15 sierpnia

15 sierpnia

Yves Rocher - Szampony

Hey Kochani :)

Już jakiś dłuższy czas temu byłem w stacjonarnym sklepie YVES ROCHER w celu zakupów z książeczki czekowej szamponów ( kosztowały 2 za 20zł ) oraz założenia karty klienta - tutaj dostałem zestaw - o taki :


ale niestety mnie zapchał i oddałem go na wymiance na spotkaniu blogerów więc się nie zmarnował :).
Ogólnie ta firma ma tyle promocji, że trudno się połapać w tym wszystkim... na prawdę, ale chyba własnie o to w tym chodzi...
Dodatkowo dostałem torbę :


 ale przejdźmy już do szamponów .

SZAMPON STYMULUJĄCY POROST WŁOSÓW

opakowanie :

Butelka która jest miękka więc nie ma problemu by wydobyć szampon z opakowania.
Trudno otwiera się otwarcie na górze - ale żyję ;) .


ZAPACH

Bardzo intensywny - pachnie identycznie jak lubin który rośnie na polach czy ogródkach - osobiście mi się podoba aczkolwiek wiem, że to składnik zapachowy więc zbędny taki dodatek.


SKŁAD

Kliknijby przybliżyć

MOJA OPINIA

Na początku użytkowania tego kosmetyku byłem bardzo zadowolony, świetnie mył włosy i skórę głowy. Włosy były gładkie, całkiem nieźle się błyszczały ( ale nie był to efekt " WOW " )

Po około miesiącu używania niestety włosy zaczęły być sianowate i nie chciały się układać. Zauważyłem też łuszczenie się szyi.

Wielkim plusem jest to, że bardzo ładnie zmiękcza włos przez co czesze się je bardzo przyjemnie - tutaj osoby z kręconymi włosami lub trudnymi do rozczesania będą zadowolone.

Konsystencja szamponu jest rzadka ale nie wodnista, całkiem dobrze się pieni jednak trzeba go trochę wylać by piana była spora.

W sklepie nie patrzyłem na skład, chciałem po prostu zobaczyć jakie produkty oferuje mi firma. Patrząc na niego załamałem się trochę... ekstrakty są DALEKO w tyle - i raczej nie zadziałają..

Jeśli chodzi o porost włosa... możecie się domyślić - absolutnie nie przyspieszył, jednak zauważyłem, że włosy nie wypadają ( chociaż to raczej zasługa mojej odległej kuracji bioxsine <-- klikam )

SZAMPON REWITALIZUJĄCY

opakowanie :

Identyczne jak wyżej, szata graficzna zmieniona.


ZAPACH

Tu już zapach jest troszkę mniej intensywny - pachnie podobnie jak krem do rąk " kamill " ( ten zielony )
Dla mnie bardzo przyjemny :).


SKŁAD

kliknij by przybliżyć

MOIM ZDANIEM

Bardzo się zdziwiłem porównując składy - są inne. Jak możemy zauważyć ekstrakty są wyżej ( brawoo ... ) ale również na samym początku są składniki które te ekstrakty zdecydowanie osłabiają.

Szampon jest perłowy, słyszałem gdzieś pogłoski, że gdy taki produkt ma taką formę to obciąża i naładowany jest różnymi świństwami. Być może ale ja żadnego złego efektu po zużyciu ponad połowy szamponu nie widzę ( całe szczęście ! )

Lubię ten produkt za to, że dobrze się pieni, piana jest taka aksamitna, dobrze się spłukuje.

Używam co dziennie ponieważ daje mi takie delikatne wygładzenie ale z objętością ( raczej objętość zostaje taka jaka była ponieważ nie nadaje on swojej objętości )

Bardzo dobrze domywa włosy, oleje i inne produkty np. do stylizacji.

Na dłuższą metę niestety brak szaleństw, po prostu nie zdziała cudów.  Mimo to przyjemnie było używać czegoś z innej firmy :).


YOUTUBE - subskrybuj !!