23 maja

23 maja

Isana Milch Protein

Witam Kochani

Kto z nas po pracy nie chciałby się zanurzyć w gorącej wodzie w wannie lub pod prysznicem ? Myślę, że każdemu należy się odrobina relaksu, czy żel Isany podołał wyzwaniu relaksacji ? Zapraszam na recenzję.

OPAKOWANIE

Mieści w sobie 300ml produktu, zamykane na solidny zatrzask.



KONSYSTENCJA

Perłowa, nie za rzadka ale też nie gęsta.


SKŁAD


MOJA OPINIA

Bardzo rzadko robię recenzję żeli pod prysznic/do kąpieli ponieważ jak wiemy, żel to żel ma umyć i nie wysuszać... ten mnie bardzo mile zaskoczył swoim przepięknym subtelnym zapachem. Porównam go do zapachów dove i trochę nivea, jest delikatny, na prawdę relaksuje i powoli się odprężyć. Przyjemna woń roznosi się po mojej kawalerce i nadaje przytulny klimat.

Sama konsystencja jest perłowa a te potrafią czasem uczulać dlatego ostrożnie, mi się nic nie stało mimo, że jestem alergikiem i wrażliwcem.
Pieni się całkiem dobrze, nie jest to piana gęsta, że palce wam w niej zostaną ponieważ skład nie jest bardzo chemiczny.

Jeśli chodzi o wydajność, jest na pewno większa niż żele Isany te barwione nie perłowe, jednak taki żel starcza na około 3 tygodnie co dziennego mycia.

Nie wysusza, ba powiem więcej on powoduje, iż skóra jest delikatna i miękka, oczywiście nie obędzie się bez balsamu czy masła do ciała jednak jest to typ żelu, który koi i łagodzi skórę a przy okazji nieziemsko odpręża

Plusem jest cena około 5zł a na promocji 2,49 oraz dostępność - sieć drogerii Rossmann

Żel wystąpił u mnie w ulubieńcach