Hey Moi Drodzy :)
Do sylwestra już niedługo więc postanowiłem Wam coś polecić, coś co na pewno każdej z Was/każdemu się przyda :)
Jak wiecie na rynku kosmetycznym istnieje ogrom baz, silikonowe,oil free,pod cienie,pod podkład, bb kremy jako baza,mleczka,kremy itp.
Ja jednak zdecydowałem się na moim ulubionym rodzaju bazy.
Ja jednak zdecydowałem się na moim ulubionym rodzaju bazy.
Baza zielona ma na zadanie minimalizować zaczerwienienia ( trądzik,trądzik różowaty,wypieki, nad reaktywność naczynek i skóry, cera naczynkowa itp )
Dużo ludzi pisze do mnie i skarży się " Łkasz nakładam tą bazę i jestem zielona nawet podkład po nałożeniu na bazę robi się ziemisty albo zielony kolor przebija ! )
Mam dla Was parę rad :
- Nakładaj CIENKĄ warstwę na twarz, dokładnie ją rozprowadzając
- Nakładaj zieloną bazę/korektor miejscowo ( np. na wypryski,miejsca zaczerwienione )
- Jeśli czujesz,że zielona baza cię wysusza nałóż uprzednio SERUM które się wchłonie w całości
- Wymieszaj bazę zieloną z cieniem perłowym - baza stanie się mniej intensywnie zielona i dodatkowo rozświetlająca
- Wymieszaj bazę zieloną z inną bazą np. hean oil free ( polecam cerom tłustym,mieszanym)
- Po nałożeniu bazy odczekaj 5 -10minut by dobrze się wtopiła i miała trochę czasu dla siebie
- Kupuj bazy o odpowiednim składzie dla Twojej skóry ! ( nie kieruj się pięknym opakowaniem to może być złudne !)
- Przed użyciem jakiejkolwiek bazy, oczyść DOKŁADNIE twarz i nałóż maseczkę ( np. bankietową - te idealnie sprawdzą się przed wyjściem,imprezami ! )
Ja posiadam bazę którą dostałem na spotkaniu opłatkowym blogerów, ale miałem już ją jakiś czas temu więc bardzo się ucieszyłem z niej.
Jest to BAZA KORYGUJĄCA MARIZA ( nie jest to post sponsorowany ! )
Jest to BAZA KORYGUJĄCA MARIZA ( nie jest to post sponsorowany ! )
Napisze krótko, bo jak już mogłyście się domyślić lubię ta bazę i na pewno zakupię ponownie kolejne już 3 opakowanie .
Baza dobrze się sprawdza przy każdym rodzaju cery nawet tłustej ( tu często ją mieszam patrz wyżej w poradach ) i mieszanej.
Baza dobrze się sprawdza przy każdym rodzaju cery nawet tłustej ( tu często ją mieszam patrz wyżej w poradach ) i mieszanej.
Nie obciąża ( nakładam cienką warstwę na całą twarz + czasem dokładam w miejsca wymagających tego ), nie powoduje zaskórników, przedłuża trwałość makijażu, koryguje doskonale zaczerwienienia .
Baza ma ładne matowe ( nie tępy mat ! ) wykończenie co ułatwia nam pracę na kolejnych etapach makijażu.
Jesli chodzi o wygładzenie to kolejny plus tej bazy, dobrze przygotowuje ją do nałożenia podkładu,korektora oraz pudru .
Nie podkreśla suchych skórek,porów,wyprysków .
Ma przyjemny zapach ( chociaż osobiście wolę kosmetyki nie prefumowane - aczkolwiek klientki/modelki lubią ten zapach ) - kwiatowo cytrusowy - nie jest nachalny i nie pachnie jak perfum !.
Ma przyjemny zapach ( chociaż osobiście wolę kosmetyki nie prefumowane - aczkolwiek klientki/modelki lubią ten zapach ) - kwiatowo cytrusowy - nie jest nachalny i nie pachnie jak perfum !.
Po dłuższym czasie noszenia bazy nie powoduje rolowania się podkładu ani innych efektów ubocznych .
Opakowanie bardzo na plus - posiada pompkę która dozuje odpowiednią ilość produktu ( ja zazwyczaj używam jedną/pół pompki na całą twarz.
Baza jest bardzo wydajna bo tak jak wyżej napisałem NIE używamy jej dużo :) ! .
Opakowanie bardzo na plus - posiada pompkę która dozuje odpowiednią ilość produktu ( ja zazwyczaj używam jedną/pół pompki na całą twarz.
Baza jest bardzo wydajna bo tak jak wyżej napisałem NIE używamy jej dużo :) ! .
Kliknij w zdjęcie i przybliż by zobaczyć skład )
Jutro organizuję kolejny konkurs na blogu więc nie zapomnijcie mnie odwiedzić ( startujemy od rana ! )
Chociaż sama nie używam baz pod podkład, ta mnie zaciekawiła :-) zawsze zastanawiałam się jak to możliwe żeby nałożyć zieloną bazę i nie wyglądać jak Shrek :-)
OdpowiedzUsuńhaha teraz już wiesz jak :))
UsuńKupuję sobie zieloną bazę już z 4 lata i nadal kupić nie mogę, a te wredne wstrętne i czerwone krościska rozniosły się po całej twarzy! Ani tego się nie da ukryć, ani pozbyć. A nawet jeśli bym kupiła bazę to bym ją używała od wielkiego święta, żeby skóra mogła oddychać, bo mam taką obsesję,że po prostu boję się cokolwiek nakładać, bo już mi się wydaje, że jeszcze bardziej mnie spryszcza niż byłam spryszczona... aaaa ;(!
OdpowiedzUsuńtez mam taka obsesje :. Ale nie dajmy sie zwariować !
Usuńpolecam dermatolgów
Ja mam problem z zaczerwienioną twarzą, ale bałam się używać zielonej bazy ale myślę że teraz spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńim mniej tym lepiej potem dokladaj i stopniuj krycie :)
UsuńNiech Ci służy, ja zupełnie nie umiałam się nią posługiwać. Poza tym miałam wrażenie, że moja cera się pod nią dusi :(
OdpowiedzUsuńno na sesje i wyjscia jest ok :D nic nie dusi :)
UsuńZielone bazy są fantastyczne kiedy mamy problem z zaczerwienieniami, sama czasem używam zielonego korektora, jednak - cóż, trzeba przyznać, że jest to wyższa szkoła jazdy :D
OdpowiedzUsuńoj tak to nei jest zwykły korektor ze nalozysz i po sprawie ;p
UsuńDłuższy czas myślę nad jakąś bazą. Chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkiedyś kupiłam zieloną bazę z W7 ale po rozprowadzeniu nie była ona zielona
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten produkt swoim kolorem
ale zdecydowanie wolę mieć nie trwały makijaż niż zmęczoną twarz
zawsze gdy stosowałam bazę po przyjściu do domu i zmyciu makijażu moja buźka nie ciekawie wyglądała wiec sobie odpuściłam
W tym momencie nie mam już żadnej bazy
A tak całkiem z innej beczki kupiłam wtedy ta farbę ze sklepu biosna. Efekt niesamowity i miałeś rację świetny produkt
Właśnie napisałam post włosowy
:)
Masz rację, Gosiu. Twarz po zmyciu bazy wygląda fatalnie.
UsuńGosiumakijaz to silikony - silikony to warstwa - warstwa to coś co siedzi na twarzy ... wiec to oczywsite ze makijaz nie bedzie robil dla naszych skor nic dobrego :)
UsuńBARDZO się ciesze,że farba podpasowała, jak wiem,że coś jest dobre to polecam to z czysta pewnością :)
no tak ale sam podkład mi nie szkodzi tak jak baza
Usuńzresztą moim faworytem na co dzień jest w tym momencie podkład Iwostin do cery naczynkowej
Cera po zmyciu wygląda świetnie
Używając bazy nie zauważyłam żeby mój makijaż różnił się czymś od bez bazy to było też powodem ze odstawiałm produkty typu baza
mwmówisz o tym z SPF 30 ??
Usuńtak fluid wzmacniający
Usuńale mam pewien problem bo ostatnio pojawiła się w nim woda czy możne wiesz dlaczego
mam go może miesiąc może dwa
ja używałam kremu cc od L'oreal :) podobne działanie, ale zapewne słabsze:) może się zdecyduję na taką bazę, skoro nie zapycha to czemu nie, dużo tych wyprysków mam ostatnio, niestety.
OdpowiedzUsuńnie lubię loreala cc ... nic nie kryyje znika z twarzy ogolnie nie wiem co to ejst :P
Usuńmam bazę z marizy ale sylikonową, w ciepłe dni się nie sprawdza,muszę przetestować ją w zimniejsze ;)
OdpowiedzUsuńo widzisz wiec spoko pewnie da rade :)
UsuńMiałam tą bazę i niestety nie sprawdziła się zupełnie. Jakbym jej nie kładła, moja z natury szara cera wyglądała wręcz trupio. Wolę jasnobeżowe korektory na moje czerwone policzki. Wyglądają o niebo lepiej i bardziej naturalnie. Ale przyznać jej trzeba, że nie przesuszała nawet mojej skłonnej do przesuszania się skóry.
OdpowiedzUsuńno dla Ciebie Kasiu bym nie polecał zielonych ...
UsuńOsobiście nie używam baz, ale ta wygląda naprawdę solidnie :-)
OdpowiedzUsuńnie da sie ukryc jest solidna ;pp
Usuńzielonej bazy jeszcze nie miałam :P
OdpowiedzUsuńwyprobuj :)
Usuńkiedyś używałam zielonego korektora notorycznie, miałam kompleks cery naczynkowej ;-) teraz już trochę się uspokoiłam, ale ta baza na pewno mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńtez mialem kompleks cery naczynkowej tłustej i tradzikowej ( taką mam ) ... no ale coz :)
Usuńfaktycznie takie bazy potrafią być trudne... ale jeśli dobrze je zastosować, możemy zdziałać cuda :)
OdpowiedzUsuńjeśli potrafimy używac to jest to przyjemmność :)
Usuńja pierwszy raz o niej slysze :>
OdpowiedzUsuńno nie mozliwe :D
UsuńNie używam zielonej bazy bo w sumie nie mam dużo do zatuszowania, największym problemem są cienie pod oczami.
OdpowiedzUsuńpolecam olej z dzikiej rozy o ktorym pisze niżej posta dobrze rozjaśnia cienie i wygładza :)
Usuńheja, dzięki za odwiedziny na bloogu ^^
OdpowiedzUsuńfacet i taki bloog? powaga i szacun ^^
o tej bazie kosmetyków i firmie nie słyszałam, ale wygląda ciekawie ;)
i rady jak korzystać :) może warto spróbować ;)
oj tam kazdy moze miec bloga... mam i ja :D !
UsuńWarto jasne,że warto sprobować żyje sie raz :D
dobrze ze to napisales ;) Ja wlasnie mam zielony korektor i za kazydm razem jak go naloze to ejst masakra, wygladam jak kosmitka :D xD dlatego dobrze wiedzieeeec ;D
OdpowiedzUsuńno widzisz teraz będziesz wiedziała co i jak ^.^
UsuńA to ja tez obserwuje a co tam ;P dzieki za Twoja obserwacje ;)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńChyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńpoelcam zielone bazy :)
Usuńbardzo mnie zachęciła Twoja opinia, produkty mariza znam i lubię więc z pewnością się skuszę i na bazę:)
OdpowiedzUsuńapropo, świetne porady znalazlam w tym poście:) dziękuję
Pozdrawiam Cię cieplutko :)
cieszę się :)
Usuńbardzo mi miło,że moje osobiste porady się komuś przydadzą :)
Pozdrawiam gorąco :*
A już jutro konkurs wpadnij !
Jeszcze nigdy nie slyszalam o zielonej bazie ;D A to Ci dopiero wiadomosc ;D
OdpowiedzUsuńW sumie to nawet nie jest za bardo droga z tego co sprawdzlam ;)
A jak jest z wydajnoscia takiej bazy? :)
jak mogłas nie słyszeć ? :D !
Usuńno nie jest droga do 23 zł podajże
Jest bardzo wydajna bo niewiele trzeba jej użyć,żeby dała efekt :)
no nie wiem w jakim swiecie ja zylam ;/
Usuńo prosze ;D a wiesz moze czy da sie gdzies dostac ja stacjonarnie we Wrocławiu? czy tylko w necie? :)
Ale ja Cie mecze ostatnio ;D
chyba jestes zakochana/byłes D:D
Usuńniesttey tego nie wiem :(( ... ja zawsze przez neta kupuje ta akurat tak jak psize dostałem od blogerki na wymiance :))
męcz męcz lubie to :D ( sadomaso yea :P )
oj dalej zakochana haha ;D jeszcze mnie trzyma ;D
Usuńkurcze, mnie przy zakupach przez neta przeraza koszt przesylki ;c powinno byc za darmo wszedzie ;c
hahaha sadomaso zawsze spoko!! :D
no to dobrze :D mnie też także oby tak dalej ;p
Usuńpamietaj,że jeśl ichodzi o ta baze to starczy Ci na rok więc inwestycja itak będzie udana :)
O prosze, to trzymam kciuki zeby tak bylo ;D
UsuńNo w sumie tak, ale jakby wziac pod uwage fakt, ze bede miala problemy z jej zastosowaniem xD to moze byc nieco gorzej hah ;D
jak coś to pytaj smiało zawsze pomoge i doradze o ile będe mógł :)
Usuńdziekuje, dziekuje ;) Jeszcze pewnie nie raz sie zglosze ;D
UsuńDopisze sobie do swojej listy, chyba sobie zrobie taka zakladke na blogu bo kurde tyle tych rzeczy mam, w rozne miejsca zapisuje i potem nie wiem co udalo mi sie dostac ;/
haha dobra organizacja to podstawa ^^ ( nie ma to jak odpisać po roku przepraszam )
Usuńciekawe informacje:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziękuję za odwiedziny - Ja również dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńChętnie będę czytać co do powiedzenia na dany temat ma mężczyzna :)
Nie ukrywam, że bardziej Was cenię jeżeli chodzi o kuchnie i make-up :D
no jesli o kuchnie to ummm tez się zgadzam :D
Usuńmoże zrobię jakiegoś kulinarnego posta hmm ::))
Ciekawa ta baza :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda solidnie :)
OdpowiedzUsuńbo tak jest :)
Usuńuwielbiam twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńjejjj bardzo mi miło !!!!! <3
UsuńJa nie umiem obchodzić się z zielonymi bazami, mam jedną i tak sobie jedynie zalega w szufladzie :/ Spróbuję skorzystać z twoich rad.
OdpowiedzUsuńsprobuj i daj znać :)
UsuńPrzydałby się taki makijażysta :D Dodaję do obserwowanych tu i na instagramie jako klaudia1992r! ;))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWiele razy już na nią zerkałam, muszę ją w końcu zamówić. Skoro polecasz to ufam, że będzie się dobrze spisywać :)
OdpowiedzUsuńsprobuj :)
UsuńCiekawa ta baza.
OdpowiedzUsuńjest ok :)
UsuńLukasz sprobuj na cere olej rycynowy. A mianowicie oczysc twarz i wetryj olej zostaw na 30-60min i zmyj. Zmniejsza stany zapalne wypryski i zaczerwienienia. Mi bardzo pomoglo a mam cere naczyniowa tlusta z miejscami auchymi. Wiec serdecznie polecam l. Taki zabieg robie 2x w tygodniu. Pozdrowki Ewa
OdpowiedzUsuńZ olejem rycynowym należy postępować ostrożnie, wiele osób jest na niego uczulonych, a ja osobiście nienawidzę jego zapachu.
Usuńdziekuje bardzo za polecene :)
Usuńz każdym kosmetykiem zawsze ostrozniepostepuje :)
Rycynowy lepszy od pichtowego. Na bank niestosuje sie rycynowego po peelingu i toniku z alkocholem. Najlepiej delikatne mydelko dla dzieci i wtedy olej. Inaczej krzywde sobie zrobisz. Raz po peelingu nalozylam i nieladnie wygladalo. Dlatego tak trzeba myslwc pezy kosmetykach. Ewa
Usuńhaha Ewuś mistrz :D... musze ogarnac taki olejek i sprobować na kawąłku mojego zapryszczałego ryjeczka :)
UsuńZa pierwszym razem 30min trzymaj i ryjek suchy miej bo inaczej swedzi. Hiehie... Ewa
Usuńhahaha ok tak zrobię :**
UsuńWidziałam ją wielokrotnie w katalogu :) Może w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńwarto sprobowac :)
UsuńChyba się w najbliższej przyszłości skuszę na tę bazę i na pewno wtedy przydadzą się twoje rady :)
OdpowiedzUsuńdaj znac jak wyszło :)
Usuńznając mnie , to bym ją pewnie tak nałożyła że bym wyglądała jak edward ze zmierzchu albo shrek :D
OdpowiedzUsuńhaha postepuj wedle wskazowek to powinno być ok :))
UsuńKurczę ciekawych rzeczy zawsze tu się dowiaduję :) Ta baza korygująca meriza wydaje się być mega korzystna , matuje i przede wszystkim nie obciąża, absulutnie kosmetyk dla mnie :) Cieszę się, że tu zaglądnełam, bo przed sylwestrem myślę, że skuszę się na ten kosmetyk :) Przyda się na całonocną imprezkę sylwestrową :) Gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
Usuńna imprezy baza idealna :)
odwiedze . zapraszam jutro na konkurs !
Ciekawa ta baza chociaż w przypadku mojej mieszanej skóry musiałabym skorzystać z Twojej wskazówki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
:):
UsuńPierwszy raz widzę taki kosmetyk!
Usuńno nie wierzę.. tak popularne a wy pierwsyz raz :D
UsuńPs. zapraszma jutro na konkurs ! :
Mam zieloną bazę z Delii, sprawdza się bardzo dobrze u mnie :))
OdpowiedzUsuńzielone sa ok :)))
UsuńTaka baza miałaby u mnie spore pole do popisu. Popękane naczynka na nosie mocno dają mi się we znaki.
OdpowiedzUsuńno to bedzie miała duzo roboty ^^
Usuńzostaje u ciebie na dluzej bo twoj blog to skarbnica wiedzy!!! Gratuluje i oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńwielkie dzieki :* !!
UsuńA jak z ceną i dostępnością..? :)
OdpowiedzUsuńkliknij w linki :))
UsuńTo zależy od cery, jak ktoś ma bardzo suchą to zastosowanie jednej tubki na pewno mu nie zaszkodzi, a pomoże.
OdpowiedzUsuńnikomu nie zaszkodzi jesli będzie używać kosmetyków z głową :))
Usuńpierwsze słyszę o tej bazie, ale czuję się zainteresowana:p o marce trochę słyszałam, raczej pozytywnych opinii dlatego myślę, że spróbuję, recenzja na pewno zachęca;)
OdpowiedzUsuńsprobuj ja jestem zadowolony :)
Usuńniestety nie przepadam za produktami z marizy :(
OdpowiedzUsuń:(
UsuńFaktycznie trzeba uważać, bo inaczej można wyglądać jak ufoludek :-D
OdpowiedzUsuńdlatego dałem porady jak teg uniknąć ;p
UsuńMnie to jakoś nie przekonuje, chyba że do zdjęć. Swojej twarzy nie lubię aż tak męczyć i nakładać tak wielu warstw. Czym więcej tym bardziej czuje jak bym miała maskę na twarzy, takie subiektywne uczucie po prostu.
OdpowiedzUsuńna sesje i pokazy sprawdza siew idealnie ;)
UsuńŚwietnie opisałeś zastosowanie tej bazy. Ja po raz pierwszy o niej słyszę :)
OdpowiedzUsuńtaki znany produkt a tak mało osób o nim słyszało ... chyba zacznę swojimi poradami się chwalić ;pp
Usuńdziekuje :*
Pierwszy raz słyszę o zielonej bazie, cóż człowiek uczy się całe życie :) Bardzo ciekawie napisany post, czasem jak coś czytam po pierwszym akapicie nie jestem w stanie przetrwać i muszę przerwać czytanie ! Tutaj z kolei bardzo oryginalnie, to się chwali :)
OdpowiedzUsuńooo super bardzo mi miło !! :))
UsuńJa nie używam baz pod makijaż, ale kiedyś namiętnie stosowałam zielony korektor. Pamiętam to przerażenie, gdy po raz pierwszy nałożyłam go na twarz i ten zielony kolor nie zniknął, jak tego oczekiwałam :D
OdpowiedzUsuńhahahahhahah no to ja tez tak mialem ... mysallem,że sie wchlonie cokolwiek .. a tu nic hahahah ... ale kiedy to bylo hohooh :D
UsuńŚwietny post, na pewno skorzystam z Twoich porad! Do sesji faktycznie się przyda, no i na scenę w przypadku występów - następnym razem wypróbuję :-) Pomocny blog, będę zaglądać częściej:-) pozdrawiam z sąsiedniego miasta :-)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) !
UsuńPomieszanie bazy z perłowym cieniem, bardzo ciekawe nie spodziewałam się nawet, że tak można i że da to taki ciekawy efekt ;))
OdpowiedzUsuńczasem tak robię ładnie to wygląda :)
UsuńCiekawa baza :)
OdpowiedzUsuńJak na faceta prowadzisz bardzo interesującego bloga kosmetycznego - jestem pod wrażeniem :))
Zapraszam do wzajemnej obserwacji www.aneczka84.blogspot.com :)
dziekuje :)
Usuńciekawa ta baza, na moją cerą zielona jest idealna :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpierwszy raz o takiej słyszę :)
OdpowiedzUsuńa taki popularny produkt :)
UsuńFajnie, że facet zna się na kosmetycznych rzeczach :)
OdpowiedzUsuńno musz esie znac taki zawod heh P
Usuńrzadko stosuję bazę pod makijaż, ale jeszcze nigdy nie miałam zielonej, chociaż słyszałam pozytywne opinie na jej temat ;) może w końcu wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńjest na prawde ok :)
UsuńMiałam z tej firmy silikonową i szału nie było;)
OdpowiedzUsuńsilikonowa i zielona to dwa BARDZO różne kosmetyki :)
UsuńMam zieloną bazę z Loreal i jakoś nie bardzo się sprawdza. Zaczerwienienia nie bledną, w efekcie czy ja nałożę, czy nie efekt jest taki sam...:(
OdpowiedzUsuńhmm pewnie ma mało zielonego pigmentu, który odpowiedzialny jest za OPTYCZNE zniwelowanie czerwonych miejsc na warzy :(
UsuńHej Lukasz, jestes FANTASTYCZNY!! A co sadzisz o zielonej bazie DELIA?? Probowales moze? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhey :)
UsuńBARDZO mi miło !!!!! :)
Niestety z Delia nie miałem przyjemności romansować :( więc nie mogę się wypowiedzieć :) Ale zawsze możesz zerknąć na wizaz.pl ( kwc )