23 listopada

23 listopada

L'occitane - Arlésienne

Witam Kochani

Dzisiaj przedstawiam Wam pełną kobiecego zapachu serię limitowaną L'occitane Arlesienne, w prawdzie cały post pisze moja mama ponieważ ta linia kosmetyków zapachem kieruje się dla kobiet.


MLECZKO DO CIAŁA 

Na stronie producenta : > klikam <

Opakowania l'occitane jak zawsze są orginalne - przypadły mi do gustu.
Otwarcie opakowania jest bardzo dobrym trafem - wygodne i szybkie.

Mleczko do ciała nie jest gęste ale też nie leje się jak woda. Lekka i przyjemna konsystencja szybko się wchłania, nie zostawiając uczucia lepkości na skórze.
Zapach kosmetyku jest intensywny i zostaje na skórze - wyczuwam kwiaty, perfum, świeżość - kwitnąca wiosna.

Ciało po użyciu mleczka jest miękkie, ukojone i pachnące - to świetna propozycja na wyjście.






KREM DO RĄK

Na stronie producenta : > klik < 
Kremy do rąk l'occitane to najlepsze kosmetyki tej firmy, działają podobnie ale bardzo intensywnie.
Pielęgnacja to słowo przewodnie tych kremów - potrafią ukoić najbardziej wysuszoną skórę dłoni.
Zapach jest charakterystyczny dla tej lini, niestety w przypadku kremów do rak wolę delikatniejsze zapachy które się utleniają - tu jest wyczuwalny przez dłuższy czas.

Opakowanie jak w tej firmie - można wydobyć do każdej kropli kosmetyku - bardzo na plus.
Nie wchłania się do końca, jednak na noc świetnie regeneruje.




WODA TOALETOWA

Na stronie producenta : > klik <

Jedna z najbardziej trwałych wód toaletowych jaką znam, jedna kropla tego produktu potrafi sie utrzymać przez pół dnia - to świadczy o bardzo dobrej przyczepności perfum do skóry i wydajności produktu.
Zapach jest bardzo intensywnie kwiatowy. Tak jak pisałem wyżej przypomina mi kwitnącą wiosnę.
Te małe opakowanie spokojnie starczy na kilka miesięcy regularnego użytkowania.

Flakonik skromny ale uroczy i poręczny.