Początek wizyty u dobrego kosmetologa zaczyna się od wypełnienia karty pacjenta, szczerym wypisaniu tabelek odnośnie leczenia, chorób i leków, które zażywamy i swoich danych osobowych - to ważne, kosmetolog musi wiedzieć co może a czego nie. Pacjenci mają różne wyobrażenia i oczekiwania, jednak nie wiedzą, że w niektórych wypadkach dany zabieg nie może być przeprowadzony.
Zostawcie łapkę w górę dla Agnieszki :)
Zostawcie łapkę w górę dla Agnieszki :)
Zabieg zaczyna się od demakijażu i oczyszczenia skóry następnie przemycia skóry środkiem dezynfekującym.
Po przygotowaniu skóry do zabiegu i określeniu wstępnym jaki chcemy efekt uzyskać (spłycenie blizn, wygładzenie struktury skóry oraz odświeżenie) przystępujemy do zabiegu, niewielkim urządzeniem nakłuwana jest skóra liniowo wzdłuż, na ukos tak, by cała powierzchnia została "podziurkowana", jak to kosmetolog powiedziała "jak byśmy sprawdzili teraz skórę pod mikroskopem, Twoja skóra wyglądałaby jak sitko". Zdecydowaliśmy się na głębokość 0,5cm a w kolejnych seriach około 0,75 i 1cm. Żadna głębokość nakłucia nie sprawiła, żebym odczuł mocny uporczywy ból, owszem był odczuwalny lekki dyskomfort jednak nie można go nazwać bólem. Skóra w trakcie zabiegu jest mocno zaczerwieniona, moja skóra jest bardzo uwrażliwiona dlatego u mnie rumień jak widać na filmie jest dość intensywny. Dermapen potrzebuje podłoża a więc pod igiełki położyliśmy preparat Mesoboost Capillar (kwas laktobionowy, kwas hialuronowy i ekstrakt z miłorzębu japońskiego).
Drugim zabiegiem z użyciem urządzenia Dermapen postanowiliśmy wykonać na ustach w celu ich mocnego nawilżenia, zasada jest ta sama - praca dermapenem i dziurkowanie ust jednak tutaj podłożem jest kwas hialuronowy 2%, tak samo jak w przypadku twarzy żaden ból nie doskwierał, mimo, że stopniowo zwiększaliśmy intensywność wkłucia.
Po zabiegach wykonana została maska kojąca oraz odpowiednia dla mnie peilęgnacja.
Moje odczucia po zabiegu nie były traumatyczne wręcz byłem podekscytowany i szczęśliwy,m że zdecydowałem się na zabieg w Agape Studio Urody dermapenem. Skóra jeszcze przez około dwie godziny była zaróżowiona, ale po zabiegu normalnie można funkcjonować, jeść, ćwiczyć czy nałożyć makijaż (chociaż ja nie zalecam tego samego dnia!). Drugiego dnia gdy wstałem z łóżka i wypiłem szklankę wody zobaczyłem w lustrze promienną już minimalnie zarumienioną skórę, efekt jest zdrowy, pory zminimalizowane a skóra wygładzona. Ponieważ chcę odbyć jeszcze jedną lub dwie serie zabiegów efekty będą jeszcze lepszy a moje małe blizny znikną na skroniach, jeśli już zostały zniwelowane to po serii będzie idealnie :).
Wskazania do zabiegu:
zmarszczki
utrata elastyczności skóry
blizny potrądzikowe
utrata blasku
przebarwienia
rozszerzone pory
Przeciwwskazania do zabiegu
rozrusznik serca
nowotwory
trądzik
cukrzyca
niektóre leki
ciąża (w tym okres karmienia piersią)
opryszczka
Zabieg został przeprowadzony w Agape Studio Urody
Ruda Śląska ul. wolności 3 przez kosmetolog Agnieszkę.
Drugim zabiegiem z użyciem urządzenia Dermapen postanowiliśmy wykonać na ustach w celu ich mocnego nawilżenia, zasada jest ta sama - praca dermapenem i dziurkowanie ust jednak tutaj podłożem jest kwas hialuronowy 2%, tak samo jak w przypadku twarzy żaden ból nie doskwierał, mimo, że stopniowo zwiększaliśmy intensywność wkłucia.
Po zabiegach wykonana została maska kojąca oraz odpowiednia dla mnie peilęgnacja.
Moje odczucia po zabiegu nie były traumatyczne wręcz byłem podekscytowany i szczęśliwy,m że zdecydowałem się na zabieg w Agape Studio Urody dermapenem. Skóra jeszcze przez około dwie godziny była zaróżowiona, ale po zabiegu normalnie można funkcjonować, jeść, ćwiczyć czy nałożyć makijaż (chociaż ja nie zalecam tego samego dnia!). Drugiego dnia gdy wstałem z łóżka i wypiłem szklankę wody zobaczyłem w lustrze promienną już minimalnie zarumienioną skórę, efekt jest zdrowy, pory zminimalizowane a skóra wygładzona. Ponieważ chcę odbyć jeszcze jedną lub dwie serie zabiegów efekty będą jeszcze lepszy a moje małe blizny znikną na skroniach, jeśli już zostały zniwelowane to po serii będzie idealnie :).
Wskazania do zabiegu:
zmarszczki
utrata elastyczności skóry
blizny potrądzikowe
utrata blasku
przebarwienia
rozszerzone pory
Przeciwwskazania do zabiegu
rozrusznik serca
nowotwory
trądzik
cukrzyca
niektóre leki
ciąża (w tym okres karmienia piersią)
opryszczka
Zabieg został przeprowadzony w Agape Studio Urody
Ruda Śląska ul. wolności 3 przez kosmetolog Agnieszkę.
jak tylko doczytałam o nakłuwaniu to mi się słabo zrobiło :P niemniej jednak moja skóra potrzebuje już takiego zabiegu
OdpowiedzUsuńNic nie boli, nie ma się czego bać :)
UsuńNigdy nie myslalam o tym zabiegu. W sumie to unikam jakiegokolwiek kłucia :D
OdpowiedzUsuńJa zaś myślę o czymś bardziej inwazyjnym :)
UsuńZaraz oglądam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńFilmik oglądałam. Fajny zabieg, chociaż bałabym się o swoje naczynka. Lubię długo krwawić :)
OdpowiedzUsuńTak jak mówiliśmy w filmie, wszystko jest dostosowane do pacjenta :)
UsuńFajnie. Dobrze, że nie było traumatycznie.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie :)
UsuńCzasem robię sobie zabieg z użyciem dermarollera w domu, nad dermapenem zastanawiam się już od jakiegoś czasu:)
OdpowiedzUsuńRolka niestey ciągnie skórę... :(
Usuńmoze kiedys sie skusze;P
OdpowiedzUsuńJa polecam, świetny zabieg :)
Usuńmilego wekendu!
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym zabiegu, ale zaciekawił mnie 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Bardzo popularny jest :)
UsuńPozdrawiam!
Nie taki diabeł straszny jak się okazuje :) Nakłuwanie brzmi okropnie, ale wcale nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie :)
UsuńBardzo ciekawy zabieg, przyjrzę się mu bliżej :-)
OdpowiedzUsuńŚmiało :)
UsuńJa się boję taki zabiegów ale ostatnio się zastanawiam czy nie udać się na jakiś. Ten, który robiłeś bardzo mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać, szczególnie, że tu wszystko jest kontrolowane :)
UsuńPrzyznam szczerze, że o tym zabiegu jeszcze nie słyszałam. Ale jeśli chodzi o kłucie to ja się strasznie boję :D
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać :)
UsuńSzczerze to nie bardzo lubię takie zabiegi ale kto wie może... ;)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś? :)
UsuńRaczej unikam zabiegów związanych z nakłuwaniem, ale może nie taki diabeł straszny, a efekt może wynagrodzić dyskomfort :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest kontrolowane a długość igiełek dostosowana do wrażliwości pacjenta :)
UsuńDobrze, że skóra tak szybko się regeneruje po tym zabiegu. Miałam jakieś mylne skojarzenia, że jak są wkłucia, to później się wygląda jakoś strasznie i trzeba się chować przed ludźmi parę dni :)
OdpowiedzUsuńNA drugi dzień jak widać było na instagramie skóra wyglądała świetnie :)
UsuńDon't know this treatment but certainly sounds good :-)
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś to kłucie przeraża ;)
OdpowiedzUsuńOglądnij filmik ;)
UsuńWidze, ze to fajny zabieg, mysle ze poszukam tutaj i sie wybiore :D
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolony :)
UsuńBoje się igieł, nawet takich malutkich dlatego na pewno nie skorzystam haha;)
OdpowiedzUsuńNie ma czego ;)
UsuńO tym zabiegu już słyszałam, ale ja bym się go bała :0 nie kuszą mnie takie zabiegi.
OdpowiedzUsuńJa jak minie epidemia zapisuję się na drugą serię :)
Usuń