05 czerwca

05 czerwca

Na wakacje z Rossmann i Alterra

Jakiś czas temu otrzymałem przesyłkę od Drogerii Rossmann, kosmetyki Alterra nie są mi obce i z chęcią sięgałem po nie swego czasu. Zapraszam na przegląd nowości Rossmann i moje pierwsze wrażenia. 


rossmann nowości

Jeśli zobaczycie gdzieś tę kosmetyczkę to kupujcie czym prędzej, bardzo praktyczna, jej rogi są wykończone usztywnieniem dzięki czemu określam ją jako mały bagaż podręczny. 

Alterra żel pod prysznic/do mycia o przepięknym grejpfrutowym zapachu, który najpierw jest gorzki a po chwili można wyczuć trochę mięty i rześkiej nuty. Bardzo gęsta pieniąca się konsystencja sprawia, że produkt jest niesamowicie wydajny. Dla mnie to relaksujący produkt myjący z dobrym nie wysuszającym składem. 

alterra żel pod prysznic


Alterra balsam po opalaniu o trochę roślinnym zapachu, lekka wchłaniająca się konsystencja bardzo dobrze nawilża. Nie opalam się a skończyłem wszystkie balsamy więc sięgnąłem po ten. Myślę, że to bardziej emulsja i dobrze się sprawdzi w ciepłe dni. (sprawdził mi się dobrze i zużyłem cały!)

Jest również szampon Alterra kakao i baobab, pamiętam wersję z granatem miałem kilka opakowań i świetnie mi służył, ten musi poczekać jeszcze chwilę. 

Nawilżanych chusteczek z rumiankiem Alterra mam w torbie, często coś testuje na dłoniach i zawsze jest problem zmyć np. zastygającą pomadkę. Dobrze oczyszczają, nie przesuszają i są podręczne.

alterra po opalaniu

Nie byłem świadom, że marka Alterra ma w swojej ofercie filtry przeciw słoneczne, i przyznam, że kilka razy już go nałożyłem po zabiegach. Konsystencja kremowa, bieli, zostawia świetlisty film na skórze. Podoba mi się ten blask, nie jest tłusty a ja, że świecić się lubię z przyjemnością go nosiłem na twarzy. Myślę, że to dobra propozycja dla skór suchych i wrażliwych ponieważ nie powoduje rumienia, pieczenia i (tfu tfu) nie zapchał mnie. 


filtr przeciwsłoneczny alterra


Sapphire to elektryczna tarka do stóp. Co jest znacznym ułatwieniem to fakt, że nie trzeba dokupować osobno baterii, wbudowany akumulator do ładowania wystarcza na dwa dłuższe zabiegi. Wkłady peelingujące są wymienne, jednak mycie i dezynfekcja nie sprawiają, że szybko traci swe właściwości. Przy tarce znajduje się światełko, gadżet ale znacznie ułatwiający.
Po pierwszym użyciu pięty były niesamowicie gładkie, powtórzyłem jeszcze dwa razy w ciągu tygodnia i to działa! Każda skóra jest inna, jedni muszą pozbywać się naskórka co dziennie (ja) jedni raz w miesiącu, uważam, że to narzędzie jest łatwe w użytkowaniu i zaoszczędza nam czas i siłę.

tarka elektryczna do stóp

pilnik elektryczny