Witam Serdecznie
Marka Lirene zaskakuje wypuszczając kolejne nowości - BB kremy " Master Blur ". Mimo jesiennej aury i zbliżającej się zimy, nie każdy chce przejść na podkłady o cięższej, bardziej kryjącej formule. Lirene o tym wie, dlatego firma wyszła z pomocą fankom lekkiego makijażu.
OPAKOWANIE
Tubka odkręcana mieszcząca w sobie 40ml produktu.
KONSYSTENCJA
Lekki mus.
INFORMACJE/SKŁAD
EFEKT
Makijaż, zdjęcie : Ja
Modelka : Sandra
Modelka : Sandra
MOJA OPINIA
Kremy BB Lirene Master Blur to produkty, których nie da się nie zauważyć
na sklepowych półkach ze względu na ich opakowania, które przyciągają wzrok. Prezentują się bardzo oryginalnie.
Blur znaczy " perfekcyjna gładkość ", konsystencja kremu jest musowa
Blur znaczy " perfekcyjna gładkość ", konsystencja kremu jest musowa
i wyczuwalnie lekka. Produkt bardzo przyjemnie się nakłada, nie tworzy smug
czy zacieków.
Wspomniałem o nazwie " blur " ponieważ mimo, że krycie kremu jest raczej małe do średniego to twarz jest na prawdę mocno wygładzona co widać na twarzy
po aplikacji tego produktu.
Wykończenie kremu BB Master Blur jest satynowe, zanurzone są w nim bardzo drobno zmielone drobinki, które odbijają światło sprawiając,
iż skóra zyskuje na świeżości i młodzieńczego blasku.
Kremy BB są dostępne tylko w dwóch kolorach. Dla na prawdę jasnych karnacji może być to problem.
Wpadają w żółto beżowe tony przez co świetnie radzą sobie z czerwonym rumieniem i wypiekami.
Polecam w szczególności cerom normalnym, suchym, mieszanym i dojrzałym.Krem nie podkreśla suchych skórek, nie powoduje zapychania się gruczołów łojowych. Tłuste cery mogą mieć problem z świeceniem się i długotrwałością ze względu
na lekką konsystencję.