Tło fotograficzne dla twórców, blogerów czy influencerów to ważna aspekt pracy. Prawie co dziennie wykonujemy zdjęcia i poszukujemy różnych możliwości w dziedzinie fotografii. Bez wątpienia tła to ważny element końcowego efektu naszej pracy.
Klasyczne tła dla blogerów możecie kupić już dosłownie wszędzie. Sklepy online, aukcje internetowe a nawet niektóre sklepy stacjonarne pod nazwą "tła fotograficzne dla influencerów" sprzedają gotowe kwadratowe, prostokątne lub na wymiar tła w przeróżnej kolorystyce i przeróżnych wzorach - do wyboru do koloru. Do wyboru mamy również tła winylowe (które się nie gniotą i łatwo je doczyścić), matowe, świecące, brokatowe i tylko nasza wyobraźnia nas może ponieść.
Często stosuje jako tło lub dodatek plakaty, które mam u siebie w domu. Są również strony internetowe np. Wydruki dla domu gdzie możemy sami ustalić rozmiar, wzór, ramkę i tak na prawdę wszystko pod siebie spersonalizować. Takie wydruki, plakaty czy obrazy (bo strona właśnie nam to oferuje) mogą posłużyć nam jako tło i jednocześnie jako przepiękna ozdoba do naszego mieszkania, wnętrza czy w pracy.
Oświetlenie również moze być tłem - bardzo popularne w okresie świątecznym i zimowym są lampki na cienkiej żyłce czy choćby lampki choinkowe. JEśli mamy lustrzankę w której możemy ustawić sobie przysłonę, iso i inne parametry uzyskujemy wtedy efekt "bokech", który robi wrażenie.
Zdjęcia plenerze to świetne tło dla nas, ale też produktów. Jednak jeśli chodzi o plener to musi być on zgodny z danym produktem bo jakby wyglądał samoopalacz na tle zimowej chatki? Moim zdaniem słabo, dlatego też uczulam, by być spójnym i uważać na drugi plan (ludzie, zwierzęta itp).
Na początku mojej przygody z blogowaniem (czyli jakieś 6/7 lat temu) używałem różnych materiałów i lampy pierścieniowej - to na początek wystarcza by po prostu się wdrożyć, poznać tajniki fotografii czy próbowania różnych technik najniższym kosztem. Wiele niedociągnięć można skorygować w programie graficznym, ale myślę, że jeśli już na etapie spustu migawki stworzymy ciekawy obrazek to potem w programie nie trzeba za długo obrabiać zdjęcia.
Świetny wpis :) Na pewno skorzystam z Twoich rad:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNigdy nie korzystałam ze specjalnych teł. Używam tego co mam w domu - jakiś kocyk, sweter, stół.
OdpowiedzUsuńTeż można, ja raczej podchodze do tego bardziej fotograficznie :)
UsuńSuper pomysł na wpis! Muszę poszukać jakiegoś fajnego tła :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajne porady Łukaszu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
UsuńJa cały czas mam problem z robieniem zdjęć. Ale muszę pomyśleć nad kupnem tła.
OdpowiedzUsuńJA mam kilkanaście lubię zmieniać :)
UsuńPrzydatne porady :) Mi na razie przydałby się jakiś porządny aparat, a później pomyślę nad tłem :D
OdpowiedzUsuńNAwet telefonem można już robić dobre zdjęcia, ale jeśli chcesz robić duże obrazki to dobre lustro podstawą :)
UsuńBokech, nie wiedziałam, ze tak się nazywa, a efekt super.:)
OdpowiedzUsuńTak jest :)
UsuńMoim marzeniem jest zakup dobrego aparatu. Tła do zdjęć to sprawa drugoplanowa, ale też przydatne.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, ja lubię Canona :)
UsuńLampa pierscieniowa jest, Lustrzanka też, a teł juz szukam na ali xD po Twoim story poluję na takie złote 😁
OdpowiedzUsuńDo wyboru do koloru :)
UsuńŁadne zdjęcia na bloga to podstawa :)
OdpowiedzUsuńJa lubię :)
UsuńTego typu tła to fajna sprawa, można szybko zmienić klimat zdjęć :)
OdpowiedzUsuńLub po prostu postawić na samą bazę :)
UsuńTakie tła są naprawdę bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńStanowią dobra bazę :)
UsuńBardzo przydatne informacje:) mi najczęściej jako tło służy różowa apaszka, przydałoby mi się takie profesjonalne tło :)
OdpowiedzUsuńUbrania też moga posłużyc :)
UsuńJa właśnie stoję przed wyborem jakiegoś fajnego tła. Wiadomo, że ciekawą kompozycję można stworzyć z tego, co mamy wokół siebie. Potrzebuję jednak fajnej bazy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak też to nazywam - baza :)
UsuńTło to bardzo ważna sprawa :) Bokeh trzeba wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPróbuj :D
UsuńŚwietny wpis, przydatne wskazówki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo lubię tła do zdjęć. Świetnie się sprawdzają:-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńMam kilka, często korzystam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie eksperymenty zawsze z tłem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :)
UsuńŚwietny pomysł aby posiadać takie tła :) Myślę, że w tym wszystkim ważna jest odpowiednia doza piękna, równowagi poczucia estetyki :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJa kiedyś skusiłam się na popularne tła, o których mówiło wielu blogerów. Niestety już na etapie realizacji zamówienia pojawiły się problemy. Od tamtej pory staram się sama coś wykombinować i szukam po sklepach fajnych rzeczy, które dadzą fajne tło.
OdpowiedzUsuńNie każdy sklep jest zły :)
UsuńJa jak na razie kombinuję. Wykorzystuję jakieś ścinki materiałów, szale, drewniane deski, tace, podkładki, latem - naturę. Mogę troszkę uruchomić wtedy swoją kreatywność, ale to nie zmienia faktu, że tła ukazane przez Ciebie są piękne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Melka blogerka
Kreatywnie się bawisz :)
UsuńPozdrawiam
Mam sporo takich teł w swoich zbiorach ale nie zawsze też korzystam. Czasem wystarczy mi to ci mam w domu :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu można :)
UsuńNie pamiętam kiedy ostatnio korzystałam z gotowego tła :D Najczęściej albo ogarniam coś w domu i jak zwykle wlezie wtedy kot lub po prostu gdzieś na wygwizdowie :)
OdpowiedzUsuńhaha masz towarzyszy!
UsuńKilka lat temu robiąc zdjęcia korzystałam właśnie z różnych teł. Teraz korzystam głównie elementów dekoracyjnych, ścian, które mam w domu.
OdpowiedzUsuńTeż można :)
Usuń