Witam Was Serdecznie
Puder to kosmetyk, który często mamy przy sobie by wykonać dowolne poprawki. Dzisiaj pod moje pędzle trafił puder matujący firmy The Balm Sexy Mama. Jak się sprawdza ? Zapraszam na dzisiejszy wpis.
Dostępność : > The Balm Sexy Mama <
OPAKOWANIE
Kartonowe pudełko otwierane na magnes, z jednej strony mamy lusterko z drugiej produkt ( 7.08g)
SKŁAD
MOJA OPINIA
Obok marki The Balm trudno jest nie przejęć obojętnie, opakowania kosmetyków osobiście mi się bardzo podobają, bez wątpienia są charakterystyczne.
Konsystencja pudru jest pomiędzy suchą a miękką, więc suche skóry będą zadowolone ponieważ ich skórki nie będą uwidocznione a cery tłuste będą miały komfort noszenia.
Zapach jest niewyczuwalny.
Puder ma kolor w żółtych tonach co doskonale sprawdza się przy cerach naczynkowych - neutralizuje zaczerwienienia.
Ze względu na kolor, produkt całkiem dobrze kryje co uzupełnia np. mniejsze krycie podkładu.
Przy dokładaniu pudru trudno o efekt maski czy plam, dlatego oceniam go jako wygodnym do użytkowania na co dzień jak i do poprawek w ciągu dnia.
Wykończenie The Balm Sexy Mama jest matowe, jednak w pudrze zanurzono bardzo maleńkie drobinki odbijające światło, dzięki czemu unikamy efektu
" pustego matu ".
Na mojej bardzo tłustej twarzy efekt matu utrzymuje się około 3,5 godziny,
po przypudrowaniu efekt znów jest przedłużony ale cały czas naturalny.
Absolutnie nie uczula, nie powoduje podrażnień czy przesuszenia.
Razem z https://strefaurody.pl/ przygotowaliśmy specjalny rabat na kategorię " pielęgnacja " 10% rabatu do końca lutego na hasło " lukaszmakeup "
Konsystencja pudru jest pomiędzy suchą a miękką, więc suche skóry będą zadowolone ponieważ ich skórki nie będą uwidocznione a cery tłuste będą miały komfort noszenia.
Zapach jest niewyczuwalny.
Puder ma kolor w żółtych tonach co doskonale sprawdza się przy cerach naczynkowych - neutralizuje zaczerwienienia.
Ze względu na kolor, produkt całkiem dobrze kryje co uzupełnia np. mniejsze krycie podkładu.
Przy dokładaniu pudru trudno o efekt maski czy plam, dlatego oceniam go jako wygodnym do użytkowania na co dzień jak i do poprawek w ciągu dnia.
Wykończenie The Balm Sexy Mama jest matowe, jednak w pudrze zanurzono bardzo maleńkie drobinki odbijające światło, dzięki czemu unikamy efektu
" pustego matu ".
Na mojej bardzo tłustej twarzy efekt matu utrzymuje się około 3,5 godziny,
po przypudrowaniu efekt znów jest przedłużony ale cały czas naturalny.
Absolutnie nie uczula, nie powoduje podrażnień czy przesuszenia.
Razem z https://strefaurody.pl/ przygotowaliśmy specjalny rabat na kategorię " pielęgnacja " 10% rabatu do końca lutego na hasło " lukaszmakeup "
Moj zdecydowany faworyt. Uwielbiam go.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńJak ja uwielbiam ich słodkie opakowania!
OdpowiedzUsuńgenialne są :)
UsuńOpakowania przykuwają uwagę ^^ i jak można by było przejść obojętnie obok takiego produktu :)
OdpowiedzUsuńhaha ja nie przechodzę nigdy obojętnie ^^
UsuńMam, ale się zniechęciłam, zanim zaczęłam używać :P Chyba odechciało mi się po negatywnej opinii Kosmetycznej Hedonistki ;)
OdpowiedzUsuńhahaha ja wystawiłem pozytywną :) U mnie się sprawdza !
UsuńFajne opakowanie ale chyba wolę klasyczne, plastikowe.
OdpowiedzUsuńA ja rożne :)
UsuńTen puder mnie nie kusi :) Mam swój ukochany z Lavery Trend Sensitive, jest doskonały :) Delikatny, pachnie pomarańczami i łagodzi :)
OdpowiedzUsuńOoo musze wypróbować ^^
UsuńSexy Mama? Coś dla mnie, hehe :D Opakowanie jest świetne!
OdpowiedzUsuńSexy Sexy :D
Usuńbędzie trzeba kiedyś wypróbować;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJuż opakowanie ma takie wyróżniające się z tłumu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńIch opakowania jak i same kosmetyki są niesamowite. :-)
OdpowiedzUsuńfakt :)
UsuńNie znam go. Dopiero zaczynam przygodę z The Balm od Bahama Mama i oczywiście sławnej Mary. zobaczymy jak bardzo się to rozwinie :)
OdpowiedzUsuńAh no tak klasyk rozświetlający jest najlepszy :)
UsuńDużo dobrego słyszę o kosmetykach tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSą dobrej jakości :)
UsuńCzytałam dużo opinii o nim, ale go jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMożesz go dorwać :)
UsuńPrzekonałeś mnie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej :)
UsuńJakie rewelacyjne opakowanie. Świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
Usuńuuu aż tak się nie świece więc pewnie i cały dzień bede miała idealną buźkę ;D
OdpowiedzUsuńzapewne jesli nie masz tak tłustej skóry jak ja ;p
UsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńzawsze możesz go mieć ^^
UsuńProdukty The Balm uwielbiam. Tego pudru jeszcze nie mam w swojej kolekcji, ale po Twojej recenzji już wiem, że szybko muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńWarto nadrabiać zaległości, które są dobrej jakości ^^
UsuńJestem wyjątkiem bo mi się opakowania nie podobają ;D
OdpowiedzUsuńooo :D witaj wyjątku haha :))
Usuń:D
Usuńnie zachęca mnie jakoś ta firma, mimo zachwytów ;d
OdpowiedzUsuńJa ją bardzo polubiłęm ^^
UsuńOd dawna mam na niego chęć, jak i na wiele innych ich kosmetyków :))
OdpowiedzUsuńJa będe kolekcjonował kosmetyki tej marki ^^
Usuńmam już swojego osobistego ulubieńca w kategorii puder, ale przy jakiejś okazji zerknę i na ten :)
OdpowiedzUsuńU mnie nigdy nie za wiele :)
UsuńJeszcze nie miałam okazji go używać ale kusi mnie by go wypróbować :) aktualnie używam pudru z Lirene i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię :)
UsuńFokusowana pamiętam, że bardzo nie polubiła się z tym produktem, sama osobiście go nie miałam i jakoś mnie nie kusi :) Klikniesz u mnie w link ?:)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego u mnei się świetnie sprawdza :)
UsuńKliknę ;)
Nie mam jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy
OdpowiedzUsuńMożesz zawsze mieć :)
UsuńJuż od dłuższego czasu mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńczytałam sporo pozytywnych opinii ;)
OdpowiedzUsuńSandicious
I przyłączam się do pozytywów :)
UsuńStrasznie mnie kręcą, ale chciałabym je zobaczyć na żywo przed kupnem, nie mniej jednak myślę, że podany kolor przez Ciebie by mi podpasował :)
OdpowiedzUsuńJEst neutralny :)
UsuńMożna mnie w tym momencie uznać za makijażową ignorantkę, ale żyłam w przekonaniu, że Sexy Mama the balm to był jakiś rozświetlacz albo brązer;)
OdpowiedzUsuńAle jeśli to matowy puder z drobinkami to coś co bardzo lubię :D
www.evelinebison.pl
a u nagle puder taki suprise :D
UsuńMa super opakowanie a skoro kryje naczynka to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńfaktycznie w ten sam dzien dodane :D szkoda,ze moja sztuka pomalu sie konczy :<
OdpowiedzUsuńmusisz koniecznie nabyć kolejny :D
Usuńsuper sie prezentuje i faktycznie dobrze miec taki puder 'pod reka' :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńSłyszałam o nim, ciekawie wygląda;)
OdpowiedzUsuńI dobrze się sprawdza ! :)
UsuńAle kobieco...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :):):):)
Pozdrowionka :)
UsuńAkurat ten produkt od The Balm mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńa który ?
UsuńSłyszałam na jego temat różne opinie, wstrzymuję się przed zakupem ;)
OdpowiedzUsuńU mnie się świetnie sprawdza :)
UsuńJa mam z The Balm bronzer bahama mama i osobiście go uwieeelbiam :) więc i ten produkt mnie nieco kusi!
OdpowiedzUsuńBronzer również genialny :)
UsuńJa o nim nie słyszałam , i nic nigdy nie miałam z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Zawsze możesz spróbować :)
UsuńPuder leci na listę! Ja co prawda kocham swoje Meteoryty, ale pudrów w kamieniu czy sypkich też namiętnie używam :) Chętnie spróbuję tego, o którym piszesz :)
OdpowiedzUsuńDla mnie dzień bez pudru to dzień stracony hehe
Usuńdużo o nim słyszałam, ale mnie w ogóle nie kusi ;)
OdpowiedzUsuń: (
Usuńsłyszałam dużo dużo dobrego o produktach tej marki. :) opakowania mają boskie!
OdpowiedzUsuńjestem fanem ich opakowań hehe :))
UsuńJeszcze nie mialam okazji go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńale fakt puder zawsze musi być pod ręką ! :D
Super tu u Ciebie ! Obserwuje ! :D
Ja dopiero zaczynam z moim blogiem :D Będzie mi bardzo miło jeśli znajdziesz chwile :D :* Pozdrawiam !
www.patryczko.blogspot.com
:) Powodzonka
Usuńzastanawiałam się nad jego kupnem, warto zainwestowac w lepszy puder :)
OdpowiedzUsuńWarto w ten zainwestować, chociaż drogi moim zdaniem nie jest :)
UsuńIch opakowana zachwycają.
OdpowiedzUsuńfakt :)
Usuńwow ! ten puder naprawdę sexy się prezentuje ;D
OdpowiedzUsuńhaha oo tak ^^
UsuńTe produkty strasznie kuszą :)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować :)
UsuńNie znam nic z tej firmy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciepło :)
Usuńjeszcze go nie miałam, ale musze to nadrobić:P
OdpowiedzUsuńwarto ^^
Usuńcudeńko cudaśne:) chcę ję!
OdpowiedzUsuńmiej je ! :)
UsuńMiałam tej marki jedynie słynną Mary Lou, ale szybko odsprzedałam, nie sprawdziła się u mnie. Bardzo podobają mi się opakowania tych kosmetyków, jednak ceny są najczęściej poza moim zasięgiem.
OdpowiedzUsuńNa stronie, którą podlinkowałem ożna kupić taniej :)
UsuńOpinia jak najbardziej zachęca, muszę go obejrzeć w Douglasie.
OdpowiedzUsuńJA bardzo polecam :)
UsuńCeny sa faktycznie wysokie a czy aż tak bardzo bym chciała ich produkty ?! Niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńUważam, że za tę jakość nie są wysokie :)
Usuńzaciekawił mnie ten produkt mega <3
OdpowiedzUsuńmarysia-k
:))
UsuńJuż dla samego opakowania byłabym skłonna zakupić ten puder :)
OdpowiedzUsuńhehe :))
UsuńŻółte tony mi sie podobają. ;) Może sie w końcu skusze ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOpakowanie cudowne może i się skuszę
OdpowiedzUsuńSpróbuj, ja jestem zadowolony :)
Usuńświetne ma opakowanie zachęcające do zakupu
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam go!!o szacie graficznej nie wspomnę.Zresztą jestem ogromną fanką The Balm
OdpowiedzUsuńGrafiki mają świetne :)
Usuńmój ulubieniec! mam go już rok przy codziennym stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńO wow super !
UsuńBardzo ładne opakowanie, pewnie też pięknie wygląda na buzi :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
Usuń