Witajcie Moi Drodzy Czytelnicy
Nie tylko latem dbamy o skórę ciała, na okres jesienny do mojej pielęgnacji
na ten okres wkradają się słodsze zapachy. Wybór padł na kokosowy peeling solny od Lirene. Jak się sprawdził ? Zapraszam na dzisiejszy wpis.
OPAKOWANIE
Miękka tuba mieszcząca w sobie 220g produktu, zamykana na zatrzask.
KONSYSTENCJA
Gęsta pasta, drobinki peelingujące są dobrze wyczuwalne.
INFORMACJE/SKŁAD
MOJA OPINIA
Już samo opakowanie tej linii peelingów przyciąga wzrok.
Cena to około 15 zł więc produkt jest tani.
Cena to około 15 zł więc produkt jest tani.
Zapach jak sama nazwa peelingu wskazuje jest kokosowy i bardzo dobrze odzwierciedlony, nie jest chemiczny i nie posiada słonej woni jak to mają tego typu kosmetyki.
Tuba jest miękka, nie trzeba się siłować by wydobyć pastę.
Konsystencja gęstej pasty, drobinki są dobrze wyczuwalne ale drobno zmielone, przez co masaż jest delikatny i przyjemny.
Konsystencja gęstej pasty, drobinki są dobrze wyczuwalne ale drobno zmielone, przez co masaż jest delikatny i przyjemny.
Skóra po użyciu tego kosmetyku staje się niesamowicie gładka i bardzo dobrze nawilżona przez co nie potrzebuję dodatkowego " nawilżacza ", ten efekt utrzymuje się aż dwa dni. Zapach na skórze utrzymuje się przez dłuższą chwilę ale nie jest mdły.
Zauważyłem, że dosyć istotną dla Was sprawą jest brudzenie się wanny, ale nie w tym przypadku. Wystarczy spłukać wodą i pozbywamy się śliskiego osadu.
Nie doświadczyłem podrażnień czy uczuleń.
ja mam mango;)
OdpowiedzUsuńi jak ? :)
Usuńjak bez parafiny to spoko dla mnie:)
OdpowiedzUsuńBez :)
UsuńUwielbiam dosłownie wszystkie kosmetyki o kokosowym zapachu więc ten jak najbardziej by mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz to też myslę, że Ci przypadnie do gustu :)
UsuńI już wiem jaki peeling kupię jako następny. Uwielbiam balsamy i olejki kokosowe, a teraz pora na peeling ;)
OdpowiedzUsuńMogę śmiało polecić :)
UsuńWspaniale że ma naturalny, kokosowy aromat
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :)
UsuńWoh lubię kokos :D skuszę się na ten peeling!
OdpowiedzUsuńLubię i ja ^^
UsuńLubię wszystko co kokosowe :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńAleż ja uwielbiam kokosa, a tego peelingu chyba nigdzie nie widziałam (albo źle patrzyłam). Jak go spotkam to biorę ;)
OdpowiedzUsuńSzukaj na półkach np. super Pharm :)
UsuńUwielbiam kokosa w kosmetykach :) Ale gdzie ten kokos w skladzie ? :))
OdpowiedzUsuńjest ładny zapach :P
UsuńChętnie go wypróbuję, wygląda zachęcająco, a do tego ten zapach, mniam :-)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńKokosowy? To coś w sam raz dla nas ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńmam wersję mango i jestem z niej zadowolona, zawsze po eksperymentach wracam z podkulonym ogonem do peelingu Lirene mimo, ze wycofali mój ulubiony zdzierać z serii antycelulitowej :)
OdpowiedzUsuńZ tego co kojarzę jest na półce antycel :)
UsuńKokosu się w nim nie uświadczy poza zapachem :) Kiepski skład- glikol propylenowy, sls...
OdpowiedzUsuńZazwyczaj są glikole i slsy w takich produktach bo nie jest naturalny :)
UsuńCiekawe połączenie - kokos i sól ? Jakoś ciężko mi to sobie w ogóle wyobrazić - smakowo xD ale działanie pewnie mają fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że to nie produkt do zjedzenia ^^
UsuńKocham maseczki z lirene;) co do peelingów solnych, miałam tylko jeden do tej pory:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię maseczki tej marki :)
UsuńBardzo fajny ten peeling, lubię kosmetyki z olejem kokosowym. Z chęcią go wypróbuje.
OdpowiedzUsuń: )
UsuńMuszę go poznać i jak tylko spotkam to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńMyślę ,że będziesz zadowolona :)
UsuńTylko nie kokos. Nie znoszę jego zapachu.
OdpowiedzUsuńpoważnie ? Ja bardzo lubię ^^
UsuńJa też lubię kokos, nawet uwielbiam:) A Lirene też darzę sympatią, więc chyba wypróbuję:) Dziękuję za miły komentarz u mnie, zapraszam częściej, ja będę wpadać, obserwuję i pozdrawiam:)
UsuńWpadnę nie raz z pewnością :)
UsuńPozdrawiam Ciepło
mam wersję peelingu z Lirene czerwona podstawową i bardzo ją lubię, ta mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńMiałem i też lubiłem :)
UsuńO jeju! Kokos ;p Muszę mieć ;) Kocham wszystko to,co kokosowe ;)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńLubię porządne zdzieraki więc obawiam się, że ten produkt nie spełniłby moich oczekiwań :)
OdpowiedzUsuńTen nie zdziera mocno :)
UsuńNie znałam tego produktu do tej pory to jakaś nowość?
OdpowiedzUsuńOd niedawna na półkach, jest jeszcze wersja mango i chyba żurawina:) Lubię takie zdzieraki
UsuńTak to nowa seria peelingów lirene Milenko :)
UsuńRudy Włos : żurawina pachnie bosko :)
Nie lubię solnych peelingów, drażnią mi skórę :(
OdpowiedzUsuńWole cukrowe.
Zapraszam do mnie: https://m.facebook.com/profile.php?id=773284992764168
http://viktolandia.blogspot.com/2015/10/kpt-1-ksiazka-pod-tytuem-tom-2.html?m=0
Obserwuje :)
Mojej skóry nie drażnią całe szczęście :)
UsuńZnasz moje zdanie na temat kosmetyków tej marki ;p
OdpowiedzUsuńZnam niestety :P
Usuńooo muszę sobie sprawić ten peeling!
OdpowiedzUsuńDaj znac jak już sprawisz :)
UsuńZa zapach kokosu wzięłabym w ciemno :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńOj chętnie skusiłabym się właśnie na tą wersję zapachową :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
UsuńLubię maseczki i peeling enzymatyczny, więc i pewnie prędzej czy później na ten się skuszę :))
OdpowiedzUsuńTez lubię peeling enzymatyczny tej marki :)
UsuńOstatnio miałam już go kupić, bo uwielbiam zapach kokosa, ale mam jeszcze do zużycia zapasy i się powstrzymałam. Za jakiś czas pewnie się skuszę na ten peeling☺
OdpowiedzUsuńTeraz wiesz, że warto się skusić :)
UsuńUwielbiam kokos.:)
OdpowiedzUsuńja też w zapachu i w smaku :)
UsuńKokosowy zapach, to coś co lubię zimą:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam peelingi do ciała i ciągle próbuję czegoś nowego. Ten wydaje się być ok być może kiedyś trafi w moje łapki :)
OdpowiedzUsuńJA również lubię :)
UsuńZawiodłam się na nim bardzo... Zapach jest chemiczny... Straszny bubel.
OdpowiedzUsuńHmm ... u mnie się dobrze sprawdził :)
UsuńA mnie Lirene jeszcze nigdy nie zawiodła:)
OdpowiedzUsuńMnie też nie :)
UsuńAleż u nas kokosowo :))))))
OdpowiedzUsuńKokos jest fajny!
jest ^^ !
UsuńSam zapach by mnie przyciągnął. :)
OdpowiedzUsuńMnie przyciąga :)
UsuńMuszę go mieć! Kocham kokosowy zapach <3
OdpowiedzUsuńZłap go :)
UsuńJa jednak wolę cukrowe :P
OdpowiedzUsuńteż lubię :)
UsuńI ja w okresie jesienno-zimowym sięgam po kosmetyki o cięższym zapachu...
OdpowiedzUsuńto zdecydowanie nalepszy na to okres
Usuńnie przepadam za Lirene, ale na taki peeling chętnie bym się skusiła, tym bardziej, że jest bez parafiny :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ?
Usuńopakowanie jest naprawdę śliczne:)
OdpowiedzUsuńŁAdnie się prezentuje na wannie tak estetycznie :)
UsuńDziś widziałam w Naturze był w promocji
OdpowiedzUsuńO :)
Usuńchciałabym go przetestować na sobie:D
OdpowiedzUsuńSpróbuj :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki o zapachu kokosa.
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJak mówisz, że kokosowy zapach nie jest chemiczny to już ten produkt lubię :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie jest :)
UsuńUwielbiam kokosowy zapach w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuń: ))
Usuńwłaśnie wczoraj go kupiłam... to będę testować :P mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi :) Chociaż na pierwsze 'wąchnięcie' nie pachnie tak jak to sob ie wyobrażałam, ale mogłam dobrze nie wyczuć, okaże się :D
OdpowiedzUsuńLepiej pachnie w połączeniu z wodą :)
UsuńOj nie polubilibyśmy się z tym peelingiem... Nie dość, że solny to jeszcze kokosowy - nie cierpię! ;)
OdpowiedzUsuńNo taki on jest... są cukrowe od Lirene :)
UsuńUwielbiam zapach kokosu w kosmetykach, więc pewnie będzie to mój kolejny peeling :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńSkład wygląda ok, więc może się skuszę :) choć zwykle wybieram cukrowe
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem kupię cukrowy z tej serii Lirene :)
Usuńuwielbiam kosmetyki pachnące kokosem
OdpowiedzUsuńja też dlatego go wybrałem :)
UsuńMam go i podzielam opinię na jego temat ;)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
UsuńJak kokosowy to na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJEśli lubisz taki zapach to z pewnością :)
UsuńChcę go koniecznie:) akurat jestem w potrzebie bo mój peeling się skończył wiec mam nadzieję że ten się nada.
OdpowiedzUsuńMożesz się skusić :)
UsuńNie wiedziałam, że Lirene ma taki produkt! Uwielbiam Lirene i kokos;).
OdpowiedzUsuńTo nowa seria peelingów lirene :)
UsuńJeszcze go nie miałam, ale kokosowy zapach jest zachęcający :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Dziękuję :)
UsuńTo, że kokosowy to świetnie, szkoda tylko że solny. Moje ranki by tego nie polubiły :(
OdpowiedzUsuńFakt, wtedy lepiej cukrowy :)
UsuńNie za bardzo lubię zapach kokosa w kosmetykach niestety...
OdpowiedzUsuńSą jeszcze 3 inne wersje zapachowe :)
Usuńnie używałm go jeszcze, ale wszystko przede mną :D
OdpowiedzUsuńNo ja myślę ^^
Usuńiii ten kokos :) mega!! :)
OdpowiedzUsuńnon o :)
UsuńUwielbiam zapach kokosa! Muszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńMusisz ^^
Usuńkocham kokosowe zapachy, to coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBym musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj :)
UsuńZ chęcią wypróbuję, szczególnie że nie ma parafiny :)
OdpowiedzUsuńNie ma :)
UsuńNa pewno świetnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie :)
UsuńPeelingi od Lirene są na mojej wishliście;)
OdpowiedzUsuńZatem spełnij swoją listę :)
UsuńŚwietna recenzja! Uwielbiam zapach kokosowy!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
JA też :)
UsuńZapomniałam dodać! Podoba mi się nowy wystrój bloga!!!!!
OdpowiedzUsuńO dziekuję bardzo bardzo ^^
UsuńKokos jakoś niespecjalnie mnie kusi, ale mango już tak!
OdpowiedzUsuńJest i wersja mango :)
UsuńKokosowy nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSą 3 inne wersje zapachowe :) Każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńKocham zapach kokosa w kosmetykach. Ostatnio oglądałam te peelingi, ale w końcu doszłam do wniosku, że jeszcze mam za duży zapas tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię mieć zapasy :)) Zima idzie w końcu ! :)
UsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki, ale tego nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMoże się skusisz :)
UsuńOstatnimi czasy kręcę się koło nich. Jednak moje zdzierakowe zbiory powstrzymują mnie od kupna:P Dobrze, że kokos nie jest chemiczny.
OdpowiedzUsuńZanim się obejrzysz to zbiory zmaleją :))
UsuńBrzmi fajnie zapach też by mi odpowiadał. Jak skończę swój to go zobacze
OdpowiedzUsuń:) Zobacz
UsuńZapowiada się ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Zawsze odwiedzam komentujących : ]
UsuńHej, słysząłam duzo pozytywów o marce Lirene, chyba skusze sie na zakup tym bardziej że lubie kokos. Zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com, u mnie post o histori denim, jeansu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak wiesz, odwiedzam kazdego bez podawania linków :)
UsuńOstatnio ciągle widziałam go w promocji w Rossmanie za połowę standardowej ceny. Pewnie się skuszę, kiedy skończę moje zapasy. Tym bardziej, że nie używałam dotychczas peelingów solnych.
OdpowiedzUsuńWarto szczególnie na promocji : )
UsuńKocham kokos, chcę go! :)
OdpowiedzUsuńMiej go :)
UsuńOstatnio mam fazę na peelingi :) A przyznam, że z tej firmy dawno nic nie miałam. Skoro nie brudzi wanny to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie brudzi śmiał możesz przetestować:)
UsuńUwielbiam solne peelingi więc ten na pewno wpadnie w moje ręce ! ;)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńLirene ma taki fajny peeling , wow !
OdpowiedzUsuńMa ma :)
UsuńMoże na ten zapach bym się nie skusiła ale z chęcią inny bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńSą inne :)
UsuńSzkoda, że jest solny, a nie cukrowy. Gdyby był cukrowy chętnie bym się skusiła. Nie lubię peelingów solnych.
OdpowiedzUsuńHmm to wybierz inną wersję peelingów :)
UsuńNie spotkałam się wcześniej z tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńTeraz już się z nim spotykasz u mnie :)
UsuńJak tylko wykończę obecny peeling, to na pewno skuszę się na ten. Ląduje na listę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKocham kokosowe kosmetyki i z wielka przyjemnością wrzucę ten peeling do koszyka zakupowego :)
OdpowiedzUsuńMogę polecić w takim razie :)
UsuńMiałam Grejpfrutowy który pachniał obłędnie ;) Myslę czy nie kupić jeszcze brzoskwiniowego ;)
OdpowiedzUsuńSprobuj granata jest genialny :)
UsuńTo się rozejrzę ;)
UsuńDzięki wielkie za tą recenzję :D nie miałam pojęcia, że taki produkt w ogóle istnieje a kocham kokosowe kosmetyki! Lecę do sklepu jutro, zwłaszcza, że mój peeling się kończy :D
OdpowiedzUsuńPrzy okazji powąchaj inne wersje może inna Cię bardziej zauroczy :)
Usuńżadnego wąchania nie było :P kupiłam ten, używam od tygodnia i jestem w nim zakochana <3
Usuńoo super ^^
Usuńostatnio ten kokos mnie zaciekawił, ale zrezygnowałam z zakupu tylko dlatego, że w domu pełna szafka peelingow ;)
OdpowiedzUsuńJA bym chciał mieć odzielną szafkę na peelingi ^^
Usuńbrzmi zachecajaco :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńa nie miałam go jeszcze, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńskończył mi się cukrowy z Hean , który bardzo lubię ;) ale zastanawiam się czy tym razem nie kupić soli do wanny z bingo spa i wypróbować jej jako peeling tak jak kilka dziewczyn
OdpowiedzUsuńja bym się nie odważył soli do kąpieli użyć jako peelingu :)
UsuńUwielbiam żele i peelingi do twarzy tej firmy.
OdpowiedzUsuńTen niestety nie rzucił mi się w oczy ale na pewno go poszukam :)
Szukaj wśród żeli pod prysznic :)
Usuń