Retro, Vintage, oldchool, PRL to bez wątpienia klimat, który jest bliski mojemu sercu. Sam zbieram różne stoliki z czasów PRL, te meble ze starych czasów były robione z niezwykłą starannością i nic dziwnego, że teraz są na wagę złota, bo ich jakość przewyższa słabej jakości sklejki.
Moja prosta stylizacja w totalnie retro miejscu.
Ubieram się jak mi wygodnie, co doskonale wiecie, nie chciałem dopasowywać się do klimatu tego wnętrza bo, chce pokazać w pełnej okazałości prostotę mojego outfitu.
Tegoroczne lato lubi kaprysić i w dzień, kiedy robiłem tę sesję nie było upalnie, dlatego postanowiłem założyć długi bawełniany kardigan, który sprawia, że moje barki są szersze i sylwetka nie jest tak anemiczna.
Pod kardiganem znajduje się koszulka z dość mocnym wyciętym dekoltem z guzikami, które raczej służą tu jako ozdoba. Koszulka jest dopasowana ale, luźna lubią ją wkładać z przodu do spodni, zabieg ten uwydatnia szczupłość sylwetki, ale daje nieco więcej powera stylizacji.
Lubię biżuterię ale, co za dużo to nie zdrowo, połączyłem tu dwa medaliki ale ten jeden jest wyjątkowy za sprawą zielonego kamienia, który jest tu jedynym tak odznaczającym się kolorem.
Na kciuk powędrował czarny pierścionek ze stali, odzwyczaiłem się od tego typu biżuterii dlatego w końcu go odgrzebałem ze swojego świecidełkowego zbioru.
Spodnie z dziurami, ta moda zawsze wraca, za czasów gimnazjum pamiętam, były modne szerokie spodnie 'skejtowskie' i właśnie dziury jednak te raczej nosiły kobiety. Moda się zaciera a ludzie co raz bardziej świadomi są unisexu.
Kardigan: Reserved
Koszulka: Yourturn
Naszyjniki: Ivyrevel
Pierścionek: Trendhim
Spodnie: Bershka
Torba: Wittchen
Dziękuję za możliwość zrobienia sesji Karma Ma Bistro
Ruda Śląska Ul. Szymały 1/3
No i ślicznie Ci się to udało! Widać tę prostotę Twojego ubioru, ale też piękno i indywidualizm tego wnętrza. Super :)
OdpowiedzUsuńTam jest na prawdę klimatycznie :)
UsuńUwielbiam spodnie z dziurami :D
OdpowiedzUsuńMam jedne ^^
UsuńOj tak, dziury zawsze wracają. Odkąd pamiętam.
OdpowiedzUsuńTo nie zginie :)
UsuńMoja babunia lat 86, bardzo boleje nad tą współczesną modą.Jestem po 45 i nadal noszę trampki i podarte spodnie.
OdpowiedzUsuńHaha jesteś na czasie! :P
UsuńBardzo fajne miejsce oraz bardzo prosta stylizacja
OdpowiedzUsuńTak miało być :)
UsuńMiejsce fajne, podoba mi się nowa moda na "dawanie drugiego życia"starym przedmiotom. Co do dziur to moda na nie powraca i pierwszy raz były modne w ubiegłym stuleciu. Nowe "niewytarte" jeansy to był obciach jak się wtedy mówiło;))
OdpowiedzUsuńDlatego podążanie za modą to podążanie za... wszystkim :)
UsuńPiękne miejsce, super stylizacja. Nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńLubię tam wracać :)
UsuńCiekawe wnętrze, chociaż nie przepadam za cegłami, napatrzyłam się na nie za czasów komuny :D Outfit super, spodnie z dziurami znakomite, moje córki też takie chyba jeszcze mają :D Ja się chyba przebiegnę wzdłuż schroniska, podczas sprzątania psich boxów ;D
OdpowiedzUsuńTo akurat tapeta ^^ Ale pewnie wykorzysta to miejsce jeszcze nie raz bo każda ściana jest inna! :)
UsuńŚwietnie wyglądasz i super komponujesz się z tym miejscem!
OdpowiedzUsuńhttps://freshisyummy.blogspot.com/2019/07/on-roll.html
Dziękuję :)
UsuńŚwietne wnętrze, jak najbardziej w moim styl :) Outfit po prostu super, jeden z najlepszych jakie u Ciebie widziałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńŁukaszu - kardigan masz prześwietny! Zdradzisz skąd pochodzi?
OdpowiedzUsuńReserved :)
UsuńBardzo podobają mi się Twoje naszyjniki!!!
OdpowiedzUsuńSą ze mną często w różnej kombinacji :)
UsuńŚwietne spodnie! Uwielbiam takie dziurawe :D
OdpowiedzUsuńRównież lubię jest przewiew ;p
UsuńŚwietna stylizacja. Spodnie i kardigan bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńŚwietna sesja :) A ten kardigan to mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńFajne zdjecia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSpodnie z dziurami są modne i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w ciepłe dni haha :)
UsuńGenialne tło do zdjęć. Sama sesja zdjęciowa bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZasługa miejsca :)
UsuńKocham spodnie z dziurami, chodź nie zawsze do wszystkiego mi pasują :D
OdpowiedzUsuńKobietom łatwiej mimo wszystko jest je łączyć ^^
UsuńKocham takie stylowki, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńSwietnie wygladasz, a miejsce obledne. Z jednej strony tez bardzo bliskie memu sercu przez sentyment do dziecinstwa, a z drugiej strony dla mnie too much hihihi ;)
OdpowiedzUsuńTo wszystko wraca i to wszystko jest wieczne *.*
Usuńmiejsce jest przepiękne;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńBardzo fajna stylizacja, miejsce do zdjęć też przecudne :)
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że to tapeta, a nie prawdziwa cegła, bo taką naturalną, starą, kocham miłością wielką :D
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Pozdrawiam ciepło! :))
Usuńbardzo ładne zdjęcia! ja też zdecydowanie jestem fanką wszystkiego co vintage!
OdpowiedzUsuńMoim zafascynowaniem są szczególnie sklepy vintage
https://beautifulspacesblog.blogspot.com/
U mnie co raz mniej takich :(
UsuńCałość świetnie komponuje się z wnętrzem ;)
OdpowiedzUsuńJa taki klasyczny ;p
UsuńKlimatycznie :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńjedna z moich ulubionych stylizacji w Twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńBardzo fajne wnętrze, moje klimaty :) i super outfit.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Pozdrawiam ciepło :)
UsuńBardzo ładne, klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWnetrze super i outfit tez. Kocham spodnie z dziurami .super i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzęsto je zakładam ostatnio :)
UsuńPozdrawiam!
Masz mega styl! :)
OdpowiedzUsuńOn jest bardzo różny haha!
UsuńKlimat bardzo mi się podoba. I spodnie! :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńŚwietna stylizacja, zdjęcia...bardzo klimatycznie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńUwielbiam retro. Te ściany z cegły tworzą klimat. Zdjęcia rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńRównież to lubie :)
Usuń