22 stycznia

22 stycznia

Zielone Laboratorium

Witam Was Ciepło

Zielone Labolatorium to firma kosmetyczna, która w swej produkcji nie uznaje składników typu PEG, silikon, paraben. Firma nie testuje na zwierzętach.
Właścicielami są Sylwia Dziegieć oraz Aleksandra Dziegieć, interesują się kosmetologią, są wegankami i mają duże doświadczenie w dziedzinie kosmetologii - znają się wiec na rzeczy.




Żel do mycia energetyzujący żurawina i jabłko

Dostępny tu : >> klikam <<
5% ze sprzedaży wędruje dla zwierzątek fundacji VIVA

OPAKOWANIE

Plastikowa butelka, zamykana na zatrzask.


Skład

Tutaj można zobaczyć opis składu > klik <


MOJA OPINIA

Szanuję firmy, które robią coś nie tylko dla swojego portfela - brawo dziewczyny !

Zapach to kop energetyzujący, poranna kąpiel z tą wonią to energia na cały dzień, potrafi człowieka obudzić i wprawić w dobry nastrój. Pozostaje na dłuższą chwilę unosząc się w łazience jak i na skórze.
Nuty żurawiny to cytrusowa świeżość a jabłuszko dodaje słodkawego charakteru.

Jak na produkt, z tak dobrym składem dobrze się pieni przez co jest wydajny. Piana jest przyjemna i nie znika po paru sekundach.

Nie ma mowy o tym, by żel wysuszał, wręcz po umyciu się nim mam wrażenie, że skóra jest miękka no i oczywiście dobrze oczyszczona.

Konsystencję opiszę niżej.

Peeling do ciała marchewka i płatki owsiane

Dostępny tu : >> klik <<

OPAKOWANIE

Pojemnik odkręcany, 350g. Zafoliowany aluminiową ochronką przez co mamy pewność, że jest świeży i nikt nie wtykał tam palca.


SKŁAD

Opis składu tu : > klikam <


MOJA OPINIA

To na prawdę dobry zdzierak, przypominam, że mam skórę bardzo wrażliwą i łatwo o podrażnienia, przy tym produkcie mimo, że dobrze peelinguje nie powoduje podrażnień.
Rzadko kiedy możemy spotkać się z tym, iż po zmyciu produktu na skórze zastajemy przyjemny filtr ochronny, powoduje on miękkość, gładkość i na prawdę bardzo dobre nawilżenie.

Co ważne przy tego typu produktach musi być wydajny, wystarczy trochę rozsmarować w dłoniach i zacząć relaks ponieważ drobiny zdzierając również masują poprawiając krążenie.

Po peelingu czas na balsam, wchłania się po paru minutach a to dowód na to, że ciało zostało idealnie przygotowane do dalszych zabiegów.

Zapach jest typowo przyprawowy z nutą cytrusu na początku wyczuwamy marchewkę i trochę jakby korzenną woń następnie wyczuwamy świeżość, coś na styl grejpfruta.

KONSYSTENCJA


Żel : ma w sobie drobinki, które powoli się rozpuszczają. Dobrze się pieni. Trzeba wstrząsnąć przed użyciem by oleje i żelowa zawiesina  się połączyły.

Peeling : zawiera średniej wielkości drobiny peelingujące. Nie spływa z powierzchni ciała.




Chciałem również miniaturkę płynu micelarnego z wodą miętową, piękny delikatny zapach mięty, dobrze usuwa zanieczyszczenia, więcej nie napisze ponieważ to tylko miniatura, która starczyła mi na 4 użycia.