17 lutego

17 lutego

Olej ze śliwek i naturalne kule do kąpieli

Olejowanie twarzy, włosów czy ciała modne było kilka lat temu, moda nadal trwa, kosmetyków naturalnych jest co raz więcej a dobroczynne właściwości płynące ze składników mają się dobrze. Zapraszam dziś na wpis dotyczący oleju z pestek śliwek i naturalnych kul do kąpieli.

Olej ze śliwek i naturalne kule do kąpieli


Olej ze śliwki polecany jest do każdego typu skóry nawet wrażliwej czy trądzikowej. W tym oleju znajdziemy kwas oleinowy (omega-9), kwas linolowy (omega-6), witaminę E, beta karoten, i witaminy z grupy B.
Opisywany jest jako kosmetyk jednoskładnikowy, który ma nawilżać, odżywiać, działać przeciwzmarszczkowo i chronić skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
Nada się również do włosów by poprawić ich strukturę, nawilżyć, zmiękczyć, ale również nabłyszczyć i ciała.

Opakowanie to szklana butelka z pipetką, jest zacieniona i tak też warto przechowywać kosmetyki naturalne, sztuczne światło czy słońce mogą powodować, że składniki i olej wywietrzeją czy po prostu się popsują.
Zapach kojarzy mi się trochę ze świętami, marcepan, przyprawy korzenne i lekko słodkawa delikatnie wyczuwalna nuta sprawiają, że używanie tego oleju to czysta przyjemność.
Olej to olej i również ten w konsystencji jest trochę tłusty, zauważyłem jednak, że jeśli połączy się kilka kropel z kremem, balsamem czy odżywką nie zostawia tłustej czy lepkiej warstwy zaś nałożony solo potrzebuje chwili by wchłonąć się zostawiając po sobie cienką warstwę ochronną, która nie jest może jakoś mocno tłusta, ale widoczna.

Po codziennym stosowaniu jej na twarz zauważyłem poprawę w nawilżeniu skóry, mam wrażenie, że również jej nadreaktywność jest trochę zmniejszona - skóra mniej się czerwieni. Olej z śliwki dobrze sobie radzi z suchymi liszajami spowodowanymi nadmiernie wysuszającym (w moim wypadku) żelem do mycia twarzy, wystarczyła jedna noc by suchy łuszczący się placem został zmniejszony i złagodzony.
To naturalny świetny krem do rak, idealny pod rękawiczki by spierzchnięte stały się użytkowymi!
Olej nie zapchał, nie podrażnił i nie uczulił.

Olej dostępny tu - olej ze śliwki 

olej ze śliwki


Zieloną glinkę zna już każdy z nas, ma działanie przeciwtrądzikowe, zwężające pory, oczyszczające, detoksykujące i wygładzające nierówną strukturę skóry spowodowane zmianami czy porami.
Zazwyczaj wysypuję ją na dłoń, dodaje kilka kropel oleju oraz wodę mieszam, nakładam na twarz na około 10/15 minut nie pozwalając jej wyschnąć (inaczej możemy zrobić sobie sporo podrażnień), zmywam letnią wodą. Skóra odzyskuje naturalny kolor, pory są zwężone, jednak by zobaczyć efekt działania przeciwtrądzikowego trzeba cierpliwości, leczenia, diety + właśnie pielęgnacja.

zielona glinka



Kule do kąpieli traktuję jako totalny relaks, od czasu do czasu napełniam wodą wannę, kładę się i zanurzam nie mysląc o niczym. Są takie dni, że po prostu tak trzeba, myślę ,że tu większość z nas się zgodzi ;).
Kocham lawendę, dlatego na pierwszy rzut właśnie ona została użyta, jak szaleć to szaleć - wrzuciłem całą, musowała tak, że trudno było zrobić w miarę sensowne zdjęcie tej reakcji, nie zostawia piany za to woda została pokryta lawendą i jasnofioletowym kolorem. Zapach w połączeniu z ciepłą wodą rozprzestrzenia się po całym pomieszczeniu kojąc zmysły - przyjemny delikatny naturalny zapach lawendy.
Trzeba przyznać, że marka Sisi & Me zadbała o ich dobre składy,  te dwie widoczne na zdjęciu (lawenda i róża) są na bazie masła shea, oleju kokosowego, skrobię roślinną i olejkami eterycznymi, dzięki czemu skóra jest natłuszczona i dla leniwych nie ma konieczności nakładania już balsamu.
Jak to bywa z kulami, które mają w sobie wiele dodatków typu listki - zostaje to w wannie, warto wtedy wylać wodę, pozostawić je na całą noc by przeschły a potem zebrać zmiotką i po "bólu".

Kule dostępne tu - naturalne kule do kąpieli

naturalna kula do kąpieli

kula musująca