Witajcie, w pogoni za idealnie gładką skórą szukamy przeróżnych balsamów, wcierek, mleczek i innych kosmetyków. Zagubieni w świecie kosmetycznym zapominamy, iż mamy jeszcze narzędzia takie jak szczotki, dzisiaj o szczotkowaniu ciała na sucho.
Dla kogo jest taki zabieg ?
Dla prawie każdego za wyjątkiem skóry z atopowym zapaleniem, ponieważ wtedy nasze ciało jest pokryte suchymi i bardzo wrażliwymi liszajami. Nawet bardzo miękkie włókna, które z pozoru masują mogą naruszyć delikatną skórę, dlatego ja osobiście odradzam
przy tej chorobie stosowania tego zabiegu.
Szczotkowanie idealnie sprawdzi się przy skórze szorstkiej, grubej, pozbawionej gładkości, z cellulitem, z zaburzeniami krążenia oraz mało elastycznej - tak nawet skórze męskiej.
Jaką szczotkę wybrać ?
Najlepiej taką z włosia naturalnego, choć dobrymi zamiennikami będą te szczotki
z miękkim elastycznym włosiem. Pierwsze starcie z takim narzędziem może być szokujące, ponieważ włosie nowej szczotki może być na początku twardsze. Proponuję oblać je gorącą, lecz nie wrzącą wodą.
Istnieją szczotki z wypustkami masującymi, które niesamowicie relaksują nasze ciało -
i takie najbardziej lubię (pokazuję szczotkę z drogerii Rossmann).
Ważny jest kierunek masażu oraz siła nacisku.
Cały zabieg szczotkowania musi odbywać się we właściwym kierunku, zgodnie
z przepływem limfy. Kierujemy się w stronę serca, czyli do góry. Siła nacisku powinna
być jak najbardziej delikatna, rzekłbym subtelna, lecz zdecydowana bez przerw na danej partii ciała. Zbyt mocny nacisk włosia na ciało może uszkodzić skórę.
Pielęgnuj jak zawsze.
Nie zmieniaj pielęgnacji, samo szczotkowanie nie da skórze nawilżenia. Po masażu
(który działa również jak peeling) warto skorzystać z olejków, mocno regenerujących balsamów czy mleczek.
Zabieg ten powtarzamy co cztery dni, jednak warto słuchać naszej skóry, gdy poczujemy,
iż szczotkowanie jest potrzebne wykonajmy je.
Fajna ta szczotka:)
OdpowiedzUsuńBardzo, kupisz ją w Rossmannie :)
UsuńKiedyś miałam taką szczote; teraz stosuję już tylko gąbki szorstkie
OdpowiedzUsuńJA jednak wolę szczotkę :)
UsuńOglądałam ją ostatnio w rossie :)
OdpowiedzUsuńAle mam poważne (i uzasadnione)obawy co do swojej systematyczności....
Wystarczy raz góra dwa razy w tygodniu :)
UsuńMówisz...... Prześpię się więc z tematem :D
UsuńMówisz...... Prześpię się więc z tematem :D
UsuńJAk najbardziej ^^
UsuńMyślę, że w końcu się skuszę na taką szczotkę.
OdpowiedzUsuńMYślę, że warto :)
UsuńNie praktykowalam jeszcze takich zabiegów
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
UsuńCiekawa ta szczotka 😊 rozejrzę się za nią 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzczotka to świetny pomysł, ja niestety nie mogę przekonać się do takich gadżetów :P
OdpowiedzUsuńWystarczy, że raz użyjesz :)
UsuńNa taką bambusową się czaję :)
OdpowiedzUsuńŚmiało :)
UsuńMoże kiedyś :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńLovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńThx :*
UsuńSłyszałam o tym☺
OdpowiedzUsuńi jak wrażenia ze słuchu ?
UsuńJa właśnie zaczęłam masaż od tej szczotki z Rossmanna. Troszkę przeszkadzały mi te wypustki. Od jakiegoś czasu mam specjalistyczną szczotkę do masażu ciała na sucho o ją uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJA zaś te wypustki bardzo lubię :)
UsuńCiekawe, ale nie próbowałam jeszcze takiej szczotki.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno :)
UsuńOstatnio kupilam ta szczotke w Rossmannie ale jeszcze nie miałam na nia czasu ;)
OdpowiedzUsuńZnajdź chwilę dla siebie :)
UsuńWypróbuję. Nie słyszałam o szczotkowaniu na sucho.
OdpowiedzUsuńPróbuj :)
Usuńmasowanie ciała szczotką jest świetne na cellulit :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym wpsominam w poście :)
UsuńZainteresowała mnie ta szczotka:)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSłyszałam o tym....jednak ja nie jestem systematyczna :(
OdpowiedzUsuńNie trzeba często tej czynnosci powtarzać :)
UsuńMoja wrażliwa skóra nie lubi za bardzo takich zabiegów.
OdpowiedzUsuńDlaczego ?
UsuńTeż mam taką szczotę :D Rewelacja! :D
OdpowiedzUsuńSuper ^^
UsuńCzas wytestowac ten pomysł ;)
OdpowiedzUsuńŚmiało :)
UsuńWygląda ciekawie, muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńPierwszy raz się spotykam z czymś takim :)
OdpowiedzUsuńWypróbujesz ?
UsuńNie używałam nigdy takich szczotek, ale brzmi fajnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zabieg :)
UsuńUwielbiam szczotkowanie ciała na sucho, już dawno nie robiłam tego zabiegu. Muzę do niego wrócić :) Świetnie też po takim zabiegu sprawdzają się balsamy i olejki antycellulitowe, bo głebiej wnikają w naskórek :)
OdpowiedzUsuńJA wraz z ćwiczeniami się pokusiłem :)
UsuńUwielbiam szczotkować ciało ,tfu uwielbiam jak robi to mój luby ;D bo ja to leniuszek jestem :D
OdpowiedzUsuńAle Ci dobrze :P
UsuńCzytałam o tej szczotce na kilku blogach :)
OdpowiedzUsuńi jak wrażenia z czytania ?
UsuńJa regularnie szczotkuje ciało :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
Usuńczytałam niedawno o tym i bardzo mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńMożesz wdrożyć to do swojego życia :)
UsuńJa szczotkuję co kilka dni i podczas brania prysznica czuję, jaka skóra jest gładka :)
OdpowiedzUsuńO :)
Usuńmam tą samą szczotę. kiedyś szczotkowałam, ale brakuje mi systematycznosci:(
OdpowiedzUsuńMam Cię zmotywować ?
UsuńFajna szczotka, sama mam podobną tylko trochę boję się używać ze względu na naczynka ;/
OdpowiedzUsuńLEpiej uważać
UsuńJa również mam tę szczotkę i podzielam zachwyty: )
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńMam tą szczotkę ale ostatnio zaniedbałam szczotkowanie na sucho. Niestety brakuje mi systematyczności, ale efekt na prawdę na plus.
OdpowiedzUsuńNa plus na plus :)
UsuńWidziałam tą szczotkę w Rossmannie wczoraj i właśnie zastanawiałam się nad jej kupnem :D już teraz wiem, że warto i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej :D
OdpowiedzUsuńNie jest droga więc bierz i czerp korzyści :)
UsuńSłyszałam o szczotkowaniu :) Bardzo fajnie, że zaznaczasz w jakim kierunki należy szczotkować ;)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńBardzo fajnie prezentuje się ta szczotka! Muszę zwrócić na nią uwagę ;)
OdpowiedzUsuńŚmiało :)
UsuńWidziałam je parę razy w ross, i aż wstyd się przyznać nie wiedziałam, że można szczotkować ciało :D
OdpowiedzUsuńAle z chęcią Tego sprubóje :)
Można i polecam to :)
UsuńFajna ta szczotka. :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam :)
UsuńMiałam dokładnie taką samą, ale jakoś masaż nią nie należał do najprzyjemniejszych. Niby jest w miarę delikatna, ale mi nie pasowała :)
OdpowiedzUsuńA jaką teraz masz ?
Usuńostatnio dotykałam tej szczotki w ross :D nieprzyjemna jak dla mnie :( wolę masaż bańką chińską albo wałeczkiem :)
OdpowiedzUsuńMoje ciało ją lubi :)
UsuńWiele dobrego czytałam na temat szczotkowania na sucho:) Super wpis:)
OdpowiedzUsuńTo dobry zabieg :)
Usuńta szczota za mną chodzi, ciągle o niej zapominam :-(
OdpowiedzUsuńTeraz już nie zapomnisz :)
Usuńwiele o tym słyszałam jednak jeszcze nigdy nie szczotkowałam ciała, muszę kupić odpowiednią szczotkę
OdpowiedzUsuńTo ważne :)
UsuńSzczotkowanie ciała potrafi zdziałać cuda. Ja robię to od paru miesięcy i widzę bardzo pozytywne zmiany :)
OdpowiedzUsuńOj potrafi :)
UsuńBardzo fajna ta szczotka, ale takiego zabiegu jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno :)
UsuńSzczotkuję od dawna , ale nie trzymam się kierunku w górę serca . Dobrze wiedzieć i zrobić poprawkę. Miłego weekendu !!!
OdpowiedzUsuńWzajemnie... mój w pracy :(
UsuńA to ciekawe, muszę sobie sprawić taką szczotkę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
UsuńGdzieś już czytałam o szczotkowaniu ciała, ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
Usuńto muszę zakupić :D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWidziałam i ja w Rossmannie te szczotki, czemu by nie spróbować?
OdpowiedzUsuńCzemu nie ? ;)
Usuńnawet nie myślałam o czymś takim
OdpowiedzUsuńA tu proszę :)
UsuńMam taką ;)
OdpowiedzUsuńużywasz ?
UsuńByłam raz na pewnym wykładzie i pan bardzo zachwalał sobie poranny masaż suchą szczotką. Mówił, że toksyny wychodzą nie tylko wraz z produktami naszego wydalania, ale i wraz z potem i przez skórę. Podkreślał, że gdy rano pozbędziemy się z powierzchni skóry tych toksyn, to w dzień będziemy czuć się lepiej. Taki masaż trwa zaledwie 15 minut, jednak ja nigdy nie mam na niego czasu :(
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest :)
Usuńmnie jakoś to nie jara;p
OdpowiedzUsuńZacznie jak skorzystasz :)
UsuńTeż mam taką szczotkę! Jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńSporo dobrego czytam o tej metodzie, może uda mi się zmobilizować :)
OdpowiedzUsuńWarto oj warto :)
UsuńCzytałam o tym sporo dobrego...
OdpowiedzUsuńI jak ?
Usuńciekawy gadżet :) Widziałam ją kiedyś gdzieś
OdpowiedzUsuńSporodobrego robi dla ciała :)
UsuńKupiła tą szczotkę już ponad rok temu, ale była dla mnie zbyt delikatna, ze względu na białe gumowe kawałeczki, które nie pozwalały mi mocniej docisnąć jej do ciała, ale pozbyłam się ich szybko nożyczkami i jest to moja ulubiona szczotka do ciała
OdpowiedzUsuńHAh to jakiś sposob :)
UsuńCzytałam o szczotkowaniu ciała na sucho, ale nie próbowałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńJA z swojej strony polecam :)
UsuńCzytałam o tym trochę, ale nie wiem, czy w przypadku skłonności do pajączków, takie szczotkowanie na sucho nie zwiększyłoby ich ilości.
OdpowiedzUsuńZależy jakie one są tak na prawdę
UsuńSzczotkę mam już od jakiegoś czasu i nawet jej używałam, ale ostatnio przestałam... Muszę do niej wrócić :)
OdpowiedzUsuńWracaj wracaj :)
Usuńmam tę samą szczotkę, działa rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńkorzystaj jak się da :)
UsuńNie próbowałam nigdy ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Spróbuj więc :)
UsuńJuż od dłuższego czasu planuję ją kupić :)
OdpowiedzUsuńKup :) !
UsuńMam ochotę zacząć ze szczotkowaniem,ale jakoś nie mogę się przekonać do takiej "kuracji" na sucho :-/
OdpowiedzUsuńSpróbować możesz, zobaczysz czy Ci się spodoba :)
UsuńNie wykonywałam nigdy takiego zabiegu na sucho, chociaż taką szczotkę posiadam :)
OdpowiedzUsuńBierz ją i działaj :) !
UsuńFajny patent z tą szczotką! Chyba wybiorę się po nią do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńŚmiało :)
UsuńMam ta szczotkę i jak najbardziej polubiłam szczotkowanie na sucho :) U mnie pomaga na wrastające włoski po depilacji woskiem :)
OdpowiedzUsuńTo również jest sposób :)
UsuńJa właśnie postanowiłam powrócić do tego zabiegu i wykonywać jego skróconą wersję codziennie rano :) Zobaczymy jakie efekty to przyniesie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
Usuńoo coś dla mnie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa po pierwszym użyciu widziałam różnicę.. aktualnie mam ochotę na szczotę z naturalnego włókna sizalu.. to właśnie od nich wszystko się zaczęło :-)
OdpowiedzUsuńA co dpiero po regularnym stosowaniu :)
UsuńSzukałam tej szczotki nawet w Rossmannie, ale nie było, jutro sprawdzę w innym, bo w 2017 zamierzam właśnie włączyć szczotkowanie ciała na sucho do swojej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńTam w sumie spory mają wybór tych szczotek :)
UsuńJakoś zniechęca mnie do tego ciągły brak czasu.
OdpowiedzUsuńMyślę ,że każdy znajdzie odrobinę czasu ;) potrafimy napisać posty skomentować i czytać inne blogi to i wyszczotkować włąsne ciało możemy ;)
Usuńjuż dawno słyszałam o szczotkowaniu ciała,
OdpowiedzUsuńale jakoś nie mogę się zebrać,
osobiście używam bańki chińskiej :)
pozdrawiam
To stary zabieg ;)
UsuńKupię sobie wreszcie taką bo zakup planuje od dawna. Tak jak zostało wspomniane masaż robi się w kierunku serca :)Szczotkowanie będzie uzupełnieniem dla działania wody z filtra prysznicowego fitaqua :) uwielbiam takie metody dbania o urodę :)
OdpowiedzUsuńKup kup :)
UsuńMam w planach zakup tej szczotki.
OdpowiedzUsuńJa polecam ;)
UsuńNigdy tego nie robiłam, a pewnie przydałby się mojej wiekowej skórze :P
OdpowiedzUsuńWypróbuj tę metodę :)
UsuńMam tę szczotkę, pieszczotliwie ją nawet nazywam i mój kochany się ze mnie śmieje;) Używam jej od roku jakoś chyba i bardzo ją lubię;)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
UsuńPozdrawiam :)