Witam Was Ciepło
Podkłady w sztyfcie to coraz gorętszy temat, konturowanie na mokro skradły serca nie tylko celebrytów, efekty umiejętnego posługiwania się tym rodzajem podkładu mogą zrobić na prawdę kolosalne wrażenie. Dzisiaj o podkładach w sztyfcie Golden Rose.
Efekt konturowania na morko podkładam Golden Rose Stick Fundation
Makijaż, fryzura, zdjęcia : Ja
Modelka : Julia
Modelka : Julia
Koszt : Stoisko Golden Rose około 14zł
Dostępność : Stoiska/sklepy Golden Rose
OPAKOWANIE
Plastikowe, pokrętło wysuwa produkt w sztyfcie. Pojemność 11g.
KOLORY
SKŁAD
MOJA OPINIA
Pierwsze co rzuca się w oczy to czcionka na opakowaniu,ale napisałyście mi, że jaśniejszy ma starszą grafikę. W moim odczuciu ładniejsza jest zdecydowanie na jaśniejszym. Dziękuję za informację.
Sama konsystencja jest gęsta jednak bardzo łatwo się rozprowadza, pod wpływem ciepła palców czy pędzla można z łatwością zaaplikować produkt na twarz.
Nakładany beauty blenderem nie tworzy smug, natomiast nałożony pędzlem wymaga dodatkowego wklepania opuszkami palców ( by efekt był bardziej naturalny )
Podkłady tego typu lubią się z bazami silikonowymi ( przez poślizg ) i tak polecam je stosować. Na każdym typie skóry aplikowany zmoczoną gąbką wygląda korzystnie, mimo tego na skórze tłustej po około czterech godzinach potrafi się błyszczeć i się warzyć.
Kolor 01 jest porcelanowy jednak porównując do beżowo żółtych tonów innych podkładów stwierdziłem, że wchodzi w bardzo subtelny róż.
Kolor 06 to ciepły brąz, trochę żałuję, iż nie jest chłodny ponieważ przy konturowaniu na mokro karnacji jasnej czy oliwkowej nie wygląda zbyt dobrze.
Zapach jest delikatny ale perfumowany, patrząc na skład raczej nie używałbym
Zapach jest delikatny ale perfumowany, patrząc na skład raczej nie używałbym
na co dzień mimo, że jest prosty i krótki.
Efekt na zdjęciach dla mnie jest rewelacyjny, bardzo dobrze wygładza i świetnie miesza się z podkładami w sticku.
Produkt ma swoje wady jednak zalety do mnie przemawiają i na potrzeby sesji zdjęciowych, czy do klipów na pewno będę po nie sięgał często.
wow ale przemiana !
OdpowiedzUsuńStarałem się :)
Usuńnie znałam wczesniej tych podkładów, a wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSą całkiem dobre :)
UsuńNie wiedziałam, że GR ma takie produkty :) a co do szaty graficznej, to mnie wydaje się, że chyba właśnie ten ciemniejszy ma nowszą :)
OdpowiedzUsuńmyslisz ? ... aż dzisiaj pojdę podpytać na stoisko :)
UsuńTak myślę :) ja miałam to samo z eyelinerami, czarny ma logo jak Twój ciemniejszy sztyft a szary taki jak jaśniejszy. Ale mogę nie mieć racji.
Usuńno ja tylko sobie myślę... bo Pani z stosika małomówna była :P
UsuńPewnie ją zawstydziłeś:D
UsuńCiekawe czy umiałabym czegoś takiego użyć :D bo ja mało podkładowa jestem choć ostatnio w końcu znalazłam coś dobrego;)
haha może to coś dziwnego, że facet wszystko testuje :P
UsuńNie sądziłam, że marka Golden Rose ma podkłady w sztyfcie. Myślę,że to dobre rozwiązanie ale nie na co dzień, bo może obciążać cerę, tylko na okazje, sesję itp.
OdpowiedzUsuńNA stoiskach są po lewej stronie u góry :)
UsuńJej jaka przemiana, zapiera dech w piersiach ;]
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńAle efekt!! Bomba!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńProdukt gorszego sortu :D polityczne brzmienie haha :) makijaż piękny, ale ja ogólnie jestem fanką Twoich prac więc nie chcę być monotematyczna :)
OdpowiedzUsuńwielkie dzięki :)) !
UsuńWidziałam już tą metamorfozę na Twoim fB, super :)
OdpowiedzUsuńA no wczęsniej dałem na fanpagu :)
UsuńMoże kupię jasny, ponieważ ciemny jest zbyt ciepły i jasny... a efekty fantastyczne. ;)
OdpowiedzUsuńnowłaśnie zastanawiałem się nad tym 06 ... ale w koncu wziałem ... mam też kółko kobo i tam sąchłodniejsze odcienie bardziej nadające się do konturowania na mokro o czym napiszę :)
UsuńNiesamowicie podkreśliłeś to, co najpiękniejsze w modelce :) Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńA o tych podkładach jakoś do dziś nie słyszałam. Niby fajne, ale nie do stosowania na co dzień, więc na razie są mi zbyteczne, choć może na większą okazję upoluję jakiś kolorek dla siebie ;)
Miło mi, że się podoba !:)
UsuńNiezwykła metamorfoza, szacuneczek dla pana:-)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam tego typu podkładów,obawiam się właśnie tego,że będzie mi wchodził w każde załamanie, a dodatkowo tego,że ta konsystencja jest dla mnie zbyt ciężka
Tak jak napisałem mimo, że to stick konsystencja łatwo się rozprowadza :)
UsuńNie wiedziałam że wypuścili na rynek takie cuda ;D makijaż piękny!
OdpowiedzUsuńJuż daaawno :)
Usuńmetamorfoza wow... z dziewczynki w kobietę. Super!
OdpowiedzUsuńMA ładną urodę to postanowiłem zrobić coś w klimacie popu :)
UsuńCo za wspaniała metamorfoza, jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo no, trafiłam tutaj pierwszy raz, ale czuję że zostanę na dłużej. Pełen profesjonalizm, a Twoje prace ewidentnie zasługują na wielkie oklaski. Bardzo lubię gamę kosmetyków Golden Rose, jednak podkłady w sztyfcie średnio się u mnie sprawują. Niestety.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło dziękuję !! :)
Usuńlubię takie produkty, więc i ja na to zapoluję :)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńNie miałam jeszcze podkładu w sztyfcie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna metamorfoza :)
Dziękuję :)
Usuńjaka genialna metamorfoza :>
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki !!
UsuńLooo ale wspaniała metamorfoza ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Dziękuję !
Usuńale fantastyczny makijaż i fryzura! totalna przemiana :-)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :))
UsuńChyba jednak nie dla mnie. ;(
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś napiszesz coś więcej o samym konturowaniu bo w tej kwestii istna ciemniaczka ze mnie. ;)
Właśnie będę jutro tworzył taki wpis bo to sie przydaje co raz bardziej :)
Usuńja obecnie testuję podkłady w sztyfcie MUFE :) miałam też TV Paint Sticki z Kryolanu i świetnie się sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńAż jestem ciekaw ich !
UsuńWow śliczny makijaż! :D
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba będzie za ciężki:(
Takie podkłady nigdy nie będa należały do lekkich :)
UsuńEfekt rewelacyjny :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że mają takie produkty w swojej ofercie :)
Ten ciemniejszy jest nowszy.
Mają mają :)
UsuńOk zmieniam zatem wpis, chociaż grafika tego jasniejszego bardziej do mnie przemawia
Nigdy nie korzystałam z takich specyfików.
OdpowiedzUsuńZawsze można spróbować, ciekawe doświadczenie :)
UsuńEfekt rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńChyba sama się na te produkty skuszę jeżeli będę miała do nich jakiś dostęp.
nie masz u siebie żadnego sklepu/ wyspy ?
Usuńo! dobrze wiedzieć, że należy stosować z bazą silikonową :)
OdpowiedzUsuńmasz człowieku talent! efekt fenomenalny, widać, że znasz się na rzeczy ;)
pozdrawiam :)
Kocham to !
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Akurat podkłady w sztyfcie mnie nie kuszą, bo kojarzą mi się ze zbyt zbitą konsystencją, trudną w codziennej aplikacji ;)
OdpowiedzUsuńte akurat łatwo się rozciera, ale fakt do lekkch na pewno nie nalezą
UsuńPo metamorfozie, ta dziewczyna wygląda jak z Hollywood ;)
OdpowiedzUsuńhaha :))
UsuńEfekt jest wow :) Jeszcze nie próbowałam podkładów w stickach.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńMakijaż niesamowity
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny makijaż :) Uwielbiam produkty Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńJA zaczałem od słynnych matowych pomadek :)
UsuńPrzyznasz jednak, że czym innym jest makijaż na potrzeby zdjęć, a zupełnie czym innym makijaż noszony na co dzień. Na zdjęciu większość podkładów wygląda dobrze, a ewentualne niedociągnięcia widać dopiero w dużym zbliżeniu. Na co dzień jednak podkład powinien być kryjący (jeśli to lubimy), ale jednak subtelny i praktycznie niewidoczny na skórze. Nie lubię podkładów w tej formie, są moim zdaniem za ciężkie do codziennego stosowania.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Kasia, makijaż fotograficzny to co innego i w większych ilościach jednak na dzień też polecam aczkolwiek na pewmo ten typ podkładu jest o wiele bardziej widoczny.... a znam osoby, które to lubią :) Wszystko dl każdego ^^
UsuńJa zdecydowanie na dzień wolę delikatniejsze krycie
Usuń:)
UsuńNiesamowita zmiana :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTen jasny mógłby być dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMożesz podejść do Golden Rose i sama zobaczyć :)
UsuńŚwietny makijaż
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńsuper efekt! ehh gdybyś tylko mógł na mnie takie przemiany robić każdego ranka, byłabym zachwycona! <3
OdpowiedzUsuńhahahaah myślę, że każda kobieta nosi w sobie piękno :) !
UsuńRewelacja, nawet nie wiedziałam że takie są :D Pewnie jakbym zobaczyła to pomyślałabym, że to korektor :D
OdpowiedzUsuńPiękną fryzurkę stworzyłeś :)
są są :)
UsuńDziękuję
świetny efekt, ale faktycznie troszkę za ciemna ta szósteczka:)
OdpowiedzUsuńzbyt cieplutka :(
Usuńbardzo podoba mi się ich opakowanie, i jedno i drugie :) a efekt na zdjęciach jest świetny! dobra robota ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) !
UsuńWow, ale zmiana:) pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:**
UsuńPozdrawiam cieplutko
Chyba nie umiałybyśmy się nim odpowiednio posługiwać :P
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy :)
UsuńWow! Jak zwykle pokazałeś świetny makijaż:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, miło mi ! :)
UsuńTaki jaśniutki mógłby być dobry dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
Usuńnie znam... ale Golden rose lubię :-)
OdpowiedzUsuńPrzejrzyj całą ofertę w takim razie hehe :)
UsuńJaka udana metamorfoza. Nieźle...
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńNie przepadam za perfumowanymi kosmetykami :/
OdpowiedzUsuńja też ... wiec dla mnie to wada
UsuńChciałabym takie cuda robić na twarzy :) Masz talent
UsuńDziękuję :)))))
UsuńCieszę się, że mnie rozumiesz ;)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej :)
UsuńFajna alternatywa dla pudrów i bardzo ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiękny efekt, niesamowicie podkreśliłeś urodę modelki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
UsuńFajnie by było jakby wypuścili chłodny odcień, mam nadzieję, że to zrobią!
OdpowiedzUsuńja również !!
Usuńwow, efekt rewelacyjny - modelka wygląda jak całkiem inna osoba :)
OdpowiedzUsuńo to chodziło :))
UsuńTy to jesteś zdolny! świetne efekty :)
OdpowiedzUsuńBArdzo mi miło :)
Usuńmnie się bardziej podoba nowa czcionka GR:)
OdpowiedzUsuńNo to zależy od gusta :)
UsuńModelka jak miłaby proste włosy to dopiero bajka byłaby ;) ale makijaż dobry nawet bez ładna jest
OdpowiedzUsuńCaą stylizacja sesji była w stylu " pop " wiec proste włosy raczej odpadają :)
Usuńmasz rękę Mistrza;D
OdpowiedzUsuńhaha dziękuję, ale wiele mi brakuje :) !
UsuńEfekt jest naprawdę niesamowity. :-) Muszę bliżej zapoznać się z kosmetykami z GR, bo do tej pory mam od nich tylko jedną szminkę nude. :-)
OdpowiedzUsuńWarto sprobować i zobaczyć :)
UsuńEfekt rewelacyjny. Modelka nie do poznania:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie wykonany makijaż. Duża zmiana ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńDo sesji chyba idealny , modelka wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńjak najbardziej do sesj ii zdjęć :)
UsuńWidzę, że Golden Rose się rozwija :) Ekstra ! Ja uwielbiam ich lakiery do paznokci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pozdrawiam Ciepło :)
Usuńjulia zdecydowanie powinna sie wiecej usmiechac:)
OdpowiedzUsuńhahah na sesji nie lubię uśmiechu :) Ale na co dzień jest uśmiechnięta :)
UsuńOgromna różnica! Aż ciężko uwierzyć, że to ta sama osoba.
OdpowiedzUsuńA no tak, ta sama ^^
UsuńŚwietna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA ja ostatnio spotkałam się z tymi sztyftami i przeszłam obok nich obojętnie, a tu taki świetny efekt. Na pewno więc kiedyś je kupię aczkolwiek nie wiem czy zrobię z nich taki świetny użytek jak Ty :)
OdpowiedzUsuńPoćwicz troszkę i bedzie perfect :)
UsuńNie wiedziałam, że mają taki sztyft w ofercie.
OdpowiedzUsuńmają :)
UsuńLubię ten rodzaj konturowania. ;) Modelka o wiele lepiej wygląda w spiętych włosach ;)
OdpowiedzUsuńChodziło mi o makijaż inspirowany POPem :)
UsuńSuper łukasz kawał dobrej roboty odwaliłeś. Nie wiedziałam, że GR MA TAKIE PRODUKTY. ALE JA ZAWSZE NA SZMINKI PATRZĘ I CHYBA DLATEGO:) a panie to z GR chyba wszędzie takie małomówne bo u mnie w zielonej Górze także tak jest :):):)
OdpowiedzUsuńWielkei dzięki !! :)
UsuńCudowny makijaż, jestem pełna podziwu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCóż za fantastyczna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :)
UsuńDo mojej mieszanej cery chyba nie specjalnie by się nadał...Miałam sztyft z Maybelline i był całkiem niezły :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
u mnie ten z maybelline szybk ochodził z powodu troszkę tłustej konsystencji
UsuńEfekt naprawdę spektakularny jednak sama zawsze bałam się że zrobię sobie takimi stickami krzywdę i jakoś je omijałam.
OdpowiedzUsuńtrzeba ćwiczyć :)
UsuńWow piękny efekt!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
Usuń