Witam Serdecznie
Wykonturowana twarz to ostatnio gorący temat w internecie, jednak za oknem już tak gorąco nie jest więc sięgamy produkty, które opalą nasze ciało i twarz. Czy wielofunkcyjny puder Vita Liberata spełni swoje zadanie ? Zapraszam na dzisiejszy wpis.
Dostępność W Sephora > Vita Liberata <
OPAKOWANIE
Plastikowe, odkręcane mieszczące w sobie 9g produktu.
W kartoniku znajduje się również pędzelek.
KONSYSTENCJA
Puder sypki, drobno zmielony.
SKŁAD/INFORMACJE
EFEKT PO 7 GODZINACH
Tak prezentuje się na twarzy po ponad siedmiu godzinach bez poprawki, w klimatyzacji i po męczącym dniu.
MOJA OPINIA
Puder zamknięty w prostym i eleganckim opakowaniu. W kartoniku znajduje się pędzel, który jest bardzo miękki i sprężysty moim zdaniem bardzo przyjemny w dotyku, absolutnie nie podrażnia skóry.
Konsystencja jak napisałem wyżej jest bardzo drobno zmielona przez co sam proszek jest bardzo aksamitny i wygodnie się go aplikuje.
Mój puder jest w odcieniu najjaśniejszym w gamie tych produktów.
Odcień wpada w brąz przez co na skórze wygląda bardzo naturalnie, w ciągu dnia na cerze bardzo tłustej trochę ciemnieje, jednak nadal wygląda dobrze.
Samo rozkładanie kosmetyku na ciele za pomocą pędzla dołączonego do zestawu to sama przyjemność ponieważ trudno tym kosmetykiem zrobić sobie krzywdę.
Konsystencja jak napisałem wyżej jest bardzo drobno zmielona przez co sam proszek jest bardzo aksamitny i wygodnie się go aplikuje.
Mój puder jest w odcieniu najjaśniejszym w gamie tych produktów.
Odcień wpada w brąz przez co na skórze wygląda bardzo naturalnie, w ciągu dnia na cerze bardzo tłustej trochę ciemnieje, jednak nadal wygląda dobrze.
Samo rozkładanie kosmetyku na ciele za pomocą pędzla dołączonego do zestawu to sama przyjemność ponieważ trudno tym kosmetykiem zrobić sobie krzywdę.
Intensywność można stopniować poprzez dawkowanie produktu.
Wielofunkcyjność to zaleta pudru Vita Liberata :
- konturowanie twarzy
- opalanie twarzy
- opalanie ciała
Na twarzy kosmetyk wytrzymuje cały dzień, na ciele bywa różnie ponieważ gdy siadamy, ocieramy się o ubrania potrafi trochę się zetrzeć bez efektu tworzenia się zacieków.
Puder nie jest wodoodporny.
Puder nie jest wodoodporny.
Przy dłuższym użytkowaniu nie zauważyłem podrażnień i uczuleń, produkt bez zapachowy.
Bez tego typu produktu w dzisiejszych czasach co raz trudniej się obyć patrząc na to, co widzi się na ulicy i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńGrunt by dobrze taki kosmetyk wykorzytsać
UsuńSuper, że nie robi zacieków :)) Podoba mi się jego odcień - takie wspomnienie wakacji :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :))
UsuńBardzo podoba mi się odcień tego produktu :).
OdpowiedzUsuńMi też :)
UsuńDaje naprawdę bardzo ladny efekt, kusi by zakupic :)
OdpowiedzUsuńWygląda na żywo znacznie naturalniej, warto sobie zafundować taki kosmetyk :)
UsuńSłyszałam sporo dobrego o tym pudrze.
OdpowiedzUsuńJa podpisuje się pod dobrymi opiniami :)
UsuńUwielbiam ten puder. Jeden z niewielu kosmetyków brązujących, który nie oksyduje na pomarańczowo na mojej cerze :-)
OdpowiedzUsuńNa mojej tłustej również nie :)
UsuńJa nie zapomnę przygody z Bobbi Brown, gdzie po wykonanym super makijażu po około pół godzinie byłam pomarańczowa wszędzie tam gdzie był nałożony brązer. Szaleństwo jakieś. Ogólnie mam cerę mieszaną w stronę przetłuszczającej się.
UsuńOł... a masz gdzieś zdjęcie pomarańczowego szaleństwa ? :)
UsuńNiestety nie uwieczniłam tego przestępstwa dla potomnych :-D
Usuńoj haha ^^
UsuńDaje świetny efekt! :)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńNa dzisiejszy deszcz bez parasola to już nic nie pomoże i wszystko się rozmyje :)
OdpowiedzUsuńNo niestety tak
Usuńuwielbiam ten produkt:)
OdpowiedzUsuńO :)
UsuńSporo pozytywnych opinii widzę na jego temat.
OdpowiedzUsuńBo jest dobrym produktem :)
UsuńChciałabym go!:D
OdpowiedzUsuńBierz go :)
UsuńPowtórzę kolejny raz jak mantre. Lubię produkty, ale markę nie za chamstwo i brak szacunku do klientów. Nigdy nic od nich już nie kupię :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
O ... nie znam przypadku :(
UsuńZ tego co widzę to chyba spisuje się jak typowy puder :) ale wydaje się być przyjemnym produktem.
OdpowiedzUsuńbardziej jako puder konturujący i opalający :)
UsuńTen odcień byłby dla mnie za ciemny, jestem blady typ ;) Nie znam marki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie byłby za ciemny bo jest delikatny w zależności od stopniowania krycia
UsuńŁał! Kolor tego bronzera jest zachwycający, do tego pięknie wygląda na skórze, widzę, ze produkt godny zainteresowania.
OdpowiedzUsuńGodny godny :)
Usuńfajnie się prezentuje i dobrze, że nie robi zacieków. osobiście bym go nie używała, bo lubię moją bladość i stosuję tylko pudry transparentne :)
OdpowiedzUsuńA do konturowania ?
Usuńpowiem szczerze, że nie lubię bawić się makijażem i jeśli już się maluję, to stawiam na oczy. raczej cenię sobie naturalność twarzy :)
UsuńRozumiem :)
UsuńBardzo ładny kolor, daje fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńDaje :)
Usuńpodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńmi też :)
UsuńTrochę za ciemny jak dla mnie, ale nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńNie jest taki ciemny ;)
UsuńAle ładnie wygląda po takim czasie :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego samego zdania : )
Usuńma piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńMa :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńFajnie :)
Usuńwygląda i brzmi ciekawie :) podoba mi się jego kolor! jednak jest to produkt sypki i to go u mnie dyskwalifikuje juz na starcie, bo nie lubię kosmetyków w takiej formie :) całe szczęście w sklepach mnostwo fajnych prasowańców, więc mam czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło z deszczowego Manchesteru
Można się przekonac do takiej formy :))
UsuńPozdrowionka z deszczowego Śląska :)
Myślę, że kolor jak najbardziej byłby dla mnie odpowiedni, do tego puder jest pewnie mega wydajny :-)
OdpowiedzUsuńPolecam w takim razie :)
UsuńRaczej nie dla mnie ;p Choć nie twierdze, że produkt zły czy coś...
OdpowiedzUsuńDlaczego nie ? :)
UsuńRaczej nie używam, ale wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńMiałam z tej marki piankę samoopalającą i był to produkt genialny, sądzę, że ten puder też pewnie będzie niezły:) Plus za ładne opakowanie;)
OdpowiedzUsuńTeż mam i powol izaczynam testowania
Usuńładnie wygląda :) widzę, że ta firma daje czadu :)
OdpowiedzUsuńJest teraz sezon na samoopalajace kosmetyki :)
UsuńBardzo podoba mi się odcień tego produktu. Tak jak napisałeś, jest to brąz a nie ruda pomarańcza :D Sama bronzera nie używam, bo nie potrzebuję, ale może kiedyś przekonam się do tego typu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMyslę, ze warto się przekonać :)
UsuńWróciłeś z wakacji (żarem mówiąc)? Bo efekt piękny ;)
OdpowiedzUsuńhaha kurcze a przydałyby mi się wakacje na prawdę ^^
UsuńFajna sprawa :) Z tym konturowaniem to mam problem bo mam szczupłą twarz i nie wiem jak co nieco uwypuklić.
OdpowiedzUsuńPróbuj różnych metod i wybierz taką w której Ci wygodnie i dobrze :)
UsuńŚwietna trwałość na twarzy! :-)
OdpowiedzUsuńfakt :)
UsuńUkochałam ten pędzelek:)
OdpowiedzUsuńJEst świetny ^^
UsuńMam od nich piankę brązującą, ale jeszcze nie odważyłam się jej użyć. Fajnie, że Vita Liberata wypuszcza tak udane produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa powoli zaczynam ją testować :)
Usuń7 godz i jeszcze jest na twarzy? Baardzo dobry efekt!
OdpowiedzUsuńDla mnie śwetny a mam cerę tłustą ! :)
UsuńKurczę na prawdę ładnie podkreśla kontury twarzy :) podejrzewam jednak, że ten byłby dla mnie za ciemny , szkoda że nie ma jaśniejszej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Trzeba brac pod uwagę, żeto zdjęcie w sztucznym świetle :)
UsuńPozdrowionka )
Musze go zobaczyć na żywo, bo po zdjęciu mam wrażenie ze będzie zbyt ciepły dla mnie.
OdpowiedzUsuńJesli masz obok siebie Sephore to wbijaj :)
Usuńwydaje się być interesujący, słyszałam o tych produktach wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Jest dobry :)
UsuńWidziałam go u fokusowanej i zapragnęłam mieć, a teraz jeszcze mnie tylko w tym utwierdzasz!
OdpowiedzUsuńPolecam ^.^
UsuńMam i kocham :) wytrzymał nawet temperaturę 40 stopni w Turcji :)
OdpowiedzUsuńooo wow to świetnie :)
Usuńrzadko używam takich kosmetyków
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś przekonasz :)
UsuńJakie to wszystko ładne, eleganckie.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńOsobiście nie używam tego rodzaju kosmetyków, ale kiedy zdecyduję się zacząć to będę wiedziała po co sięgnąć :)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńJa chyba jestem za stara na używanie pudrów brązujących ;D lepiej czyt. młodziej czuję się w różach :)
OdpowiedzUsuńAle roż na pewno nie zastąpi brazera :)
Usuńja osobiscie mam problem ze znalezieniem dobrego pudru brazujacego, zawsze cos mi nie pasuje, ten wyglada bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
UsuńOdcień jak najbardziej mi się podoba, chciałabym :-)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńOj ja też!
UsuńPiękny kolor, piękny pędzek, nic tylko kupować ;/0
OdpowiedzUsuńjestem za :)
Usuńkosmetyki Vita Liberata podbijają blogi :-) miałam piankę samoopalającą i lepszej nie ma. puder kusi mnie od dawna, moja blada cera wyglądałaby super :-)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować :)
Usuńna razie czytam o nim same dobre opinie
OdpowiedzUsuńJest dobry :)
UsuńTen puder brązujący jest bardzo chwalony. :D
OdpowiedzUsuńJest jest bo jest tego wart :)
UsuńBardzo ładny odcień. I plus za pędzelek :)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńŁadny odcień, ale raczej nie używam kosmetyków brązujących :)
OdpowiedzUsuńJa namiętnie :)
UsuńŁadny kolor, nie znam, ale mnie póki co nie kusi ;)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńJestem nim zainteresowana. Super musi być.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam :*
UsuńMa świetny odcień, ale nie mogę się przekonać do sypanców. No nie i koniec :D
OdpowiedzUsuńJA też nie mogłem zbytnio i nadal jak czasu nie mam to sięgam po prasowańca :)
UsuńJeśli to jest odcień najjaśniejszy, obawiam się, że u mnie by się nie sprawdził. Nadal byłby za ciemny. Średnio mi się również podoba na skóze, wygląda niestety dość nienaturalnie.
OdpowiedzUsuńZależy jak nałozysz :)
Usuńdobra trwałość, ja uwielbiam lotiony i piankę Vita Liberata
OdpowiedzUsuńJa testuję je :)
UsuńBardzo ładny odcień. A opakowanie bardzo przypadło mi do gustu:)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńOdcień bardzo ładny, naturalnej lekkiej opalenizny. Super, że tak dobrze się spisuje.
OdpowiedzUsuńNAdal się dobrze spisuje :)
Usuńpiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńTez mi się podoba :)
Usuńuwielbiam pudry brązujące :)
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńPudry brązujące są świetne i super mogę wymodelować twarz. Uwielbiam je <3. A efekt jest świetny.
OdpowiedzUsuńmarysia-k
< 3
UsuńNice blog. Great post!
OdpowiedzUsuńhttp://kissthestarsblog.blogspot.ro/
Thanks : ]
Usuńwygląda bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńI dobrze się spisuje :)
UsuńAkurat musze sobie kupić brązer, kuszące :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Usuńwygląda super!
OdpowiedzUsuń: ) Cieszę się, że się podoba
UsuńZ Vita Liberata znam tylko samoopalacze, którym jestem od dawna wierna. Puder fajnie się u Ciebie prezentuje, podoba mi się, jak się stapia ze skórą. nawet ostatnio chciałam mu się z bliska przyjrzeć, ale w mojej najbliższej Sephorze mają dość okrojony asortyment, więc trzeba czekać na wiekszą wyprawę :)
OdpowiedzUsuńW każdej sephorze powinny być :)
UsuńJa raczej nie używam pudrów brązujących :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ? :)
UsuńEfekt rewelacyjny:) Wiele dobrego o nim słyszałam.
OdpowiedzUsuńJest dobry : ]
UsuńMnie od wielu lat wystarcza tusz i kredka. Nic więcej nie używam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Bardzo mi miło :)
UsuńBardzo ładne opakowanie.
OdpowiedzUsuńWięcej nie jestem w stanie powiedzieć, bo nie używam tego typu kosmetyków ;)
Może kiedyś się skusisz :)
Usuń