Koszula, musi być z cienkiego materiału, ten niestety poliestrowy i śliski jednak na krótsze spacery czy odwiedziny rodziców jak znalazł. Dobrze się układa, lejący się materiał nie pogrubia a wiatr układa go jak chce. Najlepiej czuję się gdy odpinam dwa guziki a pomiędzy rozpięciem widoczna jest biżuteria.
Prócz pozłacanego medaliku tym razem na dłoni wylądował rose gold zegarek Daniel Wellington z czarną tarczą i złotymi wskazówkami.
Szorty w najmniejszym rozmiarze gdy przyszły pomyślałem, że to rozmiar dziecięcy. Przymierzyłem i leżą idealnie, są dopasowane co podkreśla talię dodatkowo aztecki wzór na boku wydłuża co sprawia, że nie są nudne.
Buty ze ekologicznej skóry dopełniły całość (Reserved).
Koszula i szorty Boohoo Man (Zalando), Buty Reserved, Zegarek Daniel Wellington, Medalik no name