Kto z nas nie dba o usta jak o resztę twarzy i ciała? Pielęgnacja usta szczególnie w okresie maseczkowym to dobry czas na to, by o nie zadbać i się nimi zaopiekować. Dzisiaj o balsamie do ust Givenchy Le Rose Perfecto.
Nowa, płynna formuła Givenchy Le Rose Perfecto Liquid Balm w pięknym minimalistycznym opakowaniu. Jak zawsze marka Givenchy może poszczycić się luksusowym designem, aplikator pokryty jest miękkim puszkiem a jego chwyt zdobiony skórką w łososiowym odcieniu, na łączeniu widnieje logo Givenchy.
Pojemność 6ml/ dostępność: Sephora.
W kład płynnego balsamu do ust wchodzi różowy pieprz wzmacnia usta, masło shea nawilża, olejek żurawinowy zmiękcza, kwas hialuronowy wypełnia i wygładza.
Pierwszy rzut oka na aktywne składniki i śmiało możemy nazwać ten kosmetyk nie tylko produktem do makijażu, ale też pielęgnacją do ust.
Formuła jest płynna, trochę żelowa, dla mnie ważne jest, by usta się nie kleiły i też tego męczącego efektu nie dostrzeżemy. W balsami zanurzone zostały maleńkie drobinki odbijające światło, dzięki czemu balsam ma świetliste wykończenie bez nachalnej drobiny. Po chwili od nałożenia czuję lekkie chłodzenie/mrowienie, możliwe, że to zasługa różowego pieprzu, mam wrażenie, że usta wyglądają na pełniejsze a na pewno widocznie bardziej odżywione i zregenerowane. Prócz efektu wizualnego, który możecie zobaczyć na zdjęciu niżej, stwierdzam, że faktycznie ten balsam dobrze sobie radzi z uszkodzeniami na usta - nawilża, i wygładza je.
Co ważne La Rose Perfecto nie ma intensywnego zapachu przez co nie mamy posmaku w ustach, jest to balsam a więc nie oczekujmy trwałości całodniowej, po zjedzeniu posiłku warto zaaplikować ponownie kosmetyk.
Bardzo fajny efekt.
OdpowiedzUsuńFajny :)
UsuńBardzo fajny balsam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny :)
UsuńMinimalność zawsze super! Rzeczywiście widać różnicę, chętnie bym wypróbowala
OdpowiedzUsuńŁAdnie wypełnia usta wizualnie :)
UsuńŚwietnie się prezentuje☺
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńFajny skład ma ten balsam, myślę że byłabym zadowolona z takiego balsamu :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś :)
UsuńCałkiem fajny efekt. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa zdjęciach widać różnicę. Balsam zapowiada się bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńNa żywo jeszcze lepiej :)
UsuńJa lubię ich klasyczne pomadki z tej linii i mając do wyboru ten balsam a pomadkę zawsze wybiorę to drugie :D
OdpowiedzUsuńTo nowa formuła ^^
UsuńBardzo ciekawy ten balsam, myślę, że polubiłabym się z nim :)
OdpowiedzUsuńMożesz przetestować :)
UsuńTen Balsam do ust wygląda na idealny.
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzi :)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam okazji używać kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCoś kusi? :)
UsuńFajny ten balsam :D
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńBardzo ciekawy balsam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pozdrawiam Serdecznie :)
UsuńLubię takie cacuszka :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńCzęsto sięgam po takie balsamy, myślę że zaprzyjaźniłby się ze mną:)
OdpowiedzUsuńDla mnie nawilżenie ust jest maks ważne :)
UsuńBardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńUwielbiam taki elegancki efekt na ustach <3
OdpowiedzUsuńŁadnie nazwałaś :)
UsuńDla mnie to nowość.
OdpowiedzUsuńMiło, że u mnie ją widzisz :)
UsuńBardzo ładny efekt,taki naturalny
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńsubtelny efekt :) taki jak lubię :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńBardzo fajny balsam:)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
Usuńnie miałam jeszcze nic tej marki
OdpowiedzUsuńZawsze możesz nadrobić :)
UsuńBardzo lubię produkty do ust tej marki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
UsuńŚwietnie wygląda ten balsam na ustach, muszę go wypróbować:)
OdpowiedzUsuńTak dobre lokowanie swojej strony materacy ;)
UsuńPrzez ten chory okres pandemii, tylko takie cudeńka nakładałam na usta, a tak to uwielbiam maty :D
OdpowiedzUsuńJa kocham blask :)
UsuńŚwietny post, ciekawy balsam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO ustach powinniśmy pamiętać, by równie pięknie się prezentowały, jak cała reszta twarzy i nie tylko. :) Ja używam klasycznych pomadek ochronnych, do tego stosuję peeling do ust. ;*
OdpowiedzUsuńUsta to dla mnie część twarzy więc również dbam :)
UsuńSwietny efekt, chetnie sama poznam ten balsam :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemny :)
UsuńOpakowanie wygląda zjawiskowo :) Szkoda, że na ustach nie wygląda jeszcze bardziej "mokro" ;)
OdpowiedzUsuńNiedługo będzie materiał na kanale Sylwi Sajchty tam więcej go nałożyłem :)
UsuńNie wiem co mi się stało, ale bardzo lubię ostatnio takie bezbarwne, lekkie błyszczyki :D
OdpowiedzUsuńMoże to pandemia ;p
Usuń