W filmie mówię o kwasach:
Migdałowym
Ferulowym
Azelainowym.
Warto zgłębić się w temat trochę bardziej, ponieważ nie każdy kwas działa przeciwzmarszczkowo i przeciwzapalnie, wszystko zależy co z czym połączymy, w jakim stężeniu zostanie nałożony kwas i czy potrafimy umiejętnie sami wykonać zabieg. W filmie opowiadam równie o kosmetykach do domowego użytku, które pomogą Wam złuszczyć martwy naskórek i odsłonić nową skórę.
Jeśli jednak nie czujemy się profesjonalistami w dziedzinie kwasów - zostawmy to kosmetologom, którzy na pewno dobiorą odpowiedni dla nas kwas, mieszankę i stężenie.
Zapraszam również do subskrybcji kanału dla mojego rozwoju :).
Już zerknę na kanał :) Bo sama jestem ciekawa co masz do powiedzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja jestem na etapie, że się jeszcze obawiam używać sama kwasó ;) jakoś na pcozątku tej akcji naczytałąm siętyle, że to trzeba uważac, ż emożna sobie wyrządzić krzywdę i od tego czasu jestem taka, że nie ;D obejdę sie ;D
OdpowiedzUsuńTrzeba je umiejętnie nakładać i wiedzieć co z czym i jak :)
UsuńJa kiedyś bardzo chciałam spróbować kwasów ale pozniej jakos o tym zapomniałam ale kiedyś na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńJEśli potrafisz to śmiało :)
UsuńNie mam zielonego pojęcia o kwasach, więc chętnie obejrzę Twój filmik.
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńNie było chaotycznie 😉
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych kosmetyków upatrzylam sobie, a jeśli chodzi o kwasy - były dla mnie czarną magią i jak narazie raczej ich nie będę stosować 🙂
Pozdrawiam
Lili
Miło mi, Pozdrawiam! :)
UsuńJa jeszcze się troszkę boję kwasów ☺
OdpowiedzUsuńDlatego kosmetolog w tym wypadku :)
UsuńJakoś przerażają mnie kwasy ;D
OdpowiedzUsuńTrzeba ostrożnie :)
UsuńPóki co w planach nie mam używania kwasów :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie używa kwasów;p
OdpowiedzUsuńNidgdy?
UsuńJa raczej sama bałabym się z nimi eksperymentować.
OdpowiedzUsuńTrzeba uważać
UsuńLubię kwasy, latem jak dotąd używałam tylko migdałowego:)
OdpowiedzUsuńTo działasz delikatnie :)
UsuńBardzo cenne wskazówki i wiele ciekawych produktów! Łapka w górę, a subskrybuję od dłuższego czasu ;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)!
UsuńJeszcze jakiś czas temu kwasów bałam się używać, ale teraz powoli zaczynam je wdrażać w moją pielęgnację i jestem zakochana z efektów :)
OdpowiedzUsuńJAkich używasz? :)
UsuńUwielbiam kwasy. Na pewno będę sięgać po migdałowy, aczkolwiek jest baaaardzo delikatny dla mojej cery. Znowu zimą pójdą mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy jakiego stężenia używasz :)
UsuńO to ciekawie, nie wiedziałam, że latem można używać kwasów.
OdpowiedzUsuńJak to mówią człowiek uczy się każdego dnia.
Nie wszystkich :)
UsuńWięcej wiesz o wszelakich kosmetykach, niż ja:)
OdpowiedzUsuńW końcu siedzę w tym 9 lat haha
UsuńJa w tym temacie jestem zielona i sama chyba nie czułabym się zbyt pewnie, żeby podjąc się tego zadania ;) Musiałabym oddac się w ręce specjalisty ;)
OdpowiedzUsuńMożna zrobić sobie krzywdę dlatego z rozwagą :)
UsuńJa jednak wybrałabym się na zabieg do kosmetologa. W domu nie mam warunków do takich eksperymentów(czyt. małe dzieci ;)), a wizyta w salonie, byłaby z pewnością relaksujacą odmianą od codzienności :)... na razie to jednak niemożliwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D!!!
Myślę, że to mądry wybór :)
UsuńPozdrawiam!
ja stosuje kwasy caly rok wiec super trafiles z tym tematem, bo ostatnio zastanawialam sie po ktory teraz kwas siegnac ;)
OdpowiedzUsuńMożesz teraz się zastanowić :)
UsuńMoja cera uwielbia kwasy, ale w porze letniej przerywam ich stosowanie,ponieważ obawiam się przebarwień.Jednak po Twojej recenzji zastanowię się czy w tym roku też tak zrobię. Zaciekawił mnie Twój post.
OdpowiedzUsuńTrzeba maksymalnie uważać :)
UsuńNigdy nie stosowałam kwasów, trochę się boję.
OdpowiedzUsuńDlatego lepiej oddać się w ręce kosmetyczki :)
Usuń