Witam Was Serdecznie
Lato w pełni, w naszych domach zagościło więcej owoców. Podążanie za orzeźwieniem trwa w najlepsze, ale kto powiedział, że owoców nie można wykorzystać w inny sposób ? Zapraszam na wpis o bardzo szybkiej w wykonaniu maseczeki arbuzowej.
MASECZKA ARBUZOWA
Arbuz to owoc, który zawiera około 92% wody, bez wątpienia to idealny owoc gdy słońce praży a nam się chce pić. Zimny gasi pragnienie i dobrze smakuje.
Zawiera witaminę A, witaminę C, witaminę E, potas, magnez, cytrulinę, karotenoidy, wapń.
Maseczka, którą zaprezentuję ma działanie przeciwzmarszczkowe, zwężające pory, rozjaśniające.
Polecam ten owoc jako kosmetyk szczególnie przed wyjściem, ponieważ efekt jest szybki.
Zawiera witaminę A, witaminę C, witaminę E, potas, magnez, cytrulinę, karotenoidy, wapń.
Maseczka, którą zaprezentuję ma działanie przeciwzmarszczkowe, zwężające pory, rozjaśniające.
Polecam ten owoc jako kosmetyk szczególnie przed wyjściem, ponieważ efekt jest szybki.
Sposób przygotowania :
Z niewielkiego kawałka arbuza wydłub wszystkie pestki.
Następnym etapem to pozbycie się zielonej skórki.
Owoc kroimy na mniejsze kawałki ( przy okazji można trochę podjeść ... ) i wrzucamy do miseczki. Widelcem rozgniatamy na papkę.
Ja tę propozycję lubię wzbogadzić o sok z cytryny, który świetnie się sprawdzi z cerą problematyczną.
Jako dodatek do posta, postanowiłem nakłonić Was do spożywania większej ilości wody. Soki w kartonach spójrzcie na ich skład ... dużo cukru prawda ? A ja zaproponuję również smaczny jednak bez dodatku cukru płyn, który nawodni oraz nawilży, oczywiście od wewnątrz.
Zdrowy napój
Wystarczy nam woda oraz świeża mięta i melisa.
Do wody dodaj wcześniej opłukane listki mięty oraz melisy.
Mięta ma działanie orzeźwiające, antybakteryjne a melisa uspokajające i relaksujące. Ich smak przypomina mi eksplozję świeżości i cytrusów. Jest przyjemny i na prawdę się nie nudzi ( można dodać plasterki ogórka lub/i sok z cytryny )
Polecam dodać kostki lodu, uwierzcie to najlepszy napój jaki kiedyś piliście.
Jako dodatek do posta, postanowiłem nakłonić Was do spożywania większej ilości wody. Soki w kartonach spójrzcie na ich skład ... dużo cukru prawda ? A ja zaproponuję również smaczny jednak bez dodatku cukru płyn, który nawodni oraz nawilży, oczywiście od wewnątrz.
Zdrowy napój
Wystarczy nam woda oraz świeża mięta i melisa.
Do wody dodaj wcześniej opłukane listki mięty oraz melisy.
Mięta ma działanie orzeźwiające, antybakteryjne a melisa uspokajające i relaksujące. Ich smak przypomina mi eksplozję świeżości i cytrusów. Jest przyjemny i na prawdę się nie nudzi ( można dodać plasterki ogórka lub/i sok z cytryny )
Polecam dodać kostki lodu, uwierzcie to najlepszy napój jaki kiedyś piliście.
o maseczce z arbuza jeszcze nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńa widzisz :D
Usuńja też nie :P ale szkoda by mi było kłaść ten pyszny owoc na facjatę, wolałabym go spałaszować ze smakiem :D
Usuńe tam, kawałeczek można poświęcić :))
UsuńJa również o takiej maseczce słyszę po raz pierwszy:) Za to wodę piję od dawna, soki już prawie w ogóle nie goszczą w moim domu:)
UsuńTo miło, że nie napisałem czegoś co wszyscy znają :)
UsuńArbuz lubię pod każdą postacią:) A soki z kartonu, masz rację często za dużo cukru maja:(
OdpowiedzUsuńno bardzo czesto to więcej cukru niz soku :(
UsuńChętnie przetestuję, akurat mam arbuza w lodówce :]
OdpowiedzUsuńja również mam :D
UsuńTakie maseczki i lemoniady UWIELBIAM!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wakacyjnie:)
Pozdrowionka słoneczne :*
Usuńhhhmmmm....
OdpowiedzUsuńu mnie jest taki problem, że po podjadaniu może nie wystarczyć arbuza na maseczkę.... :D
uwielbiam arbuzy!!!
hah u mnie tez ten problem jest ale daje rade ;p
UsuńAnia mam tak samo :D
Usuń:D
UsuńŚwietny post. Woda z cytryną to mój ratunek w upalne dni, wody z miętą nigdy niestety nie piłam, a może to być świetna opcja :)
OdpowiedzUsuńpychota ! :)
Usuńsuper pomysł :P
OdpowiedzUsuń:)) Dzięki
UsuńUwielbiam arbuz pod każdą postacią na pewno wypróbuję go jaką maseczke :) i lemoniada na upalne lato :))
OdpowiedzUsuńjako owoc do jedzenia uwielbiam również :)
UsuńOooo taką maseczkę to ja sobie zrobię!
OdpowiedzUsuńZafunduj sobie smiało :)
UsuńA właśnie kupiłam arbuza i się martwiłam czy zdołamy go zjeść cały - jeśli się nie uda wiem co z nim zrobię :)
OdpowiedzUsuńna pewno się nie zmarnuje :)
Usuńo jak mniamuśnie! chyba przez cały czas bym się oblizywała:D
OdpowiedzUsuńhaha :D:D można i tak ^.^
Usuńnie znosze arbuza w kazdej wersji:)
OdpowiedzUsuńja kocham :D
UsuńNo takiej maseczki to jeszcze nigdy nie robiłam :D Boję się, że w trakcie zjadłabym całego arbuza, za bardzo go lubię... :D
OdpowiedzUsuńkup więcej i bedzie ok :D
UsuńMelisa <3 Woda z melisą i taka mesaczka, czyli relaks gwarantowany :)
OdpowiedzUsuńmniamii
UsuńŁaa! Wcześniej nie miałam pojęcia o istnieniu takiej maski - koniecznie ją wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńzawsze to coś innego :)
Usuńtaki napój na taki dzień jak dziś idealny ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńAle mnie zaskoczyłeś. Jakoś do tej pory nawet na myśl mi nie przyszło, żeby arbuza wykorzystać do maseczki :-)
OdpowiedzUsuńCo do napojów - zawsze zwracam uwagę na skład i w większości przypadków butelka wraca z powrotem na półkę sklepową na rzecz wody mineralnej. A gazowane i kolorowe wynalazki mogą dla mnie nie istnieć.
to milo mi, że jeszcze mogę zaskoczyć :)
Usuńa no ja czasem sie napiję czegoś gazowanego ale unikam :)
super Łukasz robi diy:) to mi sie podoba
OdpowiedzUsuńno w końcu coś innego :)
UsuńUwielbiam maseczki domowej roboty. Ta maseczkę prędzej bym zjadła niż nałożyła na twarz ;) Co do napoju w takie upały u mnie gości tylko i wyłącznie schłodzona woda z cytryną. Teraz na pewno wzbogacę ja miętą :)
OdpowiedzUsuńTo smacznego :))
UsuńNie wpadałabym na to żeby zrobić maseczkę z arbuza :)
OdpowiedzUsuńa ja lubię :)
UsuńWoda z miętą ... mmm pycha i często ją piję :)
OdpowiedzUsuńpycha pycha :)
UsuńNie znałam maseczki z arbuza :)
OdpowiedzUsuńnie jest zbyt popularna :)
Usuńcoś dla mnie:D
OdpowiedzUsuńspróbuj :D
UsuńChyba sobie w weekend kupię arbuza...
OdpowiedzUsuńsmacznego i udanego relaksu :)
UsuńPewnie bym całego arbuza zeżarła, zanim bym zrobiła maseczkę :D
OdpowiedzUsuńkup dwa ;p
UsuńUwielbiam arbuza!! Maseczkę chętnie wypróbuję, ciekawa jestem efektów :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam : ]
UsuńPodczas robienia tej maseczki na 100% bym podjadała:)
OdpowiedzUsuńto nei grzech ;p
UsuńUwielbiam arbuza, ale o maseczce z niego jeszcze nie słyszałam. Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńHmmm chyba zbyt bardzo kochamy arbuzy żeby zrobić z nich maseczkę xD Wszystko byśmy zjadły przed nałożeniem na twarz xD
OdpowiedzUsuńhehe :)
UsuńPierwszy raz słyszę o takim sposobie. http://przestrzen-piekna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnie trzeba linkować, ja ZAWSZE odwiedzam blogi, które mnie komentują :) Dbam o Was :)
UsuńTrafiłeś idealnie z tym postem! Arbuz w lodówce już czeka! Jutro będzie świetnie będzie smakować i jako maseczka też mam nadzieje, że się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny!
pozdrawiam
Monika
daj znać jak się sprawdzi :))
UsuńPozdrowionka !!
Dzisiaj właśnie naszła mnie ogromna ochota na arbuza :D nie pomyślałam o maseczce, ale myślę, że jakiś kawałek do tego znajdę :D koniecznie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńznajdziesz znajdziesz :D
UsuńMuszę wypróbować tej maseczki ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuństosowałam i polecam :D a woda z miętą i cytryną to boskie rozwiązanie na upał :)
OdpowiedzUsuńlubię to rozwiązanie ^.^
Usuńciekawa propozycja maseczkowa :)
OdpowiedzUsuńja już dawno odstawiłam soki - skład potrafi przerazić :)
piję wodę niegazowaną lub wodę z cytryną / miętą - i na prawdę dobrze mi z tym :)
oj potrafi przerazić :(
UsuńMaseczkę chętnie wypróbuję, a co do zdrowego napoju, to ja lubię smak czystej wody bez dodatków, więc przy niej zostane ;)
OdpowiedzUsuńja nie lubię czystego smaku wody jakoś tak nie umiem się przekonać :(
Usuńskąd ty masz te pomysły! .. rewelacja :) .. a resztę arbuza zjem! <3
OdpowiedzUsuńhmm ten pomysł sam sobie przetestowałem bo własnie arbuz spoczywał w lodowce ;p
UsuńWolę zjadać arbuza. I witaminki i woda z arbuza prosto do organizmu:D Poza tym jak tylko zobaczyłam 'maseczka z arbuza' to wyobraziłam sobie stado pszczół które chce mnie zeżreć :D
OdpowiedzUsuńja mam siatki w oknach w domu więc moga sie jedynie odbić od nich ;p
UsuńNie lubię arbuza ale chętnie skorzystam z pomysłu na maseczkę ;)
OdpowiedzUsuńnie będziesz miała problemu z podjadaniem ^^
Usuńaz mi sie chce pic takiej wody z mieta swieza ;p i arbuzy lubie ,ale nie mam problematycznej cery,wiec odpada ;p
OdpowiedzUsuńhmm to nie jest maseczka antybakteryjna do końca :)
Usuńakurat mam w domu arbuza, to zanim zostanie zjedzony zrobię sobie maseczkę :)
OdpowiedzUsuńrób rób :)
UsuńZe mnie taki leniwiec, że na pewno nie zdecyduję sie na własnoręczne robienie takiej maseczki, pomimo, że brzmi smakowicie.
OdpowiedzUsuńa jes taka szybka do zrobienia :)
UsuńNapój wygląda świetnie, teraz idą upały więc na pewno taki zrobię :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie http://twofriendstwoworlds.blogspot.com/
Miło mi : ]
UsuńOjc za arbuzem to ja nie przepadam.
OdpowiedzUsuńNie mniej wode piję w hektolitrach :) bez mièty niestety
dodaj będziesz piła jeszcze wiecej :D
Usuńoo przydałaby nam się taka :D:D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńŚwietny pomysł na maseczkę, uwielbiam arbuzy. Co do takiej wody faktycznie piję w upały taką :)
OdpowiedzUsuńja również lubię :)
UsuńJak ja nie lubię mięty :D
OdpowiedzUsuńja ją uwielbiam :D
Usuńoh a właśnie zjadłam ostatni kawałek arbuza :D bardzo dobra jest woda - ogórek, cytryna, porzeczka i mięta :D
OdpowiedzUsuńoo też taka kombinacja dobra :D
UsuńW takie upały to jednak wolałbym zjeść takie schłodzonego arbuza niż maseczkę z niego robić, więc może jak będzie troszkę mniej upalnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńrównież można zjeść :))
Usuńja to arbuza bym żarła;D
OdpowiedzUsuńżryj :D
UsuńŚwietna :) Robie bez cytrynki, ale spróbuję i z nią :)
OdpowiedzUsuńspróbuj :)
UsuńProsta i szybka maseczka - na pewno ją zastosuje :)
OdpowiedzUsuńNie zmarnujesz wiele czasu :)
Usuńkurcze a ostatnio wyrzuciłam kawałek arbuza!
OdpowiedzUsuńo nie !
UsuńNigdy nie robię maseczek domowymi sposobami, zawsze korzystam z gotowych ale pomysł ciekawy :)
OdpowiedzUsuńja gotowce też mam pod ręką :)
UsuńKto by pomyślał... :)
OdpowiedzUsuńja :P
UsuńChętniej nałożę arbuza na twarz niż go zjem ;P
OdpowiedzUsuńno widzisz więc nie będziesz miała problemu ^^
UsuńŚwietny pomysł na post, bardzo fajnie się go czytało :) Faktycznie soki to cuuukier w mega ilościach :(
OdpowiedzUsuńno niestety cukier to zło :( .... mimo że smakuje ^^
UsuńAleż bym zjadła arbuza!!!
OdpowiedzUsuńsmacznego ^^
UsuńPrędzej bym to zjadła niż nałożyła na twarz:) Uwielbiam wszystko co arbuzowe i melonowe:)
OdpowiedzUsuńmniam mniam :D
UsuńFoto relacja z przygotowania tego postu - rewelacyjna:) nie pijam soków sklepowych bo jak wspomniałeś cukru w nich masa (jak dla mnie).
OdpowiedzUsuńja pijam nie da się kryć ale staram się robić taką wodę :)
UsuńCiekawy pomysł na maseczkę.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkurcze, jeszcze chyba w to lato arbuz nie gościł w moim domu.. a na ten `przepis na wodę` narobiłeś mi smaka
OdpowiedzUsuńmusisz koniecznie nadrobić sezon :D
Usuńo maseczce z arbuza jeszcze nie słyszałam ale ... chyba się skuszę i wypróbuję :) ! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka : ]
UsuńArbuza sobie jeszcze na buźkę nie kładłam :D Muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPróbuj :D
Usuńarbuzy uwielbiam więc chętnie wypróbuję taką maseczkę :-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńO maseczce z arbuza nie słyszałam, ale ostatnio synek chciał zrobić orzeźwiający napój z arbuza i cytryny.
OdpowiedzUsuńMi by zasmakowało :)
Usuń