19 września

19 września

Najlepsze podkłady na jesień

Witam Was Serdecznie

Jesień to czas zmian kosmetycznych, piękna opalenizna schodzi a witamy nowe przebarwienia, widoczne są również rumienie i podrażnienia. Prócz pielęgnacji wchodzą 
w grę podkłady nieco mocniej kryjące niż te w lecie. Dzisiaj zaproponuję Wam top czterech podkładów na tę porę roku.

Najlepsze podkłady na jesień

Catrice Even Skin Tone

podkład na jesień

Podkład, który ma walczyć z przebarwieniami, wyrównywać strukturę skóry i wyglądać naturalnie.
Lubię ten podkład ze względu na przyzwoite dzienne krycie, jednak gama kolorystyczna jest uboga ponieważ każdy z odcieni ciemnieje, dlatego dobierając ten podkład warto trochę odczekać i dać mu się utlenić sprawdzając czy właściwy kolor dopasuje się do odcienia naszej skóry na szyi dekolcie i oczywiście twarzy.
Dobrze wyrównuje koloryt oraz wygładza fakturę skóry tworząc efekt "zdrowo wyglądającej skóry".
Bardzo lubi się z gąbkami jednak tworzy smugi jeśli nakładamy go pędzlem. Szybko zastyga więc trzeba z nim sprawnie i stanowczo pracować.
Na skórze tłustej trzyma się do 5 godzin za to mieszanej czy suchej do 7.
Wybrałem ten podkład, ponieważ nie każdy oczekuje wielkiego krycia czy też 24 godzin trwałości ;) a efekt jaki daje jest po prostu ładny.

Dr Irena Eris Provoke Matt

jaki podkład do cery


Podkład i pielęgnacja w jednym dzięki algom dostarcza dodatkowego nawilżenia.
Podkład o średnim kryciu, które możemy stopniować do pełnego.
Na rynek weszły nowe odcienie za to wycofano najciemniejszy co było bardzo dobrym krokiem w przód tej marki. Podkład ciemnieje, historia powtarza się tak jak w przypadku podkładu opisanego wyżej.
Lubię go za na prawdę porządne krycie, i łatwość w aplikacji ponieważ nawet wklepany palcami wygląda na skórze dobrze.
Mimo, że jest to podkład matujący mogą go używać wszyscy nie zależnie od rodzaju skóry 

a otrzymają nie dość, że krycie to długo utrzymujący się mat.
Podkład trzyma się na skórze tłustej do 7 godzina na mieszanej czy suchej do 9.
Nie odbija się na bibułkach, zastyga.

Korres Wild Rose

podkład dla cery suchej

Przyjemna kremowa konsystencja świetnie rozprowadza się na twarzy, lubi się z każdym akcesorium do nakładania podkładu.
Zawiera ekstrakt z róży co powoduje, że skóra zyskuje promienności oraz jest ukojona. Świetnie wygładza cerę przez co zmiany skórne są wygładzone, wykończenie satynowe podbija naturalność promienistej skóry co wygląda szalenie naturalne. Tym produktem 

nie da się zrobić efektu maski a w obiektywie cały makijaż wygląda jakby był zrobiony photoshopem.
Lubię ten podkład mimo, że w nazwie jest rozświetlający a ja mam cerę trądzikową tłustą, nie posiada drobinek przez co nie podkreśla zmarszczek czy krost a mam wrażenie,

 iż je wygładza.
Żółty odcień dobrze neutralizuje zaczerwienienia, polecam każdej skórze  w każdym wieku.
Na skórze tłustej trzyma się do 7 godzin na mieszanej lub suchej około 10.

Bourjois CC

bourjois cc

Podkład najlżejszy z wyżej wymienionych, bardzo płynny do tego stopnia, że potrafi spłynąć z dłoni.
Kolory są w tonacjach żółtych co uwielbiam w tego typu produktach ze względu na to, 

że wszystkie plamy w różnych odcieniach są ładnie złagodzone.
Krycie raczej niskie do średniego, można je stopniować dokładając produkt.
Nie lubi zmoczonej gąbki, radzę ją najpierw dobrze wycisnąć by potem wygodnie zaaplikować ten kosmetyk inaczej gąbka zbierze cały pigment kremu CC.
Wykończenie świeże satynowe, nie polecam dla skór suchych - podkreśla suchości 
na twarzy.
Jest to produkt na dzień, dla lepszego samopoczucia. Odporny na uśmiech czy naszą mimikę - nie wchodzi w załamania.
Na skórze tłustej wytrzymuje do 7 godzin na suchej czy mieszanej około 8.

kolory podkładów