytryną rano :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobry sposób ja nie zawsze rano mam czas na to by nałożyć podkład co dopiero pić wode hehe .. ale fakt faktem jak już ten czas jest to sobie zafunduję taki napój :)
UsuńTeż właśnie kilka dni temu zaczęłam pić wodę z cytryną :)
Usuńo super ^.^
UsuńWolne rodniki to temat powszedni na moich wcześniejszych studiach, tylko w trochę innym kontekscie ;D
OdpowiedzUsuńJakim :D ?
UsuńHa, ja z jednej strony zapobiegam z drugiej robię sobie na złość :)
OdpowiedzUsuńNiestety z palenia jest mi bardzo ciężko zrezygnować, ale uparcie smaruję buźkę serum z witaminą C zamiennie z kwasami AHA i BHA.
Ja rzuciłęm palenie całe szczęście :) Mam nadzieję, że i Tobie sie uda :)
UsuńPodoba mi się, że w prosty sposób i krótki przedstawiłeś temat - dzięki temu łatwiej trafia do odbiorcy i jest w stanie coś z tekstu wynieść. Super! :-)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że cel został osiągnięty :)
UsuńŚwietny taki schemat, zapada w pamięć :D
OdpowiedzUsuńCiesze się ^^
UsuńEch, żeby można było całkowicie powstrzymać starzenie... pomarzyć można ;)Ale trochę sobie pomóc też można. Ciekawy wpis!
OdpowiedzUsuńNiestety nie można... czas leci nieubłaganie :)
UsuńDziękuję :)
Chyba muszę trochę stres odłożyć na bok! :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej chociaż to nie jest łatwe :)
UsuńZdrowa dieta, zielona herbatka, wszystko jest tylko z tym stresem trudno wygrać :/
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem :/
UsuńNie wiedziałam, że nadmierna aktywność też...:/
OdpowiedzUsuńTeż ...
Usuńsuplementu zaliczane są do żywności, mają w odróżnieniu od leków nieudokumentowane działanie - na opakowaniu każdego z nich jest napisane z enie może być stosowany jako zamiennik zróżnicowanej diety
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jednak suplementu nie łącze z żywnością absolutnie
Usuńchodziło mi o to że suplement to nie jest lek.... tylko uzupełnienie żywności
UsuńNo tak :)
UsuńJedynym moim grzeszkiem są fast foody, chociaż walczę z tym, ale na szczęście nie palę papierosów, do tego unikam alkoholu, także chyba nie jest źle ;) tylko z tym stresem trochę gorzej.
OdpowiedzUsuńGrafika bardzo na plus, najlepszy jest prosty przekaz ;)
Ja już nie jem tego jedzenia... ale to z braku czasu szczeście w nieszczesciu :)
UsuńDziekuję :)
Warto wiedzieć, jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi
OdpowiedzUsuńA to tak ważny temat :)
UsuńU mnie przewagę biorą warzywa i owoce. W okresie letnim wiem że żyję większość mam swoje, tzn
OdpowiedzUsuńWarzywa takie jak: marchew, pietruszka, ogórki, ziemniaki, salata, pomidory, kila warzyw z rodziny strąkowatych, jakieś zieleniki itp
Owoce:jablka, maliny, poziomki, rabRbar, borówka amerykańska i truskawki :)
Wszystko mamy nie pryskane i na naturalnym nawozie czyli klasycznej"gnojówce" mięso i jajka też mam swoje :)
Wiosna- lato i wiem że żyje bo wiem co jem. Tylko bardzo to dużo czasu i pracy wymaga ale coś za coś :)
NAwet nie wiesz jakbym chciał mieć własne owoce i warzywa ahh :)
UsuńZapraszam na grande do mnie :D
Usuńhahaa :D:D !
UsuńNigdy nie przywiązywałam do tego dużej wagi..
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu śledzę ten temat bacznie
UsuńJa też nie..
UsuńNo to troszkę liznęłyście tematu :)
UsuńJa bardzo wierzę we wspaniałą moc warzyw i owoców:)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńBardzo przydatne streszczenie z tego wyszło :D
OdpowiedzUsuń^.^
UsuńŚwietny wpis! Jestem ogromną fanką zapobiegania zamiast leczenia. Jeśli chodzi o walkę z wolnymi rodnikami to stosuję kosmetyki z retinolem, kwasy owocowe, wysoką ochronę przeciwsłoneczną, a wewnętrznie stosuję co dzień zieloną herbatę, napar z czystka :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
www.evelinebison.pl
Dobra dziewczynka tak trzymaj :*
UsuńPozdrowionka :)
Kilka dobrych rad, które trzeba wdrożyć w życie! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Polecam :)
UsuńUżywam wszystkich tych sposobów, mój ulubiony to zielona herbata, którą piję codziennie oraz witaminy w kosmetykach wraz z kwasem hialuronowym :) Zawsze szukam tych składników w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńI oby tak dalej :)
UsuńJak dobrze, że trafiłam na ten blog, poruszasz naprawdę bardzo ważne tematy, a nie coś, co nic nie wnosi to życia innych. Na pewno będę częściej wpadać :)
OdpowiedzUsuńM V R C E L I A (click) zapraszam na nowy post :)
BArdzo mi miło :)
UsuńDzięki za info! :)
OdpowiedzUsuń:) Do usług :)
UsuńBardzo dobry temat i wpis:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKrótko, zwięźle i na temat :) Ty to potrafisz ugryźć trudny temat w męski sposób :)
OdpowiedzUsuńJa walczę z wolnymi rodnikami poprzez zdrowe odżywianie (staram się i coraz bardziej mi to wychodzi :D), picie dużej ilości wody, zielonej herbaty oraz poprzez smarowanie się codziennie wysokim filtrem a także serum z antyoksydantami :) Poza tym piję mało alkoholu, nie palę i uprawiam sport (nie za dużo ;]).
Ciężkie jest życie takiej baby xD
Zuch kobieta i oby tak dalej trzymam kciuki :*
Usuńchciałabym aby jedynym czynnikiem namnażającym u mnie wolne rodniki była zbyt duża dawka sportu:) dobrze, że rzuciłam palenie:)
OdpowiedzUsuńhahah dokładnie też bym chciał bo bym się nie zestarzał :P
UsuńJak zwykle wyczerpujący i bardzo ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńOstatnio dużo się o nich mówi.
OdpowiedzUsuńTemat na topie :)
UsuńMam alergie na pylki rok w rok kwiecień maj umieralam z powodu kataru a lekarze mówili angina.
OdpowiedzUsuńOkazalo sie ze alergia.
Po wielu pomyslach. Spadlam na pomyśl bo trzeba schudnac przeciez po ciąży odstawiamy mięso. Strzał w 10. W tym roku praktycznie nic mi nie jest. Tylko lekkie osłabienie ale kataru nie ma. Pije mleko i jem ryby. Tylko odstawilam mięso zeby nie bylo.
Buziaki Ewa
Ja niestety też mam alergię i właśnie się męczę :((
UsuńMięso jem bardzo rzadko jak widzę ile substancji jest wstrzykiwanych w nie to głowa boli, a jeśli chciłbym kupić jakie eco bio itp to bym musiał zarabiać 5 z przodu ; /
Pozdrawiam cieplutko :)
Wiecej warzyw i owoców kasz ryzow najlepiej nie oczyszczonych. Naprawde polecam bo jest duza roznica. I problemy z cera poszly w zapomnienie.
UsuńCieplutko to juz na szczęście jest ��
Pozdrawiam Cie i nie dlugo zapraszam do siebie na przepisy na miesne
Ewa
Ewa ale gdzie Cię szukać ? :)
UsuńTrafiłeś z tym postem w punkt! Jestem właśnie na takim etapie życia, gdzie postanowiłam zawalczyć o siebie, choć głównie o cerę, która nie jest już cerą młodej dziewczyny i coraz częściej widzę w lustrze oznaki, których widzieć nie chcę :)
OdpowiedzUsuńWarto walczyć o siebie :)
Usuńprosto i przejrzyście napisane. super :)
OdpowiedzUsuńMilo, że się podoba :)
UsuńDużo informacji zawarłeś w swoim wpisie. O niektórych nie miałam pojęcia.
OdpowiedzUsuńMiło :)
Usuńpowiem Ci że fanie to napisałeś:) dużo się dowiedziałam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjuż jakiś czas temu odstawiłam czarną herbatę w kąt i zamieniłam ją na zieloną :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór :)
UsuńCiekawy post. :)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńBardzo fajny pomysł na notkę, a szczególnie ten wykresik ;)
OdpowiedzUsuńMam dużo stresu, ale w sumie witaminę C i magnez biorę codziennie, więc niby jakoś się bronię ;)
Jak najbardziej obronę masz świetną :)
UsuńWykresik dużo ułatwia :)
OdpowiedzUsuń: ) oby zapadał w pamięć
UsuńBardzo fajny post, podoba mi się jak przedstawiłeś ten temat. Ja już rzuciłam palenie, piję zieloną herbatę i dużo dużo wody . Teraz muszę zmniejszyć stres do minimum ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :)
UsuńBardzo ciekawy wpis!
OdpowiedzUsuńUdanego nowego tygodnia:)
Wzajemnie :)
UsuńBardzo przydatny post - dobrze jest wiedzieć takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzydatny post... u mnie głównym winowajcą jest stres i leki :(
OdpowiedzUsuńZ leków raczej nie zrezygnujesz ...
UsuńStosuję kosmetyki z witaminą C oraz kwasy AHA.
OdpowiedzUsuńŚwietnie !
UsuńNa szczęście piję dużo zielonej herbaty, ale o tym zbyt aktywnie uprawianym sporcie to nie miałam pojęcia, że to też wpływa ;/
OdpowiedzUsuńA jednak
UsuńDla mnie dieta to taka podstawowa metoda walki z wolnymi rodnikami. W tym przypadku w szczególności uwagę zwracam na warzywa i owoce ( w szczególności te bogate w witaminy A, E i beta-karoten), dodatkowo potężna dawka selenu, likopenu i flawonoidów. W kosmetykach natomiast główna rola to koenzym Q10 (w pożywieniu oczywiście także odnajdziemy jego źródła) :)
OdpowiedzUsuńWidze, że temat Ci dobrze znany :)
UsuńŚwietny post. Jakoś nie zwracałam nigdy uwagi, ale chyba jestem na dobrej drodze, bo zielona herbata i ryby to moja podstawa żywienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDość powierzchownie potraktowany temat, ale dostatecznie, by uświadomić na czym polega problem i jak mu zapobiegać :)
OdpowiedzUsuńNie chciałem powielać tematu i kopiować tekstów, ma być krótko i na temat :) Myślę ,że nie każdemu informacja o elektronach ;)
UsuńZdecydowanie się zgadzam! Podpisuję się.
OdpowiedzUsuńSuper ! :)
UsuńTemat od strony molekularnej znam bardzo dobrze, bo pisałam o nim inżynierkę :D
OdpowiedzUsuńOgólnie fajnie, że poruszyłeś ten temat. Twój blog czyta sporo osób.
Ja piję herbatki ziołowe :) Wykazałam z koleżankami, że napary z ziół (kasztanowiec, pokrzywa i inne) świetnie wyłapują wolne rodniki, neutralizując je :) poza tym ziółka są smaczne :D
Chciałbym by to miejsce wnosiło też wiedze a nie tylko recenzje :)
UsuńJAk poszła inżynierka ? :)
Zgadzam sie w zupełności z Tobą. Lepiej zapobiegać niż leczyć ;) Bardzo fajny wis:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńZaskoczyła mnie zbyt duża dawka ruchu. Wiedziałam, że leniwy tryb życia jest zdrowszy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaskoczyła :) BArdzo dlugo rozmawiałem na ten temat z kosmetologiem :)
Usuńfajnie napisany post zwięźle, prosto i na temat
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPraktyczny i pożyteczny post. I przyznaję, muszę się z tym zgodzić. te wytyczne powinny wejść każdemu w nawyk ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam za wszystkich kciuki :)
Usuńfarmaceuci nie zdradzaja swoich sztuczek:)
OdpowiedzUsuńhehe ;))
UsuńDobrze , że uświadamiasz ludzi :)
OdpowiedzUsuńDobrze dobrze :)
Usuńod kiedy jem zdrowo możliwe że trochę wykluczyłam ten problem :)
OdpowiedzUsuńJakich pomadek z NYX używasz i jakie polecasz w takim razie? :)
Matte lips <3
UsuńNa pewno zapadnie mi w pamięć :)
OdpowiedzUsuńOby :)
Usuńciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Zawsze odwiedzam komentujących :)
UsuńSzczerze nigdy o nich nie myslalam :)
OdpowiedzUsuńTo nie tak ze nie dbam o siebie, bo dbam - jem zdrowe zbilansowane posilki (aby jeszcze udoskonalic swoj jadlospis wybieram sie do psychodietetyka na dniach), tluszcze szczegolnie te niezdrowe ograniczam do minimum, dbam o to by dostarczac organizmowi wszystkich waznych mikro i makro -skladnikow, dbam o cere (maseczki, kremy, peelingi itd) takze staram sie jak moge :)
Zdaj relacje z wizyty ! :)
UsuńBardzo przydatny post. Często choruję czy się stresuje, przez co miewam gorsze dni twarzy ;(
OdpowiedzUsuńno niestety tak jest trzeba czasem się zatrzymać i wziąć oddech :)
UsuńJa inwestuję w sport i zdrowe odżywianie. Nie palę papierosów, okazjonalnie piję alkohol. W mojej kuchni to czystek dyktuje pory dnia (rano i wieczór szklaneczka napoju działa jak eliksir młodości. Jedyne, na co nie mam wpływu to stres, który czasami dopada mnie. Zapobiegać, a nie leczyć - to jedna z moich dewiz życiowych.
OdpowiedzUsuńNic tylko brać z Ciebie przykład :)
Usuń