Witam Serdecznie
Peeling enzymatyczny to kosmetyk, który działa na powierzchni skóry usuwa martwe komórki naskórka, stymuluje procesy odnowy skóry. Polecany jest do każdego typu skóry, regularne stosowanie peelingu poprawia ogólną kondycję skóry, a produkty nałożone
po tym zabiegu lepiej działają.
Czym się różni peeling enzymatyczny sproszkowany a tym kupionym
w drogerii ?
Peeling kupiony w drogerii łączony jest z wodą, wypełniaczami i innymi składnikami, które osłabiają działanie tego specyfiku. Enzymy rozrobione z taką ilością substancji konserwujących oraz wodą nie dają efektu tak spektakularnego jak ten, który musimy sami zmieszać z wodą. Często drogeryjne peelingi są z dodatkiem parafiny, która nie służy większości cer mieszanych czy tłustych i nie ma sensu wydawania pieniędzy na taki produkt.
Peeling kupiony w drogerii łączony jest z wodą, wypełniaczami i innymi składnikami, które osłabiają działanie tego specyfiku. Enzymy rozrobione z taką ilością substancji konserwujących oraz wodą nie dają efektu tak spektakularnego jak ten, który musimy sami zmieszać z wodą. Często drogeryjne peelingi są z dodatkiem parafiny, która nie służy większości cer mieszanych czy tłustych i nie ma sensu wydawania pieniędzy na taki produkt.
Peeling w proszku musimy sami rozmieszać z wodą, dawkujemy daną porcję kosmetyku oraz wody i jest to zabieg jednorazowy dzięki czemu enzymy zaczynają działać dopiero
w momencie zmieszania go z wodą, w pełni wykorzystujemy wówczas jego dobroczynne działanie. Bez dodatkowych składników, które są w tego typu kosmetykach po prostu zbędne. Peeling ma usuwać martwy naskórek i to jest jego działanie, nawilżanie, lifting itp. zostawmy innym produktom dostępnym na rynku.
Jakie proporcje ?
Moje opakowanie : 30 g
Twarz : 10 g peelingu - 20 ml wody
Ciało : 200 g peelingu - 400 ml wody
Woda powinna być letnia (35 stp. C)
Stosowanie : od 5-10 minut dwa razy w tygodniu (w zależności od stanu skóry)
Na stronie e-naturalne 10 g kosztuje 6,90
30 g 15,90
60 g 24,90
150 g 53,90
250 g 88,20
Peeling jaki posiadam to połączenie sproszkowanych alg, mączki ryżowej i wyciągu z papai
i ananasa.
Prosty skład daje się we znaki, już po pierwszym użyciu da się odczuć gładkość skóry. Nałożony po zabiegu krem czy serum nawet na mojej tłustej skórze wchłaniają się błyskawicznie, nawet te, które mają formę olejową.
Świetny produkt dla skóry tłustej, która bardzo szybko gromadzi martwy naskórek
w efekcie namnażania się bakterii powstają stany zapalne. Peeling enzymatyczny usuwa niechciane warstwy przez co skóra odbudowuje się i jest widocznie czystsza a pory oczyszczone.
Regularne stosowanie peelingu enzymatycznego powoduje rozjaśnienie, wygładzenie oraz nawilżenie. Dzięki algom prócz działania nawilżającego, antybakteryjnego - liftingujące.
Dodatkowym atutem jest naturalny słodki zapach który relaksuje i pobudza zmysły.
Osoby, które wygrały w konkursie Alterra
Janusz Bartoszek
Mariolasss79
Janusz Bartoszek
Mariolasss79
Lubię peelingi enzymatyczne, ale i tak jestem fanką mocniejszych zdzieraków. Moja cera lubi hard core :-P
OdpowiedzUsuńMoja bardzo nie lubi :P
UsuńJa to zazwyczaj kupowałam właśnie gotowe peelingi, bo nie byłam świadoma istnienia innych. Trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj bo enzymy, które same rozrabiamy są zdecydowanie bardziej skuteczne
UsuńRzadko sięgam po peelingi enzymatyczne.
OdpowiedzUsuńDlaczego ?
UsuńLubię peelingi enzymatyczne
OdpowiedzUsuńJa jak widać również ;)
Usuńzapach mnie kręci:)
OdpowiedzUsuńBardzo naturalny :)
UsuńO widzisz, nawet nigdy nie zastanawiałam się nad różnicą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Wielka różnica w szybkości i jakości działania :)
UsuńMoże się skuszę! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Polecam :)
UsuńPozdrawiam
Ja dopiero niedawno zakupiłam peeling enzymatyczny, ale taki w kremie. Nie miałam pojęcia, że są w ogóle inne.
OdpowiedzUsuńSą są :)
UsuńPóki co używam peelingów mechanicznych :) ale dużo czytam o tych enzymatycznych i kuszą mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej !
UsuńJa miałam kiedyś z Biochemii Urody peeling enzymatyczny z bromelainą...To był najlepszy peeling ever :) Jak wykończę te, które posiadam to wracam do tych proszków właśnie ;)
OdpowiedzUsuńUważam, że ten co opisuję ejst moim najlepszym poki co :)
UsuńPrzyznam, że nie wiedziałam jaka jest różnica :)
OdpowiedzUsuńA jest znaczna :)
UsuńJeszcze takiego nie miałam.
OdpowiedzUsuńMozesz mieć :)
UsuńNigdy takiego peelingu nie używałam, ale czas najwyższy to zmienić.
OdpowiedzUsuńZgadzam sięsamo dobro
Usuńpierwszy raz widzę :D chętnie go poszukam i sprawdzę na sobie :)
OdpowiedzUsuńNa stronie e naturalne znajdziesz na pewno :)
Usuńnie wiedziałam nawet, że są peelingi w proszku ;o ale wstyd hah :D
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbowałabym go ;)
Wstyd musisz nadrobić :P
UsuńPrezentuję się fajnie ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
:)
UsuńMiałam kiedyś to małe opakowanie i byłam zadowolona, warto by było do niego wrócić ;)
OdpowiedzUsuńJA będę wracał :) ja akurat posiadam 30 g
Usuńjeden z moich ulubionych peelingów enzymatycznych :)
OdpowiedzUsuńo super :)
UsuńNie miałam jeszcze takiego peelingu. Fajny.
OdpowiedzUsuńFajny :)
UsuńBardzo dobry produkt, jeden z najlepszych jakie miałam:)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam póki co :)
UsuńPeelingu enzymatycznego jeszcze nigdy nie miałam, ale chyba w końcu się na nie przerzucę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńUżywałam drogeryjnego peelingu i żadnego efektu nie widziałam, dlatego kupuję tylko peelingi mechaniczne. Pewnie to faktycznie kwestia składu i warto spróbować tego bardziej naturalnego.
OdpowiedzUsuńSpróbuj śmiało :)
Usuńwypróbowałabym nie miałam takiego peelingu :) gratki dla zwycięzców :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się cieszą :)
UsuńA u Ciebie zawsze można dowiedzieć się czegoś interesującego!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Moja misja się spełnia :)
UsuńJuż od jakiegoś czasu chcemy się skusić na taki peeling :)
OdpowiedzUsuńNie ma nad czym się zastanawiać :)
UsuńZawsze stosowałam mocne peelingi, ale zaczęłam cierpieć na pękające naczynka, więc przydałyby się takie wersje enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńDbaj o to, enzymy na pewno są lepszym rozwiązaniem :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o takim peelingu. Może przypasowałby mojej skórze ;-)
OdpowiedzUsuńOdpowiedni dla każdej skóry :)
UsuńMoja skóra toleruje tylko peelingi enzymatyczne:)
OdpowiedzUsuńWięc idealny dla Ciebie :)
UsuńUżywam peelingi enzymatyczne ze względu na wrażliwą naczynkową cerę, ale jestem leniwa i nie chciałoby mi się mieszać żadnych proszków, chociaż pewnie będzie taki kosmetyk działał lepiej
OdpowiedzUsuńJestem tego pewien :)
UsuńZaintrygowałeś mnie tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńCiesze się :)
Usuńenzymaty mnie nie korcą:)
OdpowiedzUsuńdlaczego ?
Usuńuu jestem zainteresowana ;D
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuńbardzo lubię peelingi enzymatyczne, ale w sproszkowanej formie jeszcze nie miałam :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj :)
UsuńJa się złuszczam maścią od dermatologa ;)
OdpowiedzUsuńPodasz nazwę ? :)
Usuńacnelec
UsuńDziękuje :)
UsuńBardzo podoba mi sie działanie tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńMi również :)
Usuńnie miałam jeszcze peelingu enzymatycznego i strasznie chciałabym spróbować jak to działa, ale nigdy o nim nie pamiętam w sklepie;/
OdpowiedzUsuńTak jak piszę te sklepowe drogeryjne nie dzialają jak te, które sami musimy rozrobić : ]
UsuńLubię peelingi enzymatyczne, ale takiego w najczystszej postaci jeszcze nie miałam. Muszę wypróbować. Myślę, że w roli peelingu dobrze sprawdziłaby się dobrze też maseczka ze świeżego ananasa.
OdpowiedzUsuńŚmiało myślę, że by Ci się spodobał :)
Usuńna moją delikatną skórę to chyba nie dla mnie
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj prosze post :)
UsuńMoże być dobry. Lubię peelingi enzymatyczne, bo mam wrażliwą skórę.
OdpowiedzUsuńDobrze działa
UsuńBardzo lubię takie naturalne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuńbardzo chętnie bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńSandicious
Śmiało :)
Usuńoch już za sam zapach bym chciała!
OdpowiedzUsuńhehe :)
UsuńChętnie bym go wypróbowała, miałam już jeden z owoców tropikalnych z Bjuspa:)
OdpowiedzUsuńJA tego nie znam :)
UsuńLubię peelingi enzymatyczne pod warunkiem, że dobrze zdzierają :)
OdpowiedzUsuńDobrze peelinguje :)
UsuńZnam, ale lepiej u mnie się sprawdza piling enzymatyczny z biochemii urody:)
OdpowiedzUsuńTego nie znam
UsuńJa jestem takim leniwcem co zwisa z drzewa i lubię gotowce ;) Ale tak czytałam z wielką ciekawością i czuję się przekonana ;) Myślę że skuszę się na taki produkt dla dobra cery ;)
OdpowiedzUsuńTo jest chwilka a działanie świetne :)
Usuńjestem ciekawa jak sprawdziłby sie u mnie :)
OdpowiedzUsuńMusisz sprawdzić :)
UsuńWydaje się być świetną alternatywa dla peelingow gotowych :)
OdpowiedzUsuńJest o wiele lepszy :)
UsuńO tak, masz rację. Taki peeling to świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńJa mam oparty tylko na ananasie (a dokładniej na bromelainie) - cudownie oczyszcza skórę i ją zmiękcza. Na pewno nie sięgnę już po te drogeryjne, wypchane dodatkami po brzegi, produkty. Gubią one sens peelingu.
O sam ananas też brzmi niexle, słyszałem, że banan sobie też dobrze radzi
UsuńNie miałam, ale bardzo chętnie go wypróbuję :) Uwielbiam wszystkie peelingi :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZainteresowałeś mnie tym produktem. Nigdy nie stosowałam peelingu na twarz (nie mam pojęcia czemu?!), ale po Twojej recenzji tego produktu to się zmieni :) Muszę wypróbować ten peeling, mam nadzieję, że będzie mi dobrze służył. Dziękuję i Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj !:)
UsuńTakie peelingi są najlepsze - nie to co te drogeryjne twory :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie skuteczniejszy :) Ale te drogeryjne też działają o tym trzeba pamietac
UsuńBardzo lubię peelingi, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńW sumie brzmi kusząco... :D melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez linku dam radę do Ciebie dotrzeć :))
UsuńA peeling na prawdę świetny
Tego konkretnego peelingu nie miałam ale lubię te enzymatyczne.
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj ten enzymatyczny :)
Usuńprzydałby mi sie
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWłaśnie mi uświadomiłeś, że stosując peelingi enzymatyczne z drogerii robie sobie większą krzywdę, niż pomagam mojej cerze.. :/
OdpowiedzUsuńKrzywdy sobie nie robisz ale na pewno szybszy i lepszy efekt auważysz peelingami o prostych składach ;)
Usuńja stosowałam enzymy z biochemii Urody. dla mnie sa ok ale bardzo polubiłam peeling kawitacyjny
OdpowiedzUsuńJA nie moge mieć nic z drobinkami (od czasu do czasu użyję peelingu korresa)
UsuńPowiem Ci, że mnie zachęciłeś :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa bardzo lubię peeling enzymatyczny z Ziaji,, Ulga,,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Czyli już rozrobione z wodą, które są słabsze :)
Usuń