Witam Kochani
Miley Cyrus to pierwsza osoba, która kojarzy mi się z balsamem do ust EOS, gdy w swoim jednym teledysku wystąpiło lokowanie produktu zrobił się szał na niepozorne jajeczko. W tym momencie firma Eos silnie rozbudowała swój asortyment i znajdziemy nie tylko balsamy do ust ale też kremy do rąk.
Na stronie : > butik4girls <
Na stronie : > butik4girls <
OPAKOWANIE
Jajko pokryte bardzo przyjemnym antypoślizgowym materiałem. W środku umieszczono balsam do ust w kształcie " górki ".
Odkręcane.
Odkręcane.
KONSYSTENCJA
Stała, przy potarciu ust zostaje na nich odpowiednia ilość produktu.
INFORMACJE/SKŁAD
MOJA OPINIA
Skusiłem się i ja na słynne jajko, wybór padł na wersję miętową. Robią się słoneczne dni i często będziemy poszukiwali produktów, które chłodzą i orzeźwiają. Po posmarowaniu ust tą wersją czujemy przez dłuższą chwilę delikatną miętową świeżość ( chłodzenie ) , polecam nie oblizywać ust - to na prawdę uzależnia. Smak kosmetyku jest słodko miętowy - mi smakuje :)
Popatrzymy na skład - jest świetny większość do oleje, które na prawdę mają właściwości odżywcze i nawilżające. To też zauważyłem w przypadku regularnego stosowania tego produktu, moim zdaniem poradził by sobie nawet z mocno spierzchniętymi ustami.
Popatrzymy na skład - jest świetny większość do oleje, które na prawdę mają właściwości odżywcze i nawilżające. To też zauważyłem w przypadku regularnego stosowania tego produktu, moim zdaniem poradził by sobie nawet z mocno spierzchniętymi ustami.
Balsam starczy na bardzo długo ponieważ nie jest miękki przez co " dozuje " się idealna ilość produktu na usta, nie pozostawia mocnego blasku co mnie cieszy, w końcu to kosmetyk, który ma pielęgnować a nie nabłyszczać.
Samo opakowanie przyciąga uwagę przechodniów ale też przepięknie komponuje się obok np. doniczki z miętą czy lawendą - więc tu również się sprawdzi jako dodatek wizualny ( w zależności jaką wersję kolorystyczną wybierzecie bo jest ich sporo )
Materiał antypoślizgowy jest bardzo przyjemny w dotyku, jedynym minusem jest trafienie balsamu do otworu ponieważ gdy źle to uczynimy niestety możemy otrzeć trochę o brzegi opakowania - uwierzcie nabrałem wprawy i nawet z zamkniętymi oczami mogę to zrobić bez problemu.
Produkt jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńMam czerwoną wersję
na czerwoną chyba sięnie skuszę ,,,, kollor nie w moim typie jeśli chodzi o gadżety ^^
Usuńcudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo się staram : ]
UsuńJajeczko jest całkiem przyzwoite, choć właściwości nawilżające mogłyby być ciut lepsze. Aktualnie mam wersję Summer Fruit, ale na lato na pewno skuszę się na coś z Kokosem, tak za mną chodzi ten smak od dłuższego czasu :-)
OdpowiedzUsuńteż lubię kokos ^^
UsuńJej, uwielbiam miętę, muszę sobie koniecznie sprawić go na lato :)
OdpowiedzUsuńŚmiało polecam : ]
UsuńKusi mnie to jajeczko :) I chyba też wybiorę wersję miętową :)
OdpowiedzUsuńJst świetne własnie go zlizuje ;p
UsuńChyba w końcu się na nie skuszę :) Tylko co wybrać, kiedy wybór tak ogromny? :(
OdpowiedzUsuńja polecam wersję mietową uwielbiam ją :D
Usuńa chłodzi i mrowi podobnie jak carmex?
Usuńdokładnie tak :)
UsuńNo to ja go kupuję :) Dzięki Łukaszu :*
Usuń:**
UsuńPozdrowionka cieple
ja miałam różową wersję i bardzo się z nią polubiłam, jeszcze nie raz sięgnę po ten balsam :)
OdpowiedzUsuńja juz planuje kolejny zakup :D
Usuńna lato moze byc genialna!!
OdpowiedzUsuńdlatego też taką wersję wziąłem :D
UsuńWersja miętowa? Musi być świetna, bardzo lubię wszystko, co miętowe ;)
OdpowiedzUsuńja również ; )
UsuńJa przez tą głupią zimę, która notabene w górach trwała do niedawna mam mega zniszczone usta :(
OdpowiedzUsuńto na prawdę Eosa polecam
Usuńmam takie jajo, ale mówiąc szczerze nie jestem z niego zadowolona. Nie nawilża tak jakbym oczekiwała. Jednak carmex jest bezkonkurencyjny.
OdpowiedzUsuńa jaką wersje masz ? KAżda wersja ma inne składniki ;)
UsuńRobisz coraz piękniejsze zdjęcia, jestem pod wrażeniem :D EOS jeszcze nie miałam, ale bardzo mnie kusi :P jak na razie testuję miętowe Balmi. :P
OdpowiedzUsuńChcę się teraz bardzo skupić na zdjeciach i bardziej szczegółowych recenzji :)
UsuńDzięki to mnei buduje :)
Eosa jeszcze nie mam, Balmi leży w zapasach, ale podobno nie jest tak zachwycający jak Eos właśnie :(
OdpowiedzUsuńZobaczysz czy Balmi Ci będzie odpowiadał a jak nie to Eosa polecę : ]
UsuńNie miałam jeszcze tych balsamów, ale ciekawią mnie.
OdpowiedzUsuń: )
UsuńEos nie lubie balmi lepi a carmex to carmex wersja podstawowa jest ok ale ta z mięta juz nie nuxe tez nie trawie z powodu miodu mam uczulenie i uczycie lepienia sie pyska choc panie farmaceutki zachwalają pod niebiosa wole kiko balsam na noc i balsam w sztyfcie na dzien właśnie balsam na noc uratował mi pysk jak miałam schodząca skore po dwoch dobach było juz spokojniej po czterech nic nie było na ustach na razie nic go nie pobije i tyle w tym temacie choc eos używa moja corka ładne zdjęcia porządny opis czego chcieć wiecej i znowu wiesz kto
OdpowiedzUsuńTak tak wiem kt oi znam historię :)
Usuń:*
Od dawna kusi mnie ten miętowy eos :)
OdpowiedzUsuńTo teraz już wiesz, że mozesz brać smiało : )
UsuńFajny ten balsam i to opakowanie muszę się za takowym rozejrzeć.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkusi wyglądem :D
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję, będę musiała się zaopatrzyć w ten balsam :)
NA prawdę mogę polecić :)
UsuńLubię miętowe mazidła do ust. To coś dla mnie ;d
OdpowiedzUsuńja kocham miętę jak widac po zdjęciach mam jej pod dostatkiem ^^
UsuńHehe dokładnie :)
UsuńMiętowy nie mam ale smaki balsamow Eos są świetne, tylko by się oblizywac :-)
OdpowiedzUsuńno są pyszne nie da się ukryć :D
UsuńA ja go jeszcze nie miałam, świetny ma kolorek opakowania :)
OdpowiedzUsuńDLatego go wziąłem jeszcze mięta to już w ogóle ^^
UsuńNienawidzę mięty, wybrałabym na pewno inny wariant. Opakowanie bardzo ładne. :)
OdpowiedzUsuńdużo wariantów jest spory wybór :)
Usuńnie miałam jeszcze do czynienia z tymi balsamami ale opakowanie bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńsą urocze ^.^
Usuńmam zieloną wersję i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńc oto za smak ? : >
UsuńMiodowy *-*
Usuńteż mniam :D
UsuńWszędzie je widzę, ale narazie muszę wykończyć swoją kolekcję - wiosenne porządki hihi.
OdpowiedzUsuńnic dziwnego są genialne i urocze :D
UsuńMam EOS od listopada w wersji czerwonej i go uwielbiam!:) I faktycznie trzeba się powstrzymywać przed oblizywaniem ust:):)
OdpowiedzUsuńnoooo :D
UsuńMam go i ubolewam, że już się kończy :)
OdpowiedzUsuńjak się kończy to sie kupi kolejny w innej wersji ;D
Usuńmialam, zużyłam całe ale wiecej nie kupie:)
OdpowiedzUsuńdlaczego ? : >
UsuńMięta <3 coś co lubię :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam :))
UsuńPiękne zdjęcia:) Ja bym się chętnie skusiła na inną wersję!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńkuś się kuś :)
Mam kokosowego Eos'ka i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńna wersję kokosową skusze się latem o :)
UsuńNie miałam przyjemności używać jeszcze Eoska ..z pewnością jest to kwestia czasu ...Bardzo podoba mi się wizualnie..jest taki uroczy :)
OdpowiedzUsuńJako fanka kokosa - najchętniej zaczęłabym swoją przygodę właśnie od tego zapachu :) Ale mięta to też mój faworyt, zaraz po ;)
JEst też wersja kokosowa Eosa :)
UsuńChyba też się skuszę na ten balsam, wygląda super i pewnie też jest fajny w użyciu. Kiedyś się już nad nim zastanawiałam ;)
OdpowiedzUsuńskuś się bo warto :)
UsuńNa pewno nie oparłabym się pokusie oblizywania.. Ale tak poważnie to muszę w końcu zainwestować w to jajko. :)
OdpowiedzUsuńwarto inwestuj :)
UsuńBardzo lubię ich ciekawy kształt i zapachy, ale samo nawilżanie jest dla mnie odrobinę za słabe.
OdpowiedzUsuńmoże miałaś inną wersję, która mniej nawilżała hmm
UsuńZraziłam się do Balmi i już nie ufam takim balsamom ;)
OdpowiedzUsuńBalmi to cakiem inny produkt :)
Usuńnie używałam ale mam wielką chęć :)
OdpowiedzUsuńwypełnij zatem tą chęć :)
UsuńMiałam ten balsam i wspominam bardzo, bardzo dobrze :) Latem mam w planach zakup jakiejś owocowej wersji, bo recenzje na blogach są naprawdę kuszące!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
JA się czaje na kokosową :D
UsuńPozdrowionka
co za zgranie kolorystyczne okładki magazynu i opakowania mazidełka do ust :P
OdpowiedzUsuńhaha no nie ukrywam, że specjalnei dla tego zdjęcia kupilem gazetke ;p
UsuńZdjęcia mnie po prostu oszołomiły! Balsam godny wypróbowania!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana ! :)
Usuńnie powiem, chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPróbuj :))
UsuńMam wielka ochotę na mięte i kokos. Nie miałam pojęcia, ze to od Miley sie zaczęło
OdpowiedzUsuńMiała lokowanie produktu w swoim teledysku eosa i radyjka ;p ( czy tam głośnika )
UsuńFajne to jajeczko:)
OdpowiedzUsuńudanego tygodnia i pozdrawiam:)
I Tobie również udanego :))
UsuńA ja bym wypróbowała z chęcią :)
OdpowiedzUsuńwarto : ]
UsuńA ile kosztuje to cudeńko?
OdpowiedzUsuńhttp://www.butik4girls.pl/naturalnybalsamdousteossweetmintonaturalnymsmakumietowym-p-681.html - na promocji teraz jest :)
UsuńMam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńja mam teraz na więcej cohotę :D
UsuńPiękne zdjęcia :) nigdzie nie widziałam, ale trafia na moją listę! Szczególnie podoba mi się, że nie zostawia błyszczącej powloczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo : )
UsuńOprócz jajeczka, moją uwagę przykuły cudowne zdjęcia :) Może kiedyś wypróbuję, jak wykończę wszystkie zapasy :D
OdpowiedzUsuńwielkie dzieki < 3
Usuńja właśnie mam na niego ochotę, ale w wersji o smaku miodowego melona <3
OdpowiedzUsuńja bede mial w koncu wszystkie :D
UsuńŚwietne zdjęcia! Posiadam wersję cytrynową i fakt wszystko super, ale jeśli chodzi o nawilżenie to szczerze? szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńmoże dlatego, że każda wersja ma inny skład )
UsuńNawet nie wiedziałam o lokowaniu teledysku. Może dlatego, że nie znam dorobku tej artystki? :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie EOS to coś, co jest zalokowane na co najmniej połowie blogów obecnie. I przez blogi jestem ciekawa tych jajec. :-) Może sobie sprawię na Wielkanoc? :-)
haha polecam na prawdę fajny gadżet i kosmetyk : )
UsuńChętnie bym wypróbowała ;) używam do ust balsamu Blistex i dobrze się sprawdza, ale zawsze chce się spróbować czegoś nowego ;)
OdpowiedzUsuńo tego nie znam
UsuńKusi mnie, ale raczej sięgnę po inną wersję :)
OdpowiedzUsuń: ]
UsuńUwielbiam tego eosa, to moja ulubiona wersja i zdecydowanie jestem od niego uzależniona ;P
OdpowiedzUsuńja sie chyba też uzależnie jak tak dalej bedzie :P
UsuńWszędzie już je spotykam i mam ochotę kupić jeden ;D
OdpowiedzUsuńhahah skuś się :)
UsuńWiedzieli, gdzie zainwestować w reklamę ;p
OdpowiedzUsuńno podziałało :P
UsuńKolorek jest śliczny, niestety cena tych jajeczek mi się nie podoba :(
OdpowiedzUsuńno nie jest super tanio ... ale mysle ze jednorazowo da się tyle wydać : ]
Usuńkolor uroczy ale na razie się powstrzymam od kupna:D
OdpowiedzUsuńdlaczego ? :P
UsuńJa mam chwilowy odwyk i nic nie kupuję, ale zapamiętam i pewnie się skuszę ;]
OdpowiedzUsuńja nie mogę na odwyku być ^^
UsuńTego jajeczka jeszcze nie miałam ale wszystko przed mną. :) Używałam wiele balsamów ale tego nigdy. Czaję się od dawna muszę jednak się skusić
OdpowiedzUsuńczaj się czaj : )
UsuńTaka kuleczka wygląda naprawdę uroczo :)
OdpowiedzUsuńa no ^.^
UsuńLubię ten balsamik ;)
OdpowiedzUsuńja też bardzo : )
UsuńSama go nie mam, ale nie raz go używałam i w smaku są świetne i masz racje, że uzależniają.
OdpowiedzUsuńMoże w końcu i ja się skuszę na zakup jajeczka. :)
+ masz świetnego bloga, bardzo podoba mi się design, i zamieszczasz ciekawe artykuły. :)
Pozdrawiam, Olivia
dalilahome.blogspot.com
Dziękuję bardzo : ]
Usuńkuszą mnie inne zapachy bo za mięta nie przepadam i to bardzo !
OdpowiedzUsuńja zas kocham ^^
UsuńCiekawa jestem, wszyscy na około mnie zachęcają. ;)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńJa mam zamiar kupić :) mam nadzieję że uda mi się to przed wakacjami :)
OdpowiedzUsuńhaha w sumei niewiele czasu to zajmuje ;p
UsuńMam to jajeczko na liście zakupów :) Twoja recenzja przekonała mnie jeszcze bardziej do zakupu :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawić sobie :)
UsuńTak się zbieram na jego zakup i zbieram i jakoś mi nie po drodze; (
OdpowiedzUsuńpare klikniec i kupione : )
Usuńnie miałam jeszcze tych balsamów.
OdpowiedzUsuńTo czas wypróować :D
UsuńOj jeszcze nie miałam okazji tych balsamów wypróbować, muszę się na niego skusić:)
OdpowiedzUsuńPolecam : )
UsuńA ja mam wersję truskawkową, zamawiałam na Allegro i jakie było moje zdziwienie, że ten balsam praktycznie wcale nie nawilża, a ja nie mam problematycznych ust... ostatnio kupiłam Balmi to jak niebo a ziemia :)
OdpowiedzUsuńto może ta wersja truskawkowa miała słabszy skład :(
UsuńOdkąd zobaczyłam ten balsam u Miley to jest na mojej liście must have!:)
OdpowiedzUsuń:D To już dobre pare lat P
UsuńChętnie skusiłabym się na borówkę :) Przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńBardzo dużo słyszałam o tych jajeczkach- no cóż trzeba kupić, by wyrobić swoją opinię na ten temat :D
OdpowiedzUsuńwyrabiaj wyrabiaj :D
UsuńStrasznie mnie kuszą te balsamy i chyba w końcu się na jakiś zdecyduję, choć słyszałam/czytałam, że nie są tak dobre jak moja ukochana Isana. Za to opakowania wymiatają :)
OdpowiedzUsuńto wszystko zalezy od wersji smakowej kazdy ma inny skład :)
UsuńJeszcze nie miałam ale znając siebie pewnie w końcu się skuszę:D
OdpowiedzUsuńwarto : ]
UsuńKocham miętę ;))kiedyś koleżanka się śmiała, że mogliby miętową wędlinę dla mnie wynaleźć ;)) Cudo mam na liście, jak tylko wykończę trochę z mojej kosmetyczki ;))
OdpowiedzUsuńrównież kocham :D
UsuńCały czas bardzo go chcę, ale ciagle coś, albo pozostałe balsamy, które mam do zużycia. Widzialam je w dośc atrakcyjnej cenie w Krakowskiej drogerii Jaśmin i w Superpharm.
OdpowiedzUsuńw superpharmie jeszcze nie widziałem :)
UsuńA ja jeszcze eosa nie mam... ale się powoli na niego czaję, swoją drogą pewnie też bym się skusiła na tego mietowego (btw. w Superpharm to ja widziałam, ale miętowe Balmi ;))
OdpowiedzUsuńja pewnie wyprobuję balmi w koncu :)
UsuńRaczej się na niego nie skuszę przez wzgląd na opakowanie - preferuję standardowe sztyfty :P Nie kojarzę teledysku Miley, pewnie dlatego, że nie oglądam jej video :P Ale wczoraj akurat przypadkowo obejrzałam teledysk Hilary Duff "Chasing the sun" i też tam miała EOS'a :P
OdpowiedzUsuńPRzez taką reklamę właśnie jajeczka zyskały na popularności a potem to już samo poszło :)
Usuńkusi mnie to jajeczko od dawna :) ale obecnie mam za dużo pomadek do ust :/
OdpowiedzUsuńJA mam również sporo :)
Usuń