Witam Was Serdecznie !
Dziś przedstawiam Wam owoc spotkania blogerów.
Zawsze mnie ciekawiły te masełka, tak stały na tych półkach drogeryjnych, ale nigdy sam się nie odważyłem go kupić.
Sraty taty do rzeczy :)
Zawsze mnie ciekawiły te masełka, tak stały na tych półkach drogeryjnych, ale nigdy sam się nie odważyłem go kupić.
Sraty taty do rzeczy :)
Opakowanie : Plastik, z dobrze zakręcającym się wieczkiem - chociaż ja bym wolał troszeczkę dłuższe niż szersze .
Zapach : Bardzo słodki wyczuwam kawę ( nie mam pojęcia czy zieloną, ale na pewno nie taką tradycyjną czarną ). Przyjemny, aczkolwiek na dłuższą metę troszkę mdlący, utrzymuje się na ciele długo .
Konsystencja : No i tu zacząłem się zastanawiać dlaczego kosmetyk to " masło " skoro ma konsystencje takiego stałego miękkiego czegoś.. - zanurzymy palec to on się nie wbije a spowoduje, że owe masło się zagina ...
Gdy jednak nabierzemy na rękę i wsmarujemy w ciało świetnie się rozprowadza, gładko przyjemnie i szybko
Gdy jednak nabierzemy na rękę i wsmarujemy w ciało świetnie się rozprowadza, gładko przyjemnie i szybko
Skład i obietnice producenta : ( starałem się na prawdę jakoś dobrze uchwycić to by było widoczne, średnio wyszło przez opakowanie :( )
Kliknij by powiększyć.
Działanie .
Jak zawsze krótko na temat i konkretnie .
Masło doskonale nawilża, skóra jest bardzo przyjemna w dotyku ( myślę, że u kobiet jeszcze lepsze efekty będą ponieważ nie mają takiego owłosienia :P ).
Świetnie natłuszcza, trzeba mu dać krótką chwilę by się wchłoną.
Będzie idealny na lato ponieważ zostawia na skórze bardzo przyjemny dla oka film - skóra wygląda bardzo promiennie i świeżo !
Nie uczulił mnie, nie podrażnił, nie wywołał żadnych złych efektów chwała mu !
Myślę, że możecie śmiało go kupić jak będzie na Was patrzył z półek sklepowych, bardzo dobre drogeryjne masełko :)
Masło doskonale nawilża, skóra jest bardzo przyjemna w dotyku ( myślę, że u kobiet jeszcze lepsze efekty będą ponieważ nie mają takiego owłosienia :P ).
Świetnie natłuszcza, trzeba mu dać krótką chwilę by się wchłoną.
Będzie idealny na lato ponieważ zostawia na skórze bardzo przyjemny dla oka film - skóra wygląda bardzo promiennie i świeżo !
Nie uczulił mnie, nie podrażnił, nie wywołał żadnych złych efektów chwała mu !
Myślę, że możecie śmiało go kupić jak będzie na Was patrzył z półek sklepowych, bardzo dobre drogeryjne masełko :)
Zwrócę na nie uwagę, jeśli tylko popatrzy na mą skromną osobę. ;))) A tak naprawdę, ciekawe to masełko. Warto się skusić. :)
OdpowiedzUsuńpoki co numer 1 :)
UsuńZapowiada się bardzo przyjemnie, może kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa bardzo polubiłam tą wersję. Konsystencja bardzo ciekawa, taka... sprężysta ;)
OdpowiedzUsuńdokladnie :D
UsuńMasełka z GP jeszcze nie miałam, ale peeling mnie strasznie rozczarował...
OdpowiedzUsuńNiemal w ogóle nie spełniał właściwości peelingujących.
za to masło to dobry wytwór :)
UsuńMasła Green Pharmacy kuszą mnie za każdym razem, gdy wstępuję do Hebe. Dzięki Tobie wiem, że warto w nie zainwestować, ponieważ świetnie nawilżają. Mam suchą skórę, dlatego przykładam dużą wagę do walorów pielęgnacyjnych:) Aczkolwiek czasem trudno oprzeć się pięknym, kolorowym opakowaniom, które cieszą oko;)
OdpowiedzUsuńwiesz opakowanie to nie wszystko ( chociaż jestem estetą :( )
UsuńMoja siostra ma różane i bardzo sobie chwali:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio używam masełek z The Body shop i Spa Vintage, które polecam:)
ja kocham wszystko co rozoane ;p
UsuńMyślałam już o nim :) Zapewne kupię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBoję się trochę tego mdlącego zapachu... ;-)
OdpowiedzUsuńmyślę, że na zime ok ale a lato zbyt intensywny jest
Usuńmyślałam w Rossmanie kupić wersje różaną, kolejnym razem już chyba kupię :)
OdpowiedzUsuńja kolejnym razem kupie wersję różana
Usuńuwielbiam to masełko!:D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOstatnio próbowałam szampon z GP ale odłożyłam go i może kiedy indziej wypróbuję znowu (zawiodłam się na nim a widziałam dużo pozytywnych opinii) ale masełko chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńszampony wole bardziej naturalne i delikatne ;p
UsuńZerkałam na nie nie raz:) Muszę się w koińcu skusić ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńGdzie one stoją w drogeriach? Chyba mam pecha, bo żadnego nie widziałam, a chętnie bym wypróbowała. Najlepiej wszystkie warianty od razu. I peelingi, o, peelingi też :D
OdpowiedzUsuńna dolnych polkach zazwyczaj w rossmaniei hebe ; p
UsuńMam masło tej marki, ale jeszcze się do niego nie dobrałam :) Twoja recenzja jednak brzmi bardzo kusząco, może w końcu je otworzę :)
OdpowiedzUsuńjeszcz enie otwaraś ? :D
UsuńZapowiada się całkiem ciekawie;)
OdpowiedzUsuńjest ciekawy :D
Usuńmam wielką słabość do maseł do ciała ;)
OdpowiedzUsuńja również uwielbiam je :)
Usuńja będę miała te masło alej olej arganowy i figi :)
OdpowiedzUsuńdaj znac jak sie sprawdzi :)
Usuńna pewno opiszę :)
UsuńMoje ukochane masła :) Używam namiętnie :-) Uwielbiam tą konsystencję, cudowne składy bez parafiny i za to, że naprawdę nawilżają :) Moje ulubione ostatnio to róża z imbirem :)
OdpowiedzUsuńparafina nie jest zła :)
UsuńOd dawna go kupuję i kupić nie mogę jakoś:) nawilżenie jest dla mnie zbawienne i to masełko go ma:)
OdpowiedzUsuńkoneicznie kup :D
UsuńMam je na liście, ale kupię na lato, bo teraz zużywam ponad 500g naturalnych maseł :D
OdpowiedzUsuńlubię naturalne :D u mnei baaardzo szybko schodza masła ;p
UsuńMam jedno masełko różane z tej firmy ale jest takie gęste że nie mogę go zużyć, bo nie lubię aż takiej galaretowatej konsystencji ;)
OdpowiedzUsuńmi szybk osie ono zużywa :(
Usuńbardziej od samego masłą zaciekawiła mnie zielona kawa i to jak smakuje :P
OdpowiedzUsuń... myslę, że nie ma wielkeij roznicy ;p
UsuńJedyny produkt,jaki znam z GP to krem do rąk z jaskółczym zielem;)
OdpowiedzUsuńto ja zas go nei znam ^^
Usuńświetne zdjęcia, na pozostałych blogach tak samo świetne :)
OdpowiedzUsuńbardzo dzikeuje :)
Usuńta marka nie od dziś kusi nas swoimi produktami, w końcu trzeba się w coś zaopatrzyć../:)
OdpowiedzUsuńno masełka chyba na stałe zagoszcza u mnie .. myslę, że kolejne bedzie rozane jak skonczei inne dwa ^^
Usuńlubię wersję różaną :D
OdpowiedzUsuńna pewno zakupię :)
Usuńchętnie się skuszę:) fajny produkt
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcałkiem ciekawe to masełko :)
OdpowiedzUsuńA no :P
UsuńCzeka w szafce na swoją kolej. Mam nadzieję, że pozytywnie mnie zaskoczy :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki zeby dobrze sie sprawdzil :)
UsuńMiałam inną wersję zapachową, ale była równie świetna! Bardzo spodobała mi się masłowa konsystencja- przez co balsam jest baardzo wydajny:)
OdpowiedzUsuńno włąsnie on nie ma konsystencji masła a takiej gumy :(
UsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńNo to trzeba ogarnac temat :P
UsuńMam to masełko i jestem bardzo zadowolona. Uwielbiam jego konsystencję!
OdpowiedzUsuńtaka niemasłowa ale fajna :D
UsuńWitaj Łukasz:) Bardzo zaciekawiłeś mnie tym masłem, chyba skorzystam:) Uwielbiam masła do ciała:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpolecam :*
UsuńW sumie mam od tej marki kilka produktów do włosów i sprawdzały się w miarę dobrze, zaciekawiło mnie to masło-nie masło :) Chyba spróbuję!
OdpowiedzUsuńdo wlsoow może nie tak bardzo msi sie sprawdzaja ale do ciala na pewno polecam :)
UsuńOoo może być ciekawe ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam jeszcze ich maseł, ale podoba mi się ta konsystencja i zapach.. oby nie bardzo mdły.. :)
OdpowiedzUsuńw lato może być bardzo .. ale w takaie pogody jest przyjemny :)
UsuńA jak z wydajnością? Nie wygląda na bardzo duże.
OdpowiedzUsuńno pare razy tylko uzylem go i juz denko ... ale ja mam spore owłosiebie wiec i dwa razy wiecej tego nabieram : /
UsuńBędę go wyszukiwała na półkach :) ale dopiero jak mi się wszystko pokończy ;)
OdpowiedzUsuńno ja jeszcze mam 2 inne ;p
UsuńMiałam to masło o zapachu różanym i jest rewelacyjne ! Zgadzam się z Tobą absolutnie i polecam je ! Jeśli lubisz różany zapach to polecam Ci je spróbować, bo według mnie pachnie obłędnie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
no duzo osob poleca... i chyba jutro je zkaupie ... kocham rozany zapach !
UsuńJa się zawsze zastanawiam, dlaczego nazywa się 'masło' a nie 'balsam' :D
OdpowiedzUsuńraczej guma ;p
UsuńNa mnie jakiś czas temu patrzył z półki:)
OdpowiedzUsuńteraz Cie zje ;p
Usuńo i jest jedno z trzech maselek ;D jakies takie plaskie te opakowanko bardzo xD
OdpowiedzUsuńno .. ale mysle ze jest wydajne dla kobiet ( dla wlochaczy nie koniecznie ;p )
Usuńoj to zalezy czy kobieta lubi duzo na siebie nakladac ;D
Usuńbędę o nim pamiętała:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam je, jest dokładnie takie jak opisujesz...zapach na dłuzsza mete mdlący..konsystencja dziwna i nietypowa..:)
OdpowiedzUsuńciesze się, że moja recenzja się potweirdza :)
UsuńJa nigdy nie miałam go :) ale ciekawie piszesz :P
OdpowiedzUsuńpolecam nie jest drogi a dobry :D
UsuńKoniecznie muszę wypróbować! ;)
OdpowiedzUsuńDaj znac jak się sprawdzilo jak juz wyprobujesz :)
UsuńNie znam tego maselka ale ze masła uwielbiam do ciała to jak będę w Polsce to go kupie ;)
OdpowiedzUsuńkup ! Na pewno się nie wykosztujesz, tutaj dziewczyny mi pisza, ż emasło różane polecają więc może to bedzie jeszce lepsze :)
UsuńHej, ja produktów z Green Pharmacy nie miałam, chociaż tyle się ostatnio o nich czyta, że aż kusi ;) Póki co stosuję balsam z Neutrogeny i bardzo go lubię, niedługo pojawi się też recenzja na blogu ;) Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny, komentarz oraz obserwowanie, ja również klikam, bo to zaszczyt gościć Cię u siebie ;) P.S. Przepiękne makijaże - wszystkie ! ;)
OdpowiedzUsuńja zaś z neutrogeny stosowalem tylko krem do rąk ;p
Usuńdziekuje bardzo milo mi :*
I noticed something as well about this topic on different blog.Amazingly, your linear perspective on it is diametrically opposite to what I read previously. Im still reflecting over the conflicting points of view, but Im tipped strongly toward your point of view. And in any case, thats what is so outstanding about modern democracy and the marketplace of ideas onthe internet.
OdpowiedzUsuńjeux avion
jeux barbie
jeux ben10
.
UsuńOstatnio widziałam to masło w sklepie, pomyślałam że muszę je wypróbować bo zielona kawa i masło shea mnie kuszą. Jak pokończę zapasy na pewno kupię, po Twojej recenzji widać że jest ciekawe.
OdpowiedzUsuńpolecam na prawde warto ; )
UsuńCiekawy produkt, warto na niego zwrócić uwagę w sklepie :)
OdpowiedzUsuńwarto warto :)
UsuńInteresujące to masło :) kiedyś się nad nim zastanawiałam - teraz wiem, że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja po tym mam aloesowe a potem kupuje rozane :D
UsuńWezmę je pod uwagę ;]
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDostałam pod choinkę to masełko, ale jakoś do tej pory nie miałam go okazji poużywać. Właśnie z balsamami idzie mi najgorzej, nachomikowałam już 12 ;|
OdpowiedzUsuńwow mistrz :D
Usuńja uwielbiam maselka :D
Masła i tłuste balsamy to ratunek dla mojej skóry :)
OdpowiedzUsuńo tak ;D
UsuńMiałam, tylko o innym zapachu - extra! :)
OdpowiedzUsuńja che różane wyprobować :)
UsuńMiałam kiedyś to masło, tylko w innej wersji zapachowej i było całkiem fajne, niby konsystencja bardziej przypominała mi mus niż masło, ale nawilżało całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńta konsystencja dziwna jest ... ale działanie super :D
UsuńJeszcze nigdy nie używałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńwyprobuj masełka swietna sprawa :D
Usuń