Witam Kochani :)
Ostatnio testuje różne kremy matujące, jednak ani ziaja, ani tołpa nie matują nawet na 5 min... urok cery tłustej.
Przedstawiam Wam recenzję kremu BIELENDA MŁODZIEŃCZY BLASK 7D
OPAKOWANIE
Ładne, szklane z wpadająca w oko grafiką.
KONSYSTENCJA
Rzeczywiście jest lekka, przyjemna. Zapach kwiatowy wyczuwalny na skórze.
INFORMACJE/SKŁAD
kliknij by przybliżyć
MOIM ZDANIEM
Widząc obietnice producenta, te wszystkie nazwy po prostu uśmiechałem się do tego kosmetyku w drogerii, ale krem kosztował ok 18zł więc wziąłem - co mi szkodzi pomyślałem.
Konsystencja jest przyjemna, nie wchłania się do końca, zostawiam lekki film na skórze, niestety po ok 10 minutach moja tłusta cera oblewa się sebum i wygląda paskudnie, hmm no w sumie " młodzieńczy blask " ... jestem młody i świecę się jak psu jajca - więc obietnica producenta spełniona.
Więc NIE matuje ani na chwilę, co prowadzi do uwidocznienia porów więc nie minimalizuje ich .
Na plus muszę przyznać, że całkiem dobrze nawilża, wygładza cerę jest taka sprężysta miła w dotyku.
Zapach niestety trochę utrzymuje się na buzi - mi to przeszkadza, zdecydowanie alergicy i wrażliwce powinni uważać i ostrożnie podejść do tego kremu .
Stosując na noc kosmetyk cera jest o równym kolorycie i jest zrelaksowana i ... niesamowicie tłusta.
Niestety gdyby nie to, że się świeci i uwydatnia pory stosowałbym długo bo przyjemny kremik.
Polecam ale tyko dla cer suchych i normalnych.
Jestem typem cery mieszanej więc kremik zdecydowanie nie jest dla mnie. Mój nos i broda chyba świeciłyby nawet w ciemnościach :D.
OdpowiedzUsuńhaha to ja mam taką samą twarz w ciemności rozjasnia pokoj :D więc sa plusy hahaha
UsuńA ja Bielendy jakiś nie lubie
OdpowiedzUsuńja bede rpobowal podchodzić do tej firmy okaż esie :)
UsuńTo zupełnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń: ]
Usuńhahaha rozbawiłeś mnie tym porównaniem;p sama nazwa "młodzieńczy blask" nie przyciąga;d też jestem posiadaczką bardzo tłustej cery, muszę przyznać że jest kłopotliwa i cięzko ją zmatowić, albo przynajmniej tak nawilżyć, aby nie przetłuszczała się jeszcze bardziej poł godziny po nałożeniu czegokolwiek... Do tej pory mat uzyskiwałam jedynie kremem Siarkowa Moc, ale on delikatnie przesusza. Także zadowolona byłam z żelu aloesowego Gorvita, szybko się wchłaniał i nie przeciążał cery :)
OdpowiedzUsuńa co sie bede sucił ;p
Usuńto mamy ta k samo ... wszystkie kremy w masie białej po prostu po minucie zaczynają się świecic i tłuścić : /
matujący krem, to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńhmmm przeczytalas opis ; ) ?
Usuńnie matuje mnie ;)
UsuńNie ma to jak skupiony czytelnik :D
Usuńheh :D
UsuńCo do matujących stosowałeś może Siarkową Moc krem antybakteryjny matujący? Ja jestem całkiem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńjestem ucuzlony na siarke :(
UsuńO, dość ciekawie się prezentuje. Mam cerę mieszaną w kierunku suchej, więc może by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńjak w kirunku suchej to będzie cacy :)
UsuńEhh, myślałam, że w końcu to krem matujący, który matuje. Szkoda bardzo.
OdpowiedzUsuń:(
UsuńJak już Ci pisałam, "młodzieńczy blask" to nie dla mnie ;) Ja teraz mam świetne kremy nawilżające, do tego serum i moja cera jest bardzo zadowolona. Problem suchych skórek zniknął, cera jest nawilżona, sprężysta i w doskonałej kondycji.
OdpowiedzUsuńA jaki ;>
Usuńja chyba jednak każdemu będę polecał niebieski alantan : )
UsuńHm muszę się za nim porozglądać :D słuchałam, ze też dobry jest krem dermosan :)
UsuńA miało być tak pięknie, szkoda że nie matuje a wręcz przeciwnie ;/
OdpowiedzUsuńniestety
UsuńOj nie dla mnie . Nos i jego okolice mi się świeca i bez tego kremu :P
OdpowiedzUsuńmi bez niczego nawet cała twarz :P
UsuńCzyli kremik zdecydowanie nie dla mnie ;) chodziłabym i świeciła jak żarówka xD
OdpowiedzUsuńja i tak tak chodzę i rozświtlam życie :D
UsuńMoja skóra też lubi się przetłuszczać, więc już wiem że to nie jest krem dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńlepiej na noc i w domu uzywac dobrych nawilżaczy np. alantan dermoine niebieski
UsuńDziś patrzyłam na niego w drogerii, dobrze, że jednak kupiłam coś innego :)
OdpowiedzUsuń:D co ?
UsuńFajnie, że są takie blogi jak Twój... moge się wiele zawsze dowiedzieć.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziekuje : )
UsuńOj Łukaszu taki błysk nam się też nie widzi za bardzo.. więc będziemy na niego uważać, do koszyka nam już nie wpadnie, haha
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTeż szukam kremu matującego ale nie znalazłam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńno nistety ja też nie : /
Usuńczyli produkt nie dla mojej cery, a szkoda
OdpowiedzUsuń:(
UsuńMożesz wypróbować normalizujący krem nawilżający z Green Pharmacy - dostępny w Naturze za 8-9 zl, wiec wydatek niewielki :)
OdpowiedzUsuńo musze sprawdzić pinie :)
UsuńSzkoda, że uwydatnia pory... Bo chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńniestety tak jak ziaja matujacy 25 + :(
UsuńHah znam to skades :P u mnie najlpiej dziala albo Effaclar K albo Iwostin purritin na dzien, a na noc mocno nawilzajace a nawet troche tlustawe mazidlo (skora tlusta bedzie sie bronic przed nadmiernym wyduszaniem). Powiem tak - niezaleznie co nalozysz to i tak skora zacznie wydzielac sebum. Najlepsza opcja to nie za mocno wysuszac i polubić sie z bibulkami matujacymi :)
OdpowiedzUsuńwiem wiem to wszystko dlatego wolę nie stosowac silnie matujacych kremów :)
UsuńA i zapomnialam jeszcze o roli maseczek i peelingow, bo one swietnie wspomagaja pielegnacje codzienna. Na mojej liscie postow jest temat skory tludtej, postaram sie cos nabazgrac ciekawego :)
OdpowiedzUsuńja lubię peeling enzymatyczny z soraya jest genialny :)
Usuńuwielbiam krem normalizujący z Bielendy :) tego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń/ patuszkowataa.blogspot.com
;)
Usuńfajny kremik, ale szkoda że nie spełnia podstawowego zadania :(
OdpowiedzUsuńniestety :(
UsuńJakoś nie przepadam za tą firmą.
OdpowiedzUsuńjakiś uraz ?
UsuńHymmm... no chyba nie.
OdpowiedzUsuńno nie ;p
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził ;/ Mam skórę mieszaną, więc raczej też po niego nie sięgnę ;/
OdpowiedzUsuńno niestetey :(
Usuńz Bielendy uwielbiam masła do ciała do kremów do twarzy nie jestem przekonana choć używałam tylko jednego
OdpowiedzUsuńja niestety tlyko ten krem ale może dam jeszcze szanse innym produktom :)
Usuńlubie algi bielendy:)
OdpowiedzUsuńjakie ?
Usuńlubię kosmetyki tej firmy jednak tego kremu jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńa jakie polecasz ?
UsuńNo widzisz.. chciałeś matu, a kupiłeś młodzieńczy blask, to masz! :P
OdpowiedzUsuńhahahaha no moj błąd :D
UsuńŁukaszu! Na zmatowienie cery dobrze działa mleko magnezjowe! Nie wiem czy można je dostać w polsce, ale ważne by było bez smaków takie apteczne po prostu, bez barwników po prostu czyste mleko magnezjowe - wodorotlenek magnezu. Świetnie pomaga z błyszczeniem.
OdpowiedzUsuńwielkei dzięki :* Sojowe można dostać w wybranych sklepach, jednak mam skaze białkową ; /
UsuńAle to nie jest "mleko" tylko taka nazwa; jest chyba na zaparcia i go nie pij OK O_O, bo przecież, go się stosuje w formie toniku na twarz. Wygoogluj metodę gossmakeupartist na yt " Milk of Magnesia".
Usuńo widzisz całe życie się człowiek uczy :P
Usuńmam ten sam problem co Ty, więc ten krem zdecydowanie nie dla mnie, nie do twarzy mi z "młodzieńczym blaskiem" :D
OdpowiedzUsuńmi też nie hahah :D
Usuńto myślę, że na mojej mieszanej skórze też by nie dał rady:) jeśli nie próbowałeś jeszcze to spróbuj kremu matującego z firmy Barwa - Siarkowa Moc (może wreszcie niedługo napiszę o nim recenzję) to w sumie krem który najlepiej się u mnie sprawdzał jeśli chodzi o efekt matu:)
OdpowiedzUsuńjestem niestety czulony na siarke ; /
Usuń