26 marca

26 marca

La Rosa Mineral

Witam Was Serdecznie !

Dzisiaj znów coś z kolorówki ( + BONUS W POSTACI FILMIKÓW linki niżej ! )

Zostałem wybrany by przetestować kilkanaście produktów
w sklepie : http://futurosa.net/
Bardzo dziękuję za dokonanie wyboru mojego bloga :) .

Dzisiaj opowiem Wam troszkę o cieniach mineralnych La Rosa Mineral

Cena : ok 24,70 - KLIK

Opakowanie :

Bardzo proste, ale stylowe, srebrna zakrętka, ładnie wygrawerowane logo, wysokiej jakości twardy plastik .
Jedynie mogę się doczepić tego, iż nie ma żadnej ochrony w środku pod nakrętką ( co można zobaczyć na filmiku )
Mieści 3g produktu.

WŁĄCZ  HD


Moim zdaniem 

Przeglądam sobie "" słocze "" na innych blogach i zastanawiam się jak one to robią, że te cienie wręcz kipią od koloru ... wolę nie wnikać ;) .
Poniżej przedstawiam Wam jedną warstwę cienia na ręku BEZ bazy, bez żadnego poprawiania i kombinowania.

Jeśli chodzi o konsystencje, cienie które mają dosyć dużo drobinek troszkę się pylą aczkolwiek trzeba pamiętać, że to cień sypki i będzie się pylił, jednak nie jest to uciążliwe .
Inne cienie są w porządku, dobrze przywierają do powieki, nie wałkują się, a drobinki nie spadają na resztę twarzy w ciągu dnia .
Trwałość na  powiekach BEZ bazy  :
Tłustych : ok 4 godzin
Przesuszonych : ok 6 godzin
Normalnych : 7-8 godzin

Rezultat jest na prawdę świetny ( a wiecie, że moje oceny są dosyć rygorystyczne )

Pigmentacja :
Jest dobra, cienie cieliste cudownie mienią się na powiekach, jeśli chodzi o te z mocniejszym kolorem trzeba je WKLEPAĆ lub zmieszać z płynem do cieni by kolor był bardzo bardzo intensywny, lecz jeśli ktoś nie chce tak mocnego koloru, wydaje mi się, że ten oferowany w słoiczku będzie wystarczał na dzienne zabawy kolorkami .

Jeśli chodzi o rozcieranie ( " blendowanie " ) to już wszystko zależy od koloru, niektóre cienie rozciera się fantastycznie, z niektórymi trzeba troszkę popracować - ale nie ciężko :) .

Bardzo spodobało mi się, że niektóre z tych produktów PRZEPIĘKNIE opalizują na np. fioletowo - co w połączeniu z czarnym linerem ( np. w żelu jako baza ) przegenialnie ten efekt wygląda.

Cienie cieliste, można wykorzystać jako bardzo dobrze, naturalnie wyglądający rozświetlacz który z całą pewnością nie uczuli wrażliwców .
Z sypkimi cieniami można dużo wykombinować od cieni do oczu po pomadki ( np. łącząc cienie np. z duralinem )

Ogółem pisząc, cienie bardzo dobrej jakości, przyjemna aplikacja, dosyć naturalne wykończenie .










Wieżyczka :)



Czas na prezentacje i kolejny filmik

PAMIĘTAJ BY WŁĄCZYĆ full HD I ZRÓB PEŁNOWYMIAROWY EKRAN
http://www.youtube.com/watch?v=Ck815UQfZfA

ręka mojej mamy ;) w świetle słonecznym

 bez słońca